Forum Debian Users Gang

Witam.


Z różnych przyczyn do najbliższej wypłaty zmuszony jestem do korzystania z tzw "rozwiązań bezkosztowych" - czyli trzeba zastąpić prowizorycznie routerek wifi (który napisał do mnie podanie o wycieczkę lotniczą w kierunku najbliższego smietnika). Z routingiem nie ma problemu - mój blaszak działa non-stop, ilość sieciówek ma wystarczającą. Gorzej z wifi (nie podłączę karty do blaszaka bo stoi w takim miejscu że nigdzie nie sięgnie).

Do dyspozycji działająca również non-stop malinka, wyposażona w huba USB z zasilaniem oraz wielce paszczatą kartę TP-Linka (to coś co dodawali w roblandzie do zestawów z wifi, TL-725N-V2). Po pewnych problemach z uruchomieniem (ściąganie jakichś lewych driverów) wszystko ruszyło (hostapd + bridge) i działa nadspodziewanie dobrze (mam zasięg w całym mieszkaniu, sąsiad mnie nie interesuje).

Niestety - karta (albo driver, albo co) ma swoje fochy - mianowicie po pewnym czasie wyłącza tryb master i próby jego włączenia kończą się informacją, że "karta nie może pracować w trybie master" (fakt zresztą odnotowany na paru forach raspberrego). Doraźne rozwiązanie to:

* hostapd stop
* wyjęcie karty z huba
* włożenie karty
* dodanie wlan0 do br0
* start hostapd

Tyle że chciałbym, aby moja małżonka (której umiejętności techniczne ograniczają sie do wyjęcia i włożenia karty) również mogła całe to ustrojstwo w przypadku awarii uruchomić.

I teraz pytanie czy dobrze kombinuję:

Załóżmy że odczytałem sobie ID karty przez lsusb, i wprowadzam nową regułkę do np. /etc/udev/udev.d/100-hostapd-restart.rules:

ACTION=="add", ATTRS{idVendor}=="xxxx", ATTRS{idProduct}=="yyyy", RUN+="/root/hostapd.sh"

ACTION=="remove", ATTRS{idVendor}=="xxxx", ATTRS{idProduct}=="yyyy", RUN+="/usr/sbin/service hostapd stop"

gdzie zawartość /root/hostapd.sh to

#!/bin/bash
if [ -f /dev/shm/hostapd.enable ] ; then
    echo 'sleep 10 && brctl ifadd br0 wlan0 && service hostapd restart' | at now
fi

a w /etc/rc.local siedzi m.in. linijka:

touch /dev/shm/hostapd.enable

Dobrze kombinuję czy trzeba jakoś inaczej do sprawy podejść?

Zaznaczam że niespecjalnie się znam na pisaniu regułek do udeva, a nie mam w tej chwili dostępu do malinki (inna awaria, brak netu w domu, siedzę w barze z wifi).

A może jest jakiś inny sposób?