Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Witam,
jaką byście polecili aplikację do tworzenia wirtualnych maszyn??
Tylko jest jedno ale zarządzanie aplikację musi się odbywać po ssh, w ostateczności poprzez www.
Na kompie nie chce instalować żadnego trybu graficznego, tylko tekstowy.
Pozdrawiam.
Offline
W trybie tekstowym działają chyba wszystkie maszyny wirtualne...
jądro spiera wirtualizację KVM (obsługa przez Qemu), ale nie wiem jak jest z wydajnością mam za słaby procesor do tego.
Offline
Polecam QEMU ! QEMU możesz odpalić w trybie curses - bez x'ów . W bardzo łatwy sposób można na nim przekierować porty. Bardzo fajnie są rozpisane topcje w manualu.
Offline
VMware - obsługa przez http i https (o ile mnie pamięć nie myli) a i przez ssh powinno się dać. Całkiem przyjemnie się to obsługuje.
Offline
ja polecam Xen bez problemow dziala w trybie tekstowym ... cale zarzadzanie w zasadzie przez pliki konfiguracyjne i komende xm, do wirtualek dostep po TCP/IP (mozesz zrobic, bridge'a, routing lub nat)
Offline
djjanek napisał(-a):
Xen jest fajny jak masz procka który wspomaga w pełni wirtualizacje.
jezeli chesz odpalac Win to OK (ale to w trybie tekstowym to dziwne) bo jak jakies linuxy/*bsd/... to pieknie smigaja na parawirtualizacji ...
Offline
para wirtualizacja ma za zadanie symulowanie interfejsów a pełna wirtualizacja nie. Więc skoro ma mi symulować to można się zastanowić nad innymi. Od dłuższego czasu stosuję VMware i jest dobry teraz zaczynam VirtualBox ma kilka fajnych dodatków, wcześniej stosowałem też VirtualPC to porażka.
Xen na razie tylko rozwalał mi system, wiec do końca nie jestem w stanie ocenić go w 100%.
Offline
virtual box jest zdecydowanie najprostszy
Offline
Wbrew pozorom parawirtualizacja jest najszybszą formą wirtualizacji, nic nie jest symulowane. Pełna wirtualizacja emuluje różne rzeczy, dzięki temu można odpalać niezmodyfikowane OSy
Offline
z tego co sie orientuje to "prawdziwa" wirtualizacja nie oszukuje systemu ze jest emulowany tylko tak jakby mowi mu odrazu ze jest emulowany [; czy jak to powiedziec hehe
dzieki czemu niema takiego spadku wydajnosc
Niestety, w większości wypadków nie masz racji. Przy pełnej wirtualizacji monitor maszyn wirtualnych (czyli soft, który tym zarządza Xen, VMWare) musi rozpoznać pewne uprzywilejowane instrukcje systemu operacyjnego maszyny wirtualnej, a następnie je zemulować, tak, żeby OS na wirtualce o niczym nie wiedział. Więc jest on oszukiwany, że działa na prawdziwym sprzęcie, dzięki temu możesz sobie instalować dowolne OSy. Przy parawirtualizacji OS na wirtualce wie, że działa na wirtualce i jeżeli chce wykonać jakąś uprzywilejowaną instrukcję mówi monitorowi (inna nazwa to hypervizor), że chce taką instrukcję wykonać, a on ją wykonuje bez żadnych kombinacji, emulacji itp.
Kolejną sprawą są sterowniki urządzeń, przy pełnej wirtualizacji wszystkie urządzenia są emulowane, co kosztuje troche czasu procka, przy parawirtualizacji na wirtualkach sterowniki to zazwyczaj proste bufory, które przekazują dane do hipervizora, który posiada prawdziwe sterowniki i przekazuje te dane do sprzętu.
Offline
tgR napisał(-a):
wiec gdzie sie mylilem ? piszac "prawdziwa" wirtualizacjia niemialem na mysli vmware tylko cos w stlu kvm'a/xen'a (chyba ? nie wiem ktory to ktory) czyli dokladnie tak jak napisales tylko rzuciles terminami ktorych nieznam
kvm, vmware to pełna wirtualizacja, można powiedzieć, że prawdziwa bo wirtualizowany OS nic nie wie o tym, że działa na wirtualce
xen to parawirtualizacja
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wirtualizacja#Typy_wirtualizacji
Offline