Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Strony: 1
Witam
Od jakiegoś czasu zauważyłem dziwne zachowanie mojego laptopa (Dell XPS702l) a konkretnie karty sieciowej LAN (Realtek Semiconductor Co., Ltd. RTL8111/8168/8411 PCI Express Gigabit Ethernet Controller).
Moją sieć domową wykonywałem w 2008r w topologii gwiazdy. W miejscu gdzie się schodzą wszystkie kable znajduje się switch gigabitowy Zyxel GS-108S. Stąd idzie po jednym kablu do każdego pokoju. Internet mam od dostawcy przez wi-fi 5Ghz (Mirkotik SXTsq Lite5) o prędkości ok 12/2 Mbps. Połączony jest z routerem Tp-Link N750 (TL-WDR4300) który wpięty jest w jednym z pokojów. Do niego podłączony jest po LAN NAS Synology ds512j. W niektórych pokojach gdzie jest kilka urządzeń po LAN ma podłączone również switche Zyxel GS-105Sv2. Do takiego również podłączony jest mój laptop z Debianem.
Mam nadzieję, że za bardzo nie namieszałem...
Laptop ma dziwne transfery tzn.:
-po LAN internet ok 1,5/1 Mbps, do NAS ok 5 MB/s (megabajtów/s)
-po wi-fi 2,4 Ghz internet 12/2 Mbps, do NAS 2 MB/s
Komórka po wi-fi 5 Ghz internet 12/2 Mbps, do NAS 10 MB/s
Co może być nie tak, że internet po LAN tak zamula na laptopie? Jeśli byłaby wina kabli to nie osiągał bym lepszych transferów do NAS chyba. Inna sprawa, że transfery po LAN nie są powalające...
Na Win10 internet chodzi z maksymalną prędkością czy to po LAN czy wi-fi
Ostatnio edytowany przez wachcio (2020-02-20 02:24:45)
Offline
BiExi napisał(-a):
Zobacz czy Ci coś dmesg powie
oraz czy błędy się pojawiają ip -s link show
i ethtool interfejs
dmesg pokazuje bardzo dużo informacji z których niewiele rozumiem. Zamieścić je tutaj czy na jakimś zewnętrznym serwerze?
ip -s link show
2: enp10s0: <BROADCAST,MULTICAST,UP,LOWER_UP> mtu 1500 qdisc pfifo_fast state UP mode DEFAULT group default qlen 1000 link/ether 84:8f:69:c2:e2:fa brd ff:ff:ff:ff:ff:ff RX: bytes packets errors dropped overrun mcast 90144332 216888 0 8482 0 3952 TX: bytes packets errors dropped carrier collsns 313875787 268984 78 0 0 0
wachcio@wachcio-debian:~$ sudo ethtool enp10s0 Settings for enp10s0: Supported ports: [ TP MII ] Supported link modes: 10baseT/Half 10baseT/Full 100baseT/Half 100baseT/Full 1000baseT/Half 1000baseT/Full Supported pause frame use: Symmetric Receive-only Supports auto-negotiation: Yes Supported FEC modes: Not reported Advertised link modes: 1000baseT/Full Advertised pause frame use: Symmetric Receive-only Advertised auto-negotiation: No Advertised FEC modes: Not reported Speed: 100Mb/s Duplex: Full Port: MII PHYAD: 0 Transceiver: internal Auto-negotiation: off Supports Wake-on: pumbg Wake-on: g Current message level: 0x00000033 (51) drv probe ifdown ifup Link detected: yes
Offline
RX: bytes packets errors dropped overrun mcast
90144332 216888 0 8482 0 3952
TX: bytes packets errors dropped carrier collsns
313875787 268984 78 0 0 0
Dziwna wartość jak na połączenie kablem.
Od zainstalowania Debian 10 masz taki problem, czy wystąpił nagle?
U mnie:
03:38:49 up 3 days, 21:09, 2 users, load average: 1,45, 1,44, 1,22
7: net: <BROADCAST,MULTICAST,UP,LOWER_UP> mtu 1500 qdisc htb state UP mode DEFAULT group default qlen 1000 link/ether fc:aa:14:03:df:39 brd ff:ff:ff:ff:ff:ff RX: bytes packets errors dropped overrun mcast 23397511734 16012313 0 0 0 580 TX: bytes packets errors dropped carrier collsns 641247005 8317415 0 0 0 0
Czy jakiś pies albo kot nie interesował się ostatnio kablami sieciowymi u Ciebie?
Albo jakaś fala wilgoci nie dotknęła któregoś kabla?
Spróbuj na interfejsie włączyć autonegocjację połączenia, i zobacz, czy wynegocjuje 100Mbit/s czy mniej.
Radziłbym zrobić trzy testy:
inny kabel sieciowy, inny port podłączenia, np spróbuj wpiąć lapka na chwilkę prosto do Microtika,
i wreszcie inny system operacyjny, odpal lapka z jakiegoś obrazu LiveCD i zobacz, czy na systemie Live ten problem występuje w podobnym wymiarze.
Może to z resztą być problem w lapku, np umierający port ethernet.
Znam co najmniej jeden Sony Vaio, który ma ethernet na karcie USB, bo jego własny port ethernet jest kaput,
a w serwisie nie potrafili go wymienić bo jest solidnie przylutowany do mobo.
Kable sieciowe też potrafią rożne cyrki robić, jak się przerwie w nich jedna żyłka albo dostaną trochę wilgoci.
Sądząc po fakcie, że wifi jest tylko 2.4Ghz to musi być dosyć zabytkowy lapek.
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2020-02-19 03:55:41)
Offline
Zainstalowałem Debiana jakieś pół roku temu i to było moje pierwsze starcie z Linuxem. Nie zauważyłem wcześniej czy występował ten problem. Kable jak pisałem mają już ponad 10 lat w dodatku kładł je elektryk przy budowie domu więc szczerze mówiąc pewnie "najwyższych lotów" nie są. Jak dzieci pozwolą to spróbuję jak piszesz wpiąć się gdzieś bliżej routera aby wyeliminować stare kable i ewentualne ich uszkodzenia. Są w ścianach a zwierząt nie mam które mogłyby się nimi zająć.
Spróbuję z innym systemem. zacznę od Win10 bo mam go na drugiej partycji więc najprościej.
Jak włączyć autonegocjację połączenia?
Laptop ma swoje lata bo ok 6-7 choć po dodaniu ramu i wymianie dysku na SSD spisuje się naprawdę dobrze
Offline
Autonegocjacja:
z roota:
ethtool -s {INTERFEJS} autoneg on
Nazwę interfejsu musisz podać.
Kable w ścianach kładl elektryk?
Czy to są kable SFTP żelowane i ekranowane? przystosowane do układania w tynku?
Czy może kable UTP położone rurach lub peszelach?
Wbrew pozorom ściany też pracują przy najmniejszym wstrząsie budynku coś się może stać, jedna żyłka w kablu ethernet ma około 0.5 mm - 0,9mm, więc po prostu mogło się zrobić pęknięcie.
Mogę CI pokazać kamienicę w mojej okolicy, gdzie elektryk położył podtynkowe "zwyczaje" kable, i nie po 10 latach ale po trzech tygodniach nie działało prawidłowo 70%.
Poza tym tanie kable się czasem starzeją, kruszy się izolacja, i cuda się z nimi dzieją.
Do ścian powinno się stosować kable takie same jak do układania w ziemi, ale te są drogie i poza internetem diabelnie trudno je kupić.
Konkretnie chodzi o żelowane skrętki SFTP (dostępne tylko w rolkach 100-300-500m po około 1,8-2,5 zł za metr i na nich oczywiście gniazdka keystone a nie wtyczki).
Jeżeli jakiś elektryk CI schował bezpośrednio w tynku kable UTP, to ja bym takiego elektryka od razu powiesił na suchej gałęzi... :P
PS.
Co się tyczy dzieci, to mogą być znacznie groźniejsze od psa i kota razem wziętych. :P
Pozdro
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2020-02-19 14:11:53)
Offline
Na Win10 internet chodzi z maksymalną prędkością czy to po LAN czy wi-fi
Zakładam że to stwierdzenie dotyczy owego feralnego laptopa.
To eliminuje wszelkie dywagacje na temat kabli.
Co za karta sieciowa w tym lapku? Raczej wyglądało by na stery albo firmware jesli wymaga.
Offline
Komedna "sudo ethtool -s enp10s0 autoneg on" naprawia problem do momentu rozłączenia się z LAN lub restartu komputera. Wynagocjowało 1000Mb/s. Jak ustawić aby z automatu przy każdym połączeniu to się włączało?
Transfery do internetu są na pełnej szybkości a do NAS 15 MB/s więc 3x szybciej i tak samo jak w Win10 uruchamianego z drugiej partycji.
Jeśli chodzi o sieć w moim domu to ja miałem tylko pobieżny zamysł (kable mają się z każdego pomieszczenia schodzić na strych) który przedstawiłem elektrykowi i wyjechałem dalej do pracy aby na to zarobić... Na strychu kable wystają bezpośrednio ze ściany więc widzę, że jest to zwykły kabel UTP class 5 lub 5e (nie do końca czytelna litera) bez peszli czy innych korytek. Elektryka nie powieszę bo nie znajdę... W innych pokojach zamontowane są gniazdka LAN więc dzieci mogą tylko "zająć" się ewentualnie tym co z gniazdka wystaje. W ścianie nie popsują przynajmniej na razie (2 lata oraz 9 dni) :)
Ostatnio edytowany przez wachcio (2020-02-19 17:58:23)
Offline
Komedna "sudo ethtool -s enp10s0 autoneg on" naprawia problem do momentu rozłączenia się z LAN lub restartu komputera. Jak ustawić aby z automatu przy każdym połączeniu to się włączało?
sudo geany /etc/network/if-pre-up.d/autoneg.sh
Wklejasz tam
#!/bin/sh ethtool -s enp10s0 autoneg on
zapisujesz plik.
potem:
sudo chmod 700 /etc/network/if-pre-up.d/autoneg.sh
i po restarcie powinien sam się ustawić.
Daj znać, czy pomogło.
Przy okazji, mocno podejrzane jest zachowanie switcha, jeśli bez autonegocjacji ustawia prędkość portu na 10Mbit.
Jeśli ten problem nie występował wcześniej, to może być objaw jakiejś degradacji kabla albo portu w switchu,
na szczęście na razie mało znaczącej.
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2020-02-19 18:01:37)
Offline
Jacekalex napisał(-a):
Komedna "sudo ethtool -s enp10s0 autoneg on" naprawia problem do momentu rozłączenia się z LAN lub restartu komputera. Jak ustawić aby z automatu przy każdym połączeniu to się włączało?
sudo geany /etc/network/if-pre-up.d/autoneg.sh
Wklejasz tamKod:
#!/bin/sh ethtool -s enp10s0 autoneg onzapisujesz plik.
potem:Kod:
sudo chmod 700 /etc/network/if-pre-up.d/autoneg.shi po restarcie powinien sam się ustawić.
Daj znać, czy pomogło.
Przy okazji, mocno podejrzane jest zachowanie switcha, jeśli bez autonegocjacji ustawia prędkość portu na 10Mbit.
Jeśli ten problem nie występował wcześniej, to może być objaw jakiejś degradacji kabla albo portu w switchu,
na szczęście na razie mało znaczącej.
Niestety nie pomogło po restarcie komputera lub karty sieciowej zmienia się na "Advertised auto-negotiation: No"
Ostatnio edytowany przez wachcio (2020-02-19 18:11:18)
Offline
To skopiuj tego skrypta też do /etc/network/if-up.d/, wtedy wystartuje po starcie interfejsu.
Jeżeli to też nie pomoże, to będzie trzeba kombinować z systemd.link, ale to już później.
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2020-02-19 18:37:10)
Offline
Niestety nie pomogło :(
Offline
Offline
ilin napisał(-a):
Jeśli używasz NM to jak widzę jest opcja negocjacji. Czy działa nie wiem.
Co to jest NM?
Transfer do NAS wydaje się być ok choć nie wiem jak się np. po FTP do takich transferów zbliżyć...
wachcio@wachcio-debian:~$ iperf3 -c 192.168.2.2 Connecting to host 192.168.2.2, port 5201 [ 5] local 192.168.2.171 port 45534 connected to 192.168.2.2 port 5201 [ ID] Interval Transfer Bitrate Retr Cwnd [ 5] 0.00-1.00 sec 54.1 MBytes 454 Mbits/sec 0 257 KBytes [ 5] 1.00-2.00 sec 72.5 MBytes 608 Mbits/sec 0 257 KBytes [ 5] 2.00-3.00 sec 83.6 MBytes 701 Mbits/sec 0 257 KBytes [ 5] 3.00-4.00 sec 57.8 MBytes 485 Mbits/sec 2 257 KBytes [ 5] 4.00-5.00 sec 92.7 MBytes 778 Mbits/sec 0 257 KBytes [ 5] 5.00-6.00 sec 83.0 MBytes 696 Mbits/sec 0 257 KBytes [ 5] 6.00-7.00 sec 103 MBytes 866 Mbits/sec 0 257 KBytes [ 5] 7.00-8.00 sec 111 MBytes 927 Mbits/sec 0 257 KBytes [ 5] 8.00-9.00 sec 108 MBytes 905 Mbits/sec 0 257 KBytes [ 5] 9.00-10.00 sec 75.1 MBytes 630 Mbits/sec 2 257 KBytes - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - [ ID] Interval Transfer Bitrate Retr [ 5] 0.00-10.00 sec 840 MBytes 705 Mbits/sec 4 sender [ 5] 0.00-10.01 sec 839 MBytes 704 Mbits/sec receiver iperf Done.
Działa jednak do restartu połączenia jak już pisałem
Po nim:
wachcio@wachcio-debian:~$ iperf3 -c 192.168.2.2 Connecting to host 192.168.2.2, port 5201 [ 5] local 192.168.2.171 port 45650 connected to 192.168.2.2 port 5201 [ ID] Interval Transfer Bitrate Retr Cwnd [ 5] 0.00-1.00 sec 4.75 MBytes 39.8 Mbits/sec 376 4.24 KBytes [ 5] 1.00-2.00 sec 5.48 MBytes 46.0 Mbits/sec 403 4.24 KBytes [ 5] 2.00-3.00 sec 5.68 MBytes 47.6 Mbits/sec 438 5.66 KBytes [ 5] 3.00-4.00 sec 5.91 MBytes 49.6 Mbits/sec 423 4.24 KBytes [ 5] 4.00-5.00 sec 5.56 MBytes 46.6 Mbits/sec 437 2.83 KBytes [ 5] 5.00-6.00 sec 5.38 MBytes 45.1 Mbits/sec 435 4.24 KBytes [ 5] 6.00-7.00 sec 5.80 MBytes 48.6 Mbits/sec 364 2.83 KBytes [ 5] 7.00-8.00 sec 5.37 MBytes 45.0 Mbits/sec 411 2.83 KBytes [ 5] 8.00-9.00 sec 3.85 MBytes 32.3 Mbits/sec 270 7.07 KBytes [ 5] 9.00-10.00 sec 5.14 MBytes 43.1 Mbits/sec 390 4.24 KBytes - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - [ ID] Interval Transfer Bitrate Retr [ 5] 0.00-10.00 sec 52.9 MBytes 44.4 Mbits/sec 3947 sender [ 5] 0.00-10.00 sec 52.8 MBytes 44.3 Mbits/sec receiver iperf Done.
EDIT:
Problem rozwiązałem. Skrypt musi być bez rozszerzenia.
Dzięki wielkie wszystkim
Ostatnio edytowany przez wachcio (2020-02-19 23:31:01)
Offline
Problem rozwiązałem. Skrypt musi być bez rozszerzenia.
masz na myśli skrypty w
/etc/network/{if-up.d,if-pre-up.d}/autoneg.sh
poszło po usunięciu rozszerzenia .sh
To masz najdziwniejszego Debiana, o jakim ostatnio słyszałem, zazwyczaj takie skrypty działają bez żadnej specjalnej gimnastyki.
Daj tam na w temacie pierwszego postu.
[SOLVED]
żeby oznaczyć watek jako rozwiązany.
PS:
Co to jest NM?
NM to nic innego jak NetworkManager, domyślnie pakowany w chorych zależnościach do Gnome i KDE przez metapakiety.
NM to źródło największych problemów z siecią w historii GNU Linuxa.
Między innymi NM zredukował liczbę użytkowników dystrybucji Ubuntu o co najmniej kilkanaście milionów,
stał się też cichym bohaterem sławnej reklamy Microsoftu dotyczącej laptopów Dell z pre-instalowanym Ubuntu. :P
Pozdro
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2020-02-20 02:16:59)
Offline
U mnie akurat to zadziałało nie wiem czemu...
Dzięki wszystkim za wysiłki aby rozwiązać problem
EDIT:
Wyłączenie w FilleZilli szyfrowania TLS zwiększyło transfery do 50-60MB/s. Nieraz nawet powyżej 80MB/s. I to jest zadowalający transfer :)
Ostatnio edytowany przez wachcio (2020-02-20 11:29:46)
Offline
Bo takie są obostrzenia w run-parts:
run-parts runs all the executable files named within constraints described below, found in directory directory. Other files and directories are silently ignored.
If neither the --lsbsysinit option nor the --regex option is given then the names must consist entirely of ASCII upper- and lower-case letters, ASCII digits, ASCII underscores, and ASCII minus-hyphens.
If the --lsbsysinit option is given, then the names must not end in .dpkg-old or .dpkg-dist or .dpkg-new or .dpkg-tmp, and must belong to one or more of the following namespaces: the LANANA-assigned namespace (^[a-z0-9]+$); the LSB hierarchical and reserved namespaces (^_?([a-z0-9_.]+-)+[a-z0-9]+$); and the Debian cron script namespace (^[a-zA-Z0-9_-]+$).
If the --regex option is given, the names must match the custom extended regular expression specified as that option’s argument.
Files are run in the lexical sort order (according to the C/POSIX locale character collation rules) of their names unless the --reverse option is given, in which case they are run in the opposite order.
-- https://man.cx/run-parts(8)
Offline
Jacekalex napisał(-a):
NM to nic innego jak NetworkManager, domyślnie pakowany w chorych zależnościach do Gnome i KDE przez metapakiety.
NM to źródło największych problemów z siecią w historii GNU Linuxa.
Między innymi NM zredukował liczbę użytkowników dystrybucji Ubuntu o co najmniej kilkanaście milionów,
stał się też cichym bohaterem sławnej reklamy Microsoftu dotyczącej laptopów Dell z pre-instalowanym Ubuntu. :P
Bez przesady.
U mnie działa bezproblemowo.
Nie zauważyłem też aby współcześnie też nagminnie sie sypał.
Problemy najczęściej były wtedy jak uzytkownicy ubuntu zaczynali kombinowac z jakimiś archaicznymi lub egzotycznymi tutkami nie mając pojecia co właściwie robią.
Offline
Użytkownicy buntu są ofiarami takiej doktryny, gdzie snapshot z SIDa po pół roku gimnastyki jest "stabilny".
Potem taki stabilny system np nie gada z dhcp, albo nie ustawia DNSów które mu się wpisze w konfiguracji graficznej (nie ustawiał żadnych czasami).
Pamiętam taki numer z NM, że nieźle ustawiał pracę modemu LTE, ale połączenia po
kablu nie dało się w tym czasie w ogóle ustawić, a wifi nie działało chwilowo z powodu aktualizacji wpa_supplicanta.
Po 10 latach gimnastyki, testów i tysięcy zgłaszanych błędów pewnie, że jest już połatany, przez 10 lat to można czasami nauczyć psa gry w szachy. :P
Ale ja i tak nie lubię takich programów, co myślą, że są mądrzejsze od użyszkodnika.
:D
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2020-02-22 08:54:10)
Offline
Strony: 1