Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!

Ogłoszenie

Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.

#1  2009-02-22 23:25:51

  majusio - Użytkownik

majusio
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-02-16

Problem z xine i gasnącym monitorem

Odpalam sobie film przez xine. Oglądam i po 10 min cyklicznie od ostatniego poruszania się myszką monitor gaśnie. Czy ktoś się spotkał już z takim przypadkiem? Na początku myślałem, że to wina standardowego wygaszacza ekranu, który miałem ustawiony właśnie na włączenie po 10 min. Okazało się, że jednak nie. Przyznam, że trochę to denerwujące co 10 min poruszać myszką w celu dalszego kontynuowania seansu.

Offline

 

#2  2009-02-23 00:34:28

  rychu - elektryk dyżurny

rychu
elektryk dyżurny
Skąd: gdańsk/kalmar
Zarejestrowany: 2004-12-28

Re: Problem z xine i gasnącym monitorem

mi się tak zrobiło po ostatnim update z mplayerem, w opcjach trza było odfajkować "disable Xscreensaver" czy cuś w ten deseń

xine nie używam :p ale możesz spróbować:

xset -dpms


linux regd. user #248790

Offline

 

#3  2009-02-23 04:31:18

  marcin.t - Użytkownik

marcin.t
Użytkownik
Skąd: Białystok
Zarejestrowany: 2008-01-06
Serwis

Re: Problem z xine i gasnącym monitorem

Patrze że z tym xine to sie lekko pomieszało w Lenny, u mnie np. rozjeżdżaja się dźwięk z obrazem ( o jakąś 1s ). Na szczęście tylko w *rmvb. Też macie taki problem ? A może sobie już z nim poradziliście ? Jeśli tak to proszę powiedzcie jak.

Offline

 

#4  2009-02-23 06:28:36

  parrotlarch - Członek DUG

parrotlarch
Członek DUG
Skąd: Olsztyn
Zarejestrowany: 2007-06-08

Re: Problem z xine i gasnącym monitorem

też tak mam w xine, ale z niektórymi filmami w formacie rmvb. mplayer odtwarza rmvb prawidłowo.


Linux Registered user 437054

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
Nas ludzie lubią po prostu, a nie klikając w przyciski ;-)