Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Strony: 1
Wątek Zamknięty
Witam!
Ostatnio bawiłem się troche lutownicą znaczy lutowałem kable.
Po wyłączeniu lutownicy okazało się ,że w jest grot w miejscu w którym była cyna jest bardziej "matowy". Czy są to oznaki początku przepalenia grota? Jak można przywrócić taki ładny srebny kolor jaki był po zakupie?
Offline
To normalne, problem się zacznie dopiero, jak się grot przepali, jak żarówka.
W ogóle z czego teraz te groty robią, bo ja w ostatniej lutownicy w życiu miałem groty miedziane (jakiś stop), i sprawdzały się nieźle, ale to była lutownica ze Składnicy Harcerskiej, która kiedyś miała sklep niedaleko mojej chałupy - było to chyba przed urodzeniem sporej części Dugowiczów ;).
Offline
Jak sie grot przepali to się bierze kawałek drutu miedzianego np z kabla o srednicy +- 2.5mm i z niego robi nowy.
Nie wiem po co ten lament.
Offline
Wygląda na to, że ktoś tu nigdy w życiu nie lutował. Jak się przepali grot to pęka, towarzyszy temu łuk elektryczny.
Offline
...i z lutownicy robi się spawarka.
Offline
ilin napisał(-a):
Jak sie grot przepali to się bierze kawałek drutu miedzianego np z kabla o srednicy +- 2.5mm i z niego robi nowy.
Nie wiem po co ten lament.
A ja preferuję zwykły nożyk. Daje radę.
Offline
A wiecie jak ograniczyć moc 100 W lutownicy transformatorowej? bo według mnie to jest za dużo do lutowania małych elementów.
Offline
Kup inną.
//EDIT: Zamykam, temat grota wyjaśniony
Offline
Wątek Zamknięty
Strony: 1