Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Mam przeglądarkę Mozilla 1.7.3 i nie moge sobie poradzic z pluginem java . Niby się instaluje ten plugin, ale jak wchodze na stronki to wciąż chce go ponownie ściągać i widze tego głupiego niebieskiego puzzla. W systemie mam jeszce Netscape 7.2 i objawia sie tak samo.
Jak mam sobie z tym poradzić ? Jakie dodatki warto zainstalować jeszce do Mozilli i JAK ?
Jaki najlepszy (najmniej kłopotliwy w instalacji) downloader dla Mozilli ?
Offline
Ściągnij i zainstaluj najnowszą jave z java.com. Problem powinien zniknąć.
Pozdro.
Offline
Ściągnąłem i zainstalowałem najnowszą javę z java.com i dalej nie działa :((
Więc co jest nie tak?
Offline
Napisz jak to robisz ......
Offline
Ściągam binarkę , nadaję jej prawa wykonywalności:
chmod a+x nazwa_pliku.bin
później przeglądam licencję, zatwierdzam pisząc "yes" , no i się samo instaluje - tworzy się katalog
j2re1.4.2_05
Z opisów na stronie wynika że instalator sam powinien odnaleźć mozille i dodac plugin, ale tak sie nie dzieje. mozille mam teraz zainstalowaną w katalogu domowym, bo były problemy z prawami dostępu i dla zwykłych userów nie chciała działać. Ale jak miałem ją zainstalowaną w /usr/local/mozilla to dla root'a też nie działały pluginy związane z javą . Pewnie trzeba coś gdzieś podlinkowac , tylko co i gdzie ?
Offline
Dokładnie tak, trzeba podlinkować.
Ja mam mozille standartowo w /usr/lib/mozilla
robisz linka symbolicznego z Twojego katalogu Javy - dokładnie:
j2re1.4.2_03/plugin/i386/ns610-gcc32/libjavaplugin_oji.so do /usr/lib/mozilla/plugin
Nie piszę pełnego polecenia bo nie wiem gdzie masz mozille i gdzie masz jave, ale już wiesz jak to zrobić :)
Najwygodniej przez mc - z jednego panelu na drugi :)
Druga sprawa - musi być link symboliczny bo inaczej mozilla Ci się wysypie (nie odpali)
Identycznie postępujesz robiąc javę dla Firefoxa, Opery i Netscape.
Dla konquerora jest inaczej, jeżeli jesteś zainteresowany to napiszę.
I jeszcze jedno - to co pisałeś że instalator sam znajdzie i zainstaluje pluginy ..... jeszcze się nie spotkałem, ale może ?? Dużym ułatwieniem dla pluginów jest instalacja flasha - on podaje domyślną ścieżkę do katalogów przeglądarek, ale też musisz to wklepać.
Pozdrawiam :)
Offline
OK - jest dobrze java ruszyła - Dzięki Bodzio
Ale : jak uruchamiam Mozillę spod mc to na konsoli mi wywala coś takiego:
(QFA) Talkback error : Can't initialize - o co chodzi ? - poza tym przeglądarka uruchamia się poprawnie
Natomiast gdy uruchamiam Netscape w ten sam sposób to na konsoli dostaję :
Gtk-WARING **: invalid cast from 'GtkSuperWin' to 'GtkWidget' - i tak samo przeglądarka uruchamia się poprawnie.
Tylko niepokoja mie te komunikaty.
Jeszcze jedno :
Jakie najlepiej ustawic fonty (wraz z rozmiarem) w odpowiednich sekcjach w Mozilli / Netscape żeby były ładne ? Bo nie jestem zadowolony z fontów wyświetlanych na stronach .Może jakieś sobie doinstalować?
Offline
Wiesz nigdy nie uruchamiałem mozilli ani firefoxa z poziomu mc. Uruchamiane z konsoli, lub Alt+F2, lub ze skrutu na pulpicie przeglądarki uruchamiają się poprawnie.
Co do fontów - mam ściągnięte fonty ttf z windowsa i zainstalowane w systemie. Mogę wybierać co dusza zapragnie.
W /root tworzę katalog ukryty ./fonts
wrzucam do niego wszystkie ttf-y windowsowe i z poziomu centrum sterowania podaję ścieżkę dostępu i instaluję w systemie. Są widoczne dla wszystkich programów, dla systemu i pulpitu.
Gdyby Ci się zdarzyło tak że skopie Ci się KDE przez fonty (miałem tę przyjemność) usuń ukryty katalog ./kde i zrestartuj - wrócisz do ustawień defaultowych.
Pozdrawiam i miłej zabawy.
Ps. Człowieku skąd Ty masz tyle czasu ????
:)))
Offline
Ja używam WindowMkera , bo KDE jest zbyt ciężkie dla mojego PIII 500MHz i 256 MB RAM-u . No i przyzwyczajenia do Windowmaker-a też dużo robią.
Ha ! Pojawiła się jeszce jeden problem a'propos Mosilli , nie moge pisać polskimi fontami na czatach i wciąż życzy sobie aby ściągać jeszcz jakieś pluginy - nie wiem jeszcze jakie bo nie nie mam teraz casu na pierdoły, ale przeszkadza mi to więc się za to niebawem wezmę
No a czasu to troche mam, bo jestem na ostatnim semestrze Automatyki i Robotyki na opolskiej polibudzie a na uczelnie to tylko raptem raz w tygodniu sie wybieram i to na zakichaną ochronę srodowiska bo lista leci na ćwiczeniach. Ale to rumakowanie niebawem mi sie skonczy bo czas się za dyplomówkę zabrać !!! Już mam poważnego stresa - brrrr !!! Poza tym to ogarnia mnie irytacja bo muj konsultant od dyplomówki to pajac jakich mało i mam zamiar go szybko zmienić , a to wiąże sie ze zmianą tematu pracy - także sporo sobie namieszam . Zastanawiam się mocno nad tym jak wkręcić Debiana do tematu dyplomówki . Mam zamiar zrobić coś użytecznego dla siebie ale - i tu proszę o jakieś pomysły / podpowiedzi . W chwili obecnej szukam czegoś na temat programowania prtu LTP pod linuxem, najlepiej w Kylix, ostatecznie C , Ma ktoś coś ? Cienki jestem w te klocki , zdecydowanie jestem wirtuozem lutownicy , no ale chcę zrobić cuś wypaśnego -Interesuje mnie zagadnienie "Linux + kawa" cokolwiek to znaczy , najlepiej jeszcze aby dało się tym bawić przez TCP/IP. Mam z tym sporpo doświadczenia od strony elektronicznej, bo jestm po technikum elektronicznym i zrobiłem już manipulator/robot sterowany przez LPT - tyle że programowany w Turbo Pascalu - więc banał. A ja koniecznie chcę Debiana a nie systemy pana Bila.
Czy ktoś ma ochotę mi pomóc od strony softwearowej ? w zamian wykonam dla niego hardware .
I znów ktoś sie czepi że robię rzeźnie na forum, - no i jeszce temat przekręciłem - ale często miewam napady słowotoku i licze na wyrozumiałość.
Offline
Co do programowanie to skontaktuj się z Raixerem - jak dla mnie jest genialny :))
Przy takich parametrach Twojego sprzętu KDE będzie śmigało aż miło, ja w pracy stawiałem Debiana na maszynie z Celeronem 333 i 96 pamięci - z zastrzeżeniem że KDE 2.xxx (to stare) ale działa pięknie.
Żeby Cię dobić to na takim sprzęcie poszedł mi film pod Mplayerem przy 4 megowej grafice.
Aby to było szybkie to Biexi nauczyła mnie takiej sztuczki:
- najpierw system bazowy - czysty - restart
- potem X-y i fonty
- dopiero na końcu inne duperele typu kompilatory, nagłówki jądra i ewentualnie jakieś wodotryski np K3B :)
Przy takich ustawieniach system zajmuje góra 500 - 700 MB i jest piekielnie szybki.
No a w przyszłym tygodniu kroi mi się Debianowanie dwóch nowych kompów w firmie - może się jeszcze uda laptop szefowej ?? kto wie ?
Pozdrawiam :))
Uff - też się rozpisałem
Jak tak dużo piszesz to dyplomówka pójdzie jak z płatka
Offline
hello
jesli chodzi o poruszanie sie w linuxie to ja jestem zupelnie zielony i nic nie potrafie zrobic bez dokladnego opisu co i jak :/
niestety, moze niedlugo sie czegos naucze, prosze wiec powiedzcie mi jak mam zainstalowac te binarke jak mam tylko firefoxa, instalowany byl z deba wiec powinien byc w miejscu domyslnym (tak mi sie wydaje)
Offline
Instalacja:
Przede wszystkim, będziemy potrzebować instalatora Javy. Co najdziwniejsze nie może być to wersja najnowsza tylko wersja 1.4.2.07 gdyż tylko w tej wersji znajduje się odpowiedni plugin. Jest to spowodowane to tym, że Firefox był kompilowany przy pomocy gcc 3.2.3, i aby Java była z nim kompatybilna wymaga tego samego kompilatora, który jest dostępny właśnie w tej wersji. Wersje tą bez problemu pobierzemy ze strony java.sun.com.
Kopiujemy ściągniety plik do miejsc gdzie zostanie zainstalowany np wkopiuj go np. do /usr/lib/java
Poleceniem sh nazwa.sciagnietego.pliku uruchomimy instalator.
Następnie zatwierdzimy po kolei wyszystkie pytania (tam na początku pyta o licencje i trzeba oczywiście napisać yes) i możemy się cieszyć zainstalowaną Javą.
Nastepnym etapem instalacji Javy dla Firefoksa jest zrobienie dowiązania pluginu do katalogu plugins w miejscu zainstalowania Firefoksa. Można zrobić to poprzez polecenie ln miejsce.instalacji.Javy/plugins/i386/ns610-gcc32/libjavaplugin_oji.so miejce.zainstalowania.firefox/plugins w moim przypadku wyglądało to następująco ln /etc/j2re1.4.2_07/plugins/i386/ns610-gcc32/libjavaplugin_oji.so /etc/forefox/plugins
Muisz wyszukać firefoxa on jest najprawdopodbniej w katalogu:
/usr/lib/mozilla-firefox/
Czyli w twoim przypadku robisz:
ln -s /usr/lib/java/j2re1.4.2_07/plugin/i386/ns610-gcc32 /usr/lib/mozilla-firefox/plugins
# Pozostaje nam ponowne uruchomienie przeglądarki i wszystko powinno działać.
Dodatkowo łatwo jest zainstalować flash'a
zassaj ze strony http://www.macromedia.com/shockwave/download/downlo … hockwaveFlash
następnie wgraj to w jakieś miejsce na dysku np, /usr/lib/flash
i uruchom: sh flashplayer-installer, na pierwsze pytanie dajesz ENTER, w następnym pytaniu wskaż katalog gdzie masz przeglądarke czyli: /usr/lib/mozilla-firefox
ENTER i restart przeglądarki
Tu dowiązania (skróty) porobi sam.
UWAGA!
Jak wykonujesz powyższe czynności nie może być uruchomiony firefox
pozdrawiam
Offline
Co najdziwniejsze nie może być to wersja najnowsza tylko wersja 1.4.2.07 gdyż tylko w tej wersji znajduje się odpowiedni plugin. Jest to spowodowane to tym, że Firefox był kompilowany przy pomocy gcc 3.2.3, i aby Java była z nim kompatybilna wymaga tego samego kompilatora, który jest dostępny właśnie w tej wersji.
Chciałbym zwróić uwagę szanownemu koledze, że powyższe informacje nie dotyczą sarge oraz, że można w sarge z powodzeniem najnowszą wersję j2re instalować.
Offline
dzieki za pomoc
niestety nie wiem dlaczego nadal mi nie chca dzialec pewne javy i wlancza mi sie aktualizator, a tam do instalacji recznej java runtime environment
chyba cos podzialam
ps flasha mam zainstalowanego od poczatku, jest go zdecydowanie latwiej zainstalowac niz jave :)
pozdrawiam
Offline
eeee, trudne
tu masz na szybko
http://www.dug.net.pl/faq/index.php?kat=2&id=73 … 1de00431277e0
Offline
Dodajemy do /etc/sources.list poniższe repozytorium:
deb http://debian.jones.dk sarge misc
wykonujemy
#apt-get update #apt-get install sun-j2re1.5
Po restarcie firefoksa (mozilli) pluginy powinny już być.
Offline
Dodajemy do /etc/sources.list poniższe repozytorium:
deb http://debian.jones.dk sarge misc
wykonujemyKod:
#apt-get update #apt-get install sun-j2re1.5Po restarcie firefoksa (mozilli) pluginy powinny już być.
wkoncu wszystko dziala jak trzeba, dzieki :D
Offline
Dodajemy do /etc/sources.list poniższe repozytorium:
deb http://debian.jones.dk sarge misc
wykonujemyKod:
#apt-get update #apt-get install sun-j2re1.5Po restarcie firefoksa (mozilli) pluginy powinny już być.
wkoncu wszystko dziala jak trzeba, dzieki :D
Prawda jest taka, że można sobie samemu taką ładną paczkę zrobić. :)
http://packages.debian.org/stable/misc/java-package
Offline