Forum Debian Users Gang

Może coś takiego?
https://extensions.gnome.org/extension/39/put-windows/

Ewentualnie używaj bardziej profesjonalnego menedżera okien niż to coś z GNOME ;)

Gnome 3 z rozszerzeniami jest świetne i bardzo konfigurowalne dopóki nie zapuścisz aktualizacji... Wtedy to się wszystko ostro sypie (wiem z własnego doświadczenia).

Na razie omijam gnoma szerokim łukiem, mimo że jak na razie to było dla mnie najwygodniejsze środowisko graficzne. Do czasu wysypania się...
Jak się poprawi to bez wątpienia wracam na gnoma.

uzytkownikubunt napisał(-a):

Hepita napisał(-a):

Gnome 3 z rozszerzeniami jest świetne i bardzo konfigurowalne dopóki nie zapuścisz aktualizacji... Wtedy to się wszystko ostro sypie (wiem z własnego doświadczenia).

Lekkim usprawiedliwieniem może dla nich być jednak to, że przepisują środowisko i bibliotekę GTK na Waylanda. W zasadzie oni jako pierwsi przecierają szlak dla Waylanda na desktopie. Na smartfonach już od dawna Wayland może być (Jolla, później Tizen 3 z Samsunga), w aparatach foto, w samochodach w systemach informacyjno-rozrywkowych też może być, ale nikomu oprócz ludzi z Gnome nie chciało się, przez jakiś czas, pracować nad używalnością Waylanda na desktopie.

Nie pieprz pietrze wieprza pieprzem.

Z Xorgiem czy Waylandem gada kod biblioteki Gtk czy QT, to że w programach opartych na tej bibliotece nie dodali XX funcji, które były w starszych wersjach, to ewidentna wina Devów Gnome.


Jakoś QT5 też chodzi na Waylandzie i łyka  style  Gtk2, w niczym nie ogranicza  KDE5 czy LXQT.
BIblioteka gtk3 też niczego nie ogranicza, tylko po prostu zrobili ludzie z Gnome taką cudną bibliotekę Gtk3, że nie potrafią na nią portować własnych programów, dlatego np Nautilus-3.xx był szczytem prymitywizmu w porównaniu z Nautilusem-2.xx.

Mutter też miał być "lepszy od Compiza" tymczasem udał się, jak cale Gnome-3.

Kompozytor nie może?

Kwin się zakiwał głownie z powodu śmierci dbusa i consolekit.

Kompozytor, to jest tylko zwykłe 2D  i do tego OpenGL/OpenGL-ES, które leci sobie z pominięciem Xorga czy Waylanda bezpośrednio do interfejsu /dev/dri/cardX.
Ani Xorg ani Wayland nie obsługuje nigdy OpenGL, widzi tylko okno 2d,
a renderowanie 3D idzie przez interfejs DRI,  Xorg czy Wayland musi tylko wiedzieć, w którym punkcie ekranu dane okno ma wyświetlić wg współrzędnych X,Y.

To jest cała tajemnica pozornego "braku" obsługi OpenGL w Waylandzie.
Biblioteka Wayland dodaje do kompozytora obrazu tylko pilnowanie, w którym punkcie ekranu znajduje się dane okno, i instrukcje, jak gadać z interfejsem kernela.
Dzięki bardzo prostej budowie kodzenie na Waylanda jest ze 20 razy prostsze, niż w przypadku Xorga.

Developerzy Gnome miewają ostatnio  przede wszystkim bardziej postępowe problemy:
http://www.phoronix.com/scan.php?page=news_item&px=MTY2Mjc
https://wiki.gnome.org/FoundationBoard/CurrentBudgetFAQ
A tu po polskiemu:
http://www.dobreprogramy.pl/Fundacja-GNOME-bez-pien … ws,53638.html

Akurat te problemy w środowisku Gnome widać, słychać i czuć  na każdym kroku.

Między innymi dlatego Gnome pierwsze zaczęło przystosowywać Gtk i Muttera do Waylanda, ale wygląda, że ostatnie skończy stabilne rozwiązanie,
bo Kwin i Kwayland już jest gotowy, Plasmę-next już kończą, Enlighment już ma kompozytora, LXQT też (kastrowanego Kwina z resztą).
Mnie wystarczą problemy ze sterami przy Gnome-3 na Debianie, jedne wersje chodzą tylko na Nouveau, inne tylko czasem na Nvidii, a Mate, KDE i Xfce działają zawsze i na wszystkich sterach.
To jest taka podstawowa różnica miedzy obecnym Gnome a resztą świata.
Z resztą legendarna jakość i stabilność Gtk-3  coś mocno opóźnia nowe wersje Xfce czy Mate - które miały chodzić na Waylandzie.

Pozdro

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2015-11-23 02:21:44)

uzytkownikubunt napisał(-a):

Mój Borze Tucholski, tyle głupot w jednym poście. Poczytaj sobie jakieś artykuły stąd:
http://blog.martin-graesslin.com/blog/
to coś może w głowie zostanie.

Lepiej poczytaj to:
http://www.phoronix.com/scan.php?page=news_item& … 19.2-Released

Mnie się zdawało, że to, co ma być ustawiane przez CSS, to się na początku projektuje, a nie dodaje w miarę kodzenia.
Potem coś dziwnego, że style do Gtk3 z wersji na wersję  diabli biorą.
Sytuacja w QT praktycznie nieznana.
Ale tak to jest, jak w ramach QUEER do projektowania nowej biblioteki się zaprasza między innymi  stażystki.

Wygląda z resztą, że za łatanie najważniejszych błędów w Gtk/Gnome  zabrał się RedHat.
Może w reszcie RH połata Gtk i Gnome na tyle, że za dwa lata  będzie godnym rywalem dla Xfce, a za 3 lata jakością dorówna Mate. :DDD