Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Witajcie, szukam znawców tematu " fotografia cyfrowa".
Na prośbę poszukuję aparatu fotograficznego do 2000 zł.
Na co zwracać uwagę, co polecacie, czego nie...wszystkie wskazówki mile widziane. a nawet konkretne modele.
Dobrze byłoby, gdyby można w przyszłości dokupić statyw.
Dziękuje.
Ostatnio edytowany przez stepien86 (2016-06-16 08:51:30)
Offline
Canon G7X. Minus - słaba bateria.
Offline
Będę chciał sprzedać używaną lustrzanke cyfrową Olympus E-510 z przebiegiem 5010 zdjęć. Stan 100% sprawny, ze śladami normalnego użytkowania z 2 obiektywami kitowymi 14-42 f3.5-6.3 i 40-150 f4-5.6 + parę elementów do niego: karta pamięci, torba,bateria + obiektyw helios.
Jeśli byłbyś zainteresowany odezwij się na PW. Jak na startującego fotografa sprzęt w sam raz.
parę zdjęć tym sprzętem w środku tematu + kolejne podstrony
https://forum.dug.net.pl/viewtopic.php?id=10723&p=225
Offline
Pytaniem na pytanie:
co chcesz focić ?
chcesz dźwigać czy nie
lustrzanka czy bezlustro
wymienne obiektywy czy jeden "przyspawany" uniwersalny
...
Napisz coś więcej, bo 2000 to tak na początek, a potem kupujesz i kupujesz - skarbonka bez dna.
Offline
Bezlusterkowiec Fujifilm. Polecam gorąco! Za tą cenę używanego można dorwać bez problemów.
Offline
no właśnie, co myślicie o kompaktach z superzoom? przyznaję się bez bicia że 90% zdjęć robię w automacie, ale chciałbym, żeby aparat dał radę fotografować obiekty przy słabym świetle. warto się w to pchać?
Offline
Fuji x30
Offline
to ja chyba wolę mojego starego zenita. póki co błony fotograficzne jeszcze sprzedają, a umiem wyjmować kasetę bez zrywania filmu. z góry dzięki za japońskie gówna produkowane przez roboty.
Offline
pink napisał(-a):
Fuji x30
Może być ale to kompakt ze strasznie małą matrycą. Szumi już od ISO 800-1600 lepszy bezlusterkowiec. Za 2000 zł można kupić Fujifilm X-A2 lub X-M1 z najtańszym obiektywem Fujinon typu zoom czyli 16-50mm. Jakie Zalety? A no przede wszystkim możliwość wymiany obiektywów i matryca APS-C. Szum dopiero od ISO 6400 a jak ktoś poczuje wenę twórczą w filmowaniu to może uzyskać ładniejszą plastykę obrazu. Do tego adapter Fujifilm X => m42 (najlepiej marki K&F Cocncept) i można fajne fotki robić obiektywami od Zenita a z pomocą ustawiania ostrości o nazwie "focus peaking" to bajecznie proste i nawet taki ślepy baran jak ja jest w stanie ustawić ostrość obiektywem manualnym. W kwestii filmowania jeszcze jedna jest zaleta Fujifilm zarówno kompaktów (tych nowszych) jak i wszystkich bezlusterkowców. Posiadają gniazdo na zewnętrzny mikrofon. Co jest istotne! Wystarczy kupić jakiś dobry mikrofon zewnętrzny albo ich rodzimy czyli Fujifilm MIC-ST1 albo jakiś inny i można skęcić film z bardzo dobrą jakością dźwięku bo te wbudowane w Fujifilm są moim zdaniem kiepskie a w niektórych modelach źle umiejscowione.
Rychu drogi widzę lubisz analogi. To tu w Fujifilm Ci może się spodobać symulacja filmów negatywowych oraz slajdów. Zarówno w zdjęciach jak i filmach. I przyznam jedno, że naprawdę dobrze oddaje kolory każdy aparat Fujifilm! Moje ulubione profile kolorystyczne to dla zdjęć na co dzień i do portretu to Fujifilm Provia, do zdjęć natury to Fujifilm Velvia. W przypadku zdjęć nocnych oraz w słabym oświetleniu wolę Fujifilm Chrome Classic lub Astię. Są to profile mniej kontrastowe i więcej widać w ciemniejszych partiach kadru.
Przegląd dostępnych kolorowych profili w aparatach Fujifilm.
Ostatnio edytowany przez neo86 (2016-05-25 15:03:47)
Offline
pink napisał(-a):
Fuji x30
kurde stary sory, myślałem że sobie jaja robisz, ale jak doczytałem to powiem, że bardzo mi zależy na tzw. superzoom (np. takie coś na jutubie.) chciałem zapytać naszych forumowych specjalsów, co myślą o takich wynalzakach, czy warto się w to pchać
Offline
bajer zupełnie nie przydatny, no chyba ze chcesz sąsiadkę podglądać, no ale jeszcze to trzeba utrzymać w ręce co moze byc skomplikowane w powyższych okolicznościach
Offline
rozumiem że bez statywu się nie da. sąsiadki sąsiadkami, ale tu o inną sprawę chodzi. zawsze chciałem się pogapić w gwiazdy, ale nigdy nie było mnie stać na teleskop, zresztą żeby to ustabilizować to trzeba wylać fundament z betonu, a w bloku to raczej nie za bardzo. no więc może taki kompakcik?
Offline
Dziękuję za odpowiedzi. Jeżeli chodzi o kupno używki odpada - musi być nowy, FV.
Co ma być fotografowane? Różne imprezy okolicznościowe, przedmioty, osoby. Zdjęcia będą przekazywane grafikowi do umieszczania ich na różnego rodzaju ulotkach, plakatach itp.
Dobrze by było, gdyby można było dokupić w przyszłości statyw. Zdjęcia mają być wyraziste, w wysokiej rozdzielczości. Ustawienia podstawowe, podejrzewam, że "fotograf" nie będzie bawił się jakimiś zaawansowanymi opcjami, których używają specjaliści fotografii.
Ostatnio edytowany przez stepien86 (2016-05-26 08:18:32)
Offline
rychu napisał(-a):
kurde stary sory, myślałem że sobie jaja robisz, ale jak doczytałem to powiem, że bardzo mi zależy na tzw. superzoom (np. takie coś na jutubie.) chciałem zapytać naszych forumowych specjalsów, co myślą o takich wynalzakach, czy warto się w to pchać
Akurat ten Nikon jest kiepski. Czemu? Też ma maleńką matryckę i to jeszcze mniejszą niż w Fujifilm X30. Miałem tego Superzooma w ręku. aberruje jak diabli (śliczna fioletowa i miejscami niebieska otoczka w okół każdej gałęzi jak robisz zdjęcia ptaszkom) to typowa wada superzoomów (szczególnie tych tanich). A szumy jakie zaobserwowałem w Nikonie P90 to pojawiały mi się podczas zabawy już przy ISO 400. Wszystkiemu winna jest matryca. Bo w Nikonie jest 1/2.33 cala, CCD a w Fujifilm X30 jest 2/3 cala, X-Trans CMOS II, 4:3
Jedyne wyjście na superzoom + dobra jakość zdjęć to najtańsza (może być nawet używana) lustrzanka Canon/Nikon + kundel obiektywowy czyli Tamron 16-300 mm f/3.5-6.3 Di II VC PZD MACRO. I będziesz miał superzooma z dobrą jakością zdjęć. Może też być bezlusterkowiec mikro 4/3 i obiektyw w stylu Panasonic 14-140 mm ale to drożej wyjdzie niż opcja używana lustrzankowa.
Jak masz kupę kasy to poczekaj bo podobno w czerwcu pojawi się dla pełnoklatkowego Canona superzoom. A dokładnie to Canon EF 28-560 mm f/2.8-5.6 L IS USM. Ale biorąc pod uwagę, że będzie to "L"-ka i będzie to nowość to wróżę, że będzie kosztował tyle co dobry samochód a ważył tyle co słoń. Trochę info: http://www.canonrumors.com/patent-canon-ef-28-560mm-f2-8-5-6/
Jest też inna opcja na duże zbliżenia... istniej obiektywy lustrzane. Albo nowsze czyli Samyang 500mm, 800mm albo stare Radzieckie MTO 500mm i aż 1000mm. Ciężkie to nie jest aż tak a tym 1000mm śmiało całą tarczę księżyca da się uchwycić w kadrze wypełniającą całe zdjęcie już nie mówiąc o podglądaniu sąsiadki w bloku 200-300 metrów dalej
stepien86 napisał(-a):
Co ma być fotografowane? Różne imprezy okolicznościowe, przedmioty, osoby. Zdjęcia będą przekazywane grafikowi do umieszczania ich na różnego rodzaju ulotkach, plakatach itp.
Dobrze by było, gdyby można było dokupić w przyszłości statyw. Zdjęcia mają być wyraziste, w wysokiej rozdzielczości. Ustawienia podstawowe, podejrzewam, że "fotograf" nie będzie bawił się jakimiś zaawansowanymi opcjami, których używają specjaliści fotografii.
Tego superzoomem typu kompakt z tak maleńką matrycą jak Nikon P90 nie osiągniesz. Chcesz zobaczyć jak wyglądają takie zdjęcia z aparatów z tak małymi matryckami?
Zdjęcia zrobione aparatem z jeszcze mniejszą matrycą 1/2.5 cala a dokładnie Canon S2 IS (już należący do rodziny tzw. Superzoom bo miał zoom optyczny 12x opis tu: http://www.optyczne.pl/24-Canon_PowerShot_S2_IS-spe … _aparatu.html ):
- https://www.flickr.com/photos/mtart/sets/72157643962955434 - Z koncertu
- https://www.flickr.com/photos/mtart/sets/72157626255852301 - Z jakby pokazu mody...
Wszystkie zdjęcia zaszumione i niezbyt ostre (musiałem je sztucznie wyostrzać). Robione w trybie Manual bo automat nie dawał sobie rady z dobieraniem parametrów w ciemnych pomieszczeniach. A zabawa ze statywem w obu sytuacjach nie wchodziła w grę zatem niestety ale nie radzę kupować takich kompaktów do takich celów jakie Ty potrzebujesz. Bo takich zdjęć żaden grafik Ci nie przyjmie.
Ostatnio edytowany przez neo86 (2016-05-26 09:37:20)
Offline
rychu, to jest tak zajebiste, że Twardowskiego widać :D
Offline
x30 wystarczy jak nie potrzebujesz wymiennej optyki, jasny obiektyw 2.0/2.8 w całym zakresie on 28-112 male gabaryty w sam raz do takich potrzeb, ale ze konkurencja nie spi warto przejrzec inne opcje, sony, panasonic, canon itd.
Offline
Zawsze istnieje niby taki Panasonic FZ1000 też superzoom a do tego można nim nagrywać filmy w 4K, ma też gniazdo na mikrofon zewnętrzny do nagrywania filmów z wyższą jakością dźwięku i już mocno potaniał (mieści się w cenie 2000 zł) ale co z tego jak też ma małą matrycę (ale większą niż w Fujifilm X30) bo 1 calową. Za dnia przyzwoite zdjęcia (poza portretami) ale w słabym świetle trochę szumi a już zdjęcia z ISO 1600-3200 i więcej nie wyglądają dobrze... (wbudowana redukcja szumów robi miejscami nieestetyczną "ciaprakę" z obrazu). No i oczywiście to kwestia gustu ale mi w Panasonicach i tańszych aparatach Leica (które mają bebechy te same co w Panasonicu) nie podoba się odcień skóry. Marzył mi się taki Panasonic LX100 albo Leica Typ 109 (to jedno i to samo niczym się nie różnią) ale jak zobaczyłem zdjęcia portretowe i odcień skóry na zdjęciach w JPG i w filmach to jedno mi się nasuwa na myśl... kolor świńskiego ryjka od świń kumpla ze wsi. Taki sino-różowawy odcień. Zwyczajnie wg. mnie Panasonic i Tańsza Leica mają kiepski silnik JPG który źle oddaje odcienie skóry. By się pozbyć tego zafarbu trzeba cykać fotki tylko w RAWach a to nie tędy droga jeśli ktoś nie chce się babrać z RAWami. W Fujifilm nie ma żadnych problemów i pięknie oddaje każdy kolor i to już w JPGach.
Ostatnio edytowany przez neo86 (2016-05-26 14:52:22)
Offline
@rychu, aparatem sobie nie popatrzysz, nie ma szans. Na blokowisku poza Księżycem i planetami też za wiele nie zobaczysz ale jeśli to Ci wystarczy to teleskop na dobsonie jest bardzo stabilny i relatywnie tani. Poza tym warto zacząć od dobrej lornetki. Nie musi być nawet astronomiczna. Jeśli zaś chcesz fotografować niebo no to już wyższa szkoła jazdy i dość droga.
Co do superzumów to wszystkie chyba mają małe matryce i zawsze jest to jakiś kompromis bo te aparaty mają też swoje zalety a ja jednak w temacie fotografii nie dawałbym wiary komuś, kto jeszcze żadnego zdjęcia nie pokazał.
Ostatnio edytowany przez skullman (2016-05-26 19:03:29)
Offline
skullman napisał(-a):
Jeśli zaś chcesz fotografować niebo no to już wyższa szkoła jazdy i dość droga.
E tam! Sprawdź sobie taki obiektyw jak MTO 500mm z matrycą APSC to daje kąt widzenia odpowiadający 750mm a to wystarczy do fotografowania tarczy księżyca wypełniającej większość kadru zdjęcia. Obiektyw taki da się przez licytację wyhaczyć za ok 300 zł nawet. Jest też taka lunetka "Turist" na gwint m42 i wtedy taki lustrzany obiektyw 500mm może być i jako teleskop z lunetką i jako podpięty do aparatu do astrofotografii.
http://allegro.pl/mto-1000a-10-5-1100-jedyny-egzemp … 09118312.html - tu jest za 600 zł nawet model 1100mm czyli jak teleskop astronomiczny! Pod aparatem APSC to kratery księżyca sfotografujesz bez problemów.
Przykład takiego zdjęcia wykonanego Canonem 60D i obiektywem MTO 1100mm:
Tu natomiast masz lunetkę m42 która zmienia taki obiektyw w teleskop astronomiczny:
Są jeszcze obiektywy tradycyjne 500mm: http://allegro.pl/listing/listing.php?bmatch=base-r … ;string=500mm za ok 300-400 zł.
Ostatnio edytowany przez neo86 (2016-05-26 20:48:33)
Offline
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, wybór padnie pomiędzy:
SONY CYBER-SHOT DSC-RX100 a NIKON D3300 18-105 VR.
Jeden i drugi opinie użytkowników ma bardzo zachęcające do zakupu, nie mniej jednak chcę je porównać namacalnie, oraz zrobić kilka zdjęć "demo".
Dziękuję wszystkim forumowiczom za wskazówki i rady.
Offline
Teraz mi się przypomniało, jak znajomy człowiek chyba miał Sony'ego za kupę kasy i aparat po 2 latach był do wyrzucenia. Spalił się jakiś element wewnątrz, dosłownie któraś z części "lekko" się przegrzała. Po gwarancji i naprawa tyle kosztowała, że nie opłacało się tego robić. Co dokładnie poszło i co to był za model, tego nie pamiętam, a z typem aktualnie nie mam kontaktu.
Ostatnio edytowany przez Pavlo950 (2017-07-31 23:58:11)
Offline