Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
witom
Chcę właśnie zainstalować sobie windowsa (XP albo 98) na Debianie. I moje pytanie jest takie, czy celeron 2.8, 256 MB ramu da sobie z tym rade, czy lepiej odrazu spasować.
Głównie zależy mi na tym,żeby normalnie office zaczął działać.
Acha i dodam jeszcze , że pewnie dodatkowo obciążać będzie KDE 3.5 :/
Czy w ogóle warto?
Z góry dziękuje za odpowiedzi
Pozdrawiam
Offline
A jednak się zdecydowałem :)
Zobaczymy co z tego wyjdzie :D
Tylko , że faktycznie z ramem ciężko. Już przy uruchamianiu instalatore wywalił mi uwagę , że mogę maksymalnie poświęcić 96 MB RAM :/
No ale zobaczymy
Pozdrawiam
Offline
Instalujesz to na Vmware? Jeśli ono zawiedzie, możesz spróbować qemu z qemu-launcher i kqemu. Będzie nieco szybsze.
Offline
Jest jeszcze OpenVZ, choć qemu powinno wystarczyć.
Offline
Na k6-2 400, 256MB ramu to poprzez qemu w98 instalował sie 2 godziny ;-)
Offline
do dupy instalowalo sie chyba 2,5 h i odpalal sie tylko w trybie awaryjnym :/
wywalilem badziewie...To była jakaś badziewna stara wersja z paczek. Teraz juz mam z modulem kqemu instalator teraz idzie 10 razy szybciej :)
I mam nadzieje ze nie bede mial znowu bledu , a mialem ze cos nie tak z licencja kod bledu blablabla...:/
Pozdrawiam
Będę informować o postępach
Offline
No teraz jestem w Debianie i KDE 3.5 i w WindzieXP :D
Chodzi bym powiedział całkiem przyzwoicie. Coś jak na moim poprzednim kompie czyli Celeronku 633 :)
Momentami troche przycina...trzeba będzie sobie jeszcze dokupić ramiku :) przynajmniej te 256.
ta wersja qemu mi się podoba :) zero błędów , tryb pełnoekranowy, poprostu luks :)
pozdrawiam
Offline
podaj dokładnie jakie maasz to qemu
Offline
Postanowiłem sprobowac te qemu, do tej pory uzywalem vmware wszystko ladnie dziala :) qemu ma te same warunki co vmware a XP juz sie instaluje druga godzine :(
Offline
Wiedziałem ze po cos to instaluje, troche pomoglo ale wciaz na vmware lepiej dziala ;| moze sie przywyczaje, jeszcze tylko siec zrobic mi zostało ;-)
I dlaczego jak wylaczam XP to mi sie pojawia, "mozesz bezpiecznie wylaczyc komputer" nie da sie zrobic aby sam sie wylaczal ten "komputer" ;-)
Offline
ooo to ciekawe :)
Mi sie sam wylacza ten komputer ;)
Moze dlatego, ze jestem w trybie pelnoekranowym
Teraz go jeszcze dodatkowo przyspieszylem wylaczajac mu uslugi systemowe.
dla osob zainteresowanych przyspieszeniem windy na emulatorze i nie tylko:
1) Naciskamy na start -> uruchom
2) wpisujemy msconfig
3) wylaczamy przetwarzanie plikow system.ini i win.ini
4) wylaczamy opcje zaladuj uslugi systemowe
5) najezdzamy mycha na zakladke uslugi
6) wybieramy ukryj wszystkie uslugi firmy microsoft
7) klikamy na przycisk wylacz wszystkie
8) "restartujemy" windowsa
Po tej operacji jeszcze bardziej mi ten zlom przyspieszyl :)
Pozdrawiam
Offline
Pomimo zaladowanego modulu kqemu, win XP wlacza sie naprawde dlugo a pracowac sie nie da, chyba bede musial wrocic do vmware tam to luksusowo chodzilo :)
[Edit]
No i doszedlem ze w qemu nie mam wlaczonej akceleracji czyli kqemu,
dostaje taki komunikat:
Could not open '/dev/kqemu' - QEMU acceleration layer not activated
modul zaladowany mam, prawa dostepu do /dev/kqemu mam takie:
mav winXP ;> ls -al /dev/kqemu crw-rw---- 1 root qemu 10, 63 sie 20 18:35 /dev/kqemu
Zmienilem prawa na
mav ~ ;> ls -al /dev/kqemu crw-rw-rw- 1 root qemu 10, 63 sie 20 18:35 /dev/kqemu
komunikatu juz nie mam,
ale jakos nie widze poprawy
Offline