Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!

Ogłoszenie

Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.

#26  2013-10-23 12:17:04

  uzytkownikubunt - Zbanowany

uzytkownikubunt
Zbanowany
Zarejestrowany: 2012-04-25

Re: Raspberry Pi czy BeagleBone Black ?

234

Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 00:40:19)

Offline

 

#27  2013-10-23 14:44:24

  P@blo - Nadworny matematyk

P@blo
Nadworny matematyk
Skąd: Wrocław v Jasło
Zarejestrowany: 2010-11-11

Re: Raspberry Pi czy BeagleBone Black ?

Pozwolę sobie na OT związany z RPi.

Czy jest sposób na softowe wyłączenie 5V w pinach? Mam do niego podłączony wentylator i chciałbym go wyłączyć.


ThinkPadX220i
| Procesor: Intel(R) Core(TM) i3-2310M CPU @ 2.10GHz |
|  Debian: sid   |   Arch: amd64   |   Sound: alsa   |
| No DE | WM: DWM  |  DM: .bash_profile  |  BIOS+MBR |

Offline

 

#28  2013-10-23 19:37:47

  diabolic - Użytkownik

diabolic
Użytkownik
Skąd: okolice Leżajska
Zarejestrowany: 2007-10-08

Re: Raspberry Pi czy BeagleBone Black ?

P@blo napisał(-a):

Pozwolę sobie na OT związany z RPi.

Czy jest sposób na softowe wyłączenie 5V w pinach? Mam do niego podłączony wentylator i chciałbym go wyłączyć.

Po napięciu sądzę, że masz do pinu 2 podpięty wentylator, tego akurat nie możesz wyłączyć, musisz podpiąć do któregoś z GPIO i normalnie z poziomu systemu możesz ustawić  stan niski na nim. Pamiętaj tylko, że na GPIO masz 3,3 V i jesteś ograniczony prądowo, więc aby sterować wiatrakiem będzie potrzebne trochę elektroniki, najlepiej jakbyś to zrobił dodatkowo z PWM to mógłbyś sterować też obrotami wiatraka, wpisz w google: rasperry pwm i powinieneś znaleźć multum przykładów.

gindek napisał(-a):

Kupowalismy w sklepie do ktorego linki podalem (bo najtaniej, sprawdzalem allegro ebay amazona i kilka sklepow od nich z listy), no i pod podanym przezemnie linkiem jest najtaniej, koszt wysylki to 35$, zamowilismy we 4 wiec koszty sie podzielily ładnie :-).
Ja brałem trunk ( po 89$) i wyszło mi cos kolo 315zl z wysyłką. ( sama płytka 89 * 3.15 = 282 cos tam cos tam)
Kurs byl 3.15, akceptuja tylko i wylacznie paypal, przy probie platnosci karta, pojawiala sie informacja ze z automatu konto paypal bedzie zalozone...

Zakupy wykonane we czwartek, w poniedzialek wyslali paczke, z teoretycznym czasem realizacji 3-7 dni.

Teraz siedze, czekam i wypatruje paczki :-).

To wychodzi zajeb****  taniej O_o. Patrzyłem u jednego polskiego dystrybutora, z czego ma tylko tą "okrojoną wersję" cubieboard 2, i tak przy zamówieniu wychodzi o 100 zł drożej od tego co ty zapłaciłeś, już nawet nie mówiąc o wersji trunk, której nie ma dostępnej, to przebitka pewnie ze 200 zł by wyszła O_o. Szkoda, że nie ogłosiłeś się na forum, to z miłą chęcią też bym sobie zamówił wersję trunk, która pewnie by mi posłużyła na domowy serwer plików/multimediów ;).

Pozwolę sobie na ot. Fajnie że teraz co jakiś czas wychodzi jakaś taka "magiczna" i zarazem tania płytka, dzięki której można się trochę pobawić elektroniką, tudzież "wyprawiać różne cuda" i to wszystko z Linuksem na pokładzie, bo niestety wcześniej to była z tym lipa, a jak już coś było to cena zwalała z nóg...

Ostatnio edytowany przez diabolic (2013-10-23 20:02:06)


I am the one who chose my path

Offline

 

#29  2013-10-23 21:14:03

  urbinek - Dzban Naczelny

urbinek
Dzban Naczelny
Skąd: Sosnowiec
Zarejestrowany: 2009-10-01
Serwis

Re: Raspberry Pi czy BeagleBone Black ?

ja kupywałem swoją rev b bezpośrednio od producenta za jakies 180zł

nie wiem skad macie takie ceny :P


A w wolnym czasie, robię noże :)
http://nginx.urbinek.eu/_photos/signature.png

Offline

 

#30  2013-10-23 21:50:01

  gindek - Zubr, bydle na etacie.

gindek
Zubr, bydle na etacie.
Skąd: Z puszczy.
Zarejestrowany: 2008-12-08

Re: Raspberry Pi czy BeagleBone Black ?

diabolic napisał(-a):

To wychodzi zajeb****  taniej O_o. Patrzyłem u jednego polskiego dystrybutora, z czego ma tylko tą "okrojoną wersję" cubieboard 2, i tak przy zamówieniu wychodzi o 100 zł drożej od tego co ty zapłaciłeś, już nawet nie mówiąc o wersji trunk, której nie ma dostępnej, to przebitka pewnie ze 200 zł by wyszła O_o. Szkoda, że nie ogłosiłeś się na forum, to z miłą chęcią też bym sobie zamówił wersję trunk, która pewnie by mi posłużyła na domowy serwer plików/multimediów ;).

Wiem, wlansie patrzylem u nas w kraju po sklepach, no i ceny powalają :-).
Jak zobaczyłem temat i wasz entuzjazm płytką to mi się głupio zrobiło że nie pomyślałem o tym zeby na forum pisać, no i kupno wyszło troche na spontanie, kiedys w czerwcu ktos pokazal plytke i kilka osob ("ooo kupuje," "ja tez" "wezcie mi jedna" ), no ale nikt nie zamowil.  Temat odżył we środe i wyglądało to tak
a: "mmielismy kupic cb2"
ja: "dobra bierzmy zamawiam teraz"
a, b, c: "ja chce" "ja chce" "ja chce"

No i ja jednak nie zamowilem we srode bo nie mam konta paypal, kumpel we czwartek zamowil i zaplacil, całość wyszła rownie spontanicznie jak dzień wcześniej. 15 minut i płytki były zamowione i bylismy rozliczeni.


" Wojny przychodzą i odchodzą, a moi żołnierze są wieczni"


"Zbuduj mały, dziarski router z udostępnionych przez prowadzącego części od Kamaza?"

Offline

 

#31  2013-10-24 00:56:08

  diabolic - Użytkownik

diabolic
Użytkownik
Skąd: okolice Leżajska
Zarejestrowany: 2007-10-08

Re: Raspberry Pi czy BeagleBone Black ?

gindek napisał(-a):

diabolic napisał(-a):

To wychodzi zajeb****  taniej O_o. Patrzyłem u jednego polskiego dystrybutora, z czego ma tylko tą "okrojoną wersję" cubieboard 2, i tak przy zamówieniu wychodzi o 100 zł drożej od tego co ty zapłaciłeś, już nawet nie mówiąc o wersji trunk, której nie ma dostępnej, to przebitka pewnie ze 200 zł by wyszła O_o. Szkoda, że nie ogłosiłeś się na forum, to z miłą chęcią też bym sobie zamówił wersję trunk, która pewnie by mi posłużyła na domowy serwer plików/multimediów ;).

Wiem, wlansie patrzylem u nas w kraju po sklepach, no i ceny powalają :-).
Jak zobaczyłem temat i wasz entuzjazm płytką to mi się głupio zrobiło że nie pomyślałem o tym zeby na forum pisać, no i kupno wyszło troche na spontanie, kiedys w czerwcu ktos pokazal plytke i kilka osob ("ooo kupuje," "ja tez" "wezcie mi jedna" ), no ale nikt nie zamowil.  Temat odżył we środe i wyglądało to tak
a: "mmielismy kupic cb2"
ja: "dobra bierzmy zamawiam teraz"
a, b, c: "ja chce" "ja chce" "ja chce"

No i ja jednak nie zamowilem we srode bo nie mam konta paypal, kumpel we czwartek zamowil i zaplacil, całość wyszła rownie spontanicznie jak dzień wcześniej. 15 minut i płytki były zamowione i bylismy rozliczeni.

Znając życie to i tu mogło by się tak skończyć...


I am the one who chose my path

Offline

 

#32  2013-10-24 15:12:41

  P@blo - Nadworny matematyk

P@blo
Nadworny matematyk
Skąd: Wrocław v Jasło
Zarejestrowany: 2010-11-11

Re: Raspberry Pi czy BeagleBone Black ?

diabolic napisał(-a):

P@blo napisał(-a):

Pozwolę sobie na OT związany z RPi.

Czy jest sposób na softowe wyłączenie 5V w pinach? Mam do niego podłączony wentylator i chciałbym go wyłączyć.

Po napięciu sądzę, że masz do pinu 2 podpięty wentylator, tego akurat nie możesz wyłączyć, musisz podpiąć do któregoś z GPIO i normalnie z poziomu systemu możesz ustawić  stan niski na nim. Pamiętaj tylko, że na GPIO masz 3,3 V i jesteś ograniczony prądowo, więc aby sterować wiatrakiem będzie potrzebne trochę elektroniki, najlepiej jakbyś to zrobił dodatkowo z PWM to mógłbyś sterować też obrotami wiatraka, wpisz w google: rasperry pwm i powinieneś znaleźć multum przykładów.

A może trochę za dużo wymagam. Problem polega na tym, że po wyłączeniu RPi nadal jest w nim napięcie, co jest co najmniej dziwne, i niepotrzebne... Może to da się jakoś obejść?

Ostatnio edytowany przez P@blo (2013-10-24 15:13:14)


ThinkPadX220i
| Procesor: Intel(R) Core(TM) i3-2310M CPU @ 2.10GHz |
|  Debian: sid   |   Arch: amd64   |   Sound: alsa   |
| No DE | WM: DWM  |  DM: .bash_profile  |  BIOS+MBR |

Offline

 

#33  2013-10-24 21:17:50

  diabolic - Użytkownik

diabolic
Użytkownik
Skąd: okolice Leżajska
Zarejestrowany: 2007-10-08

Re: Raspberry Pi czy BeagleBone Black ?

P@blo napisał(-a):

diabolic napisał(-a):

P@blo napisał(-a):

Pozwolę sobie na OT związany z RPi.

Czy jest sposób na softowe wyłączenie 5V w pinach? Mam do niego podłączony wentylator i chciałbym go wyłączyć.

Po napięciu sądzę, że masz do pinu 2 podpięty wentylator, tego akurat nie możesz wyłączyć, musisz podpiąć do któregoś z GPIO i normalnie z poziomu systemu możesz ustawić  stan niski na nim. Pamiętaj tylko, że na GPIO masz 3,3 V i jesteś ograniczony prądowo, więc aby sterować wiatrakiem będzie potrzebne trochę elektroniki, najlepiej jakbyś to zrobił dodatkowo z PWM to mógłbyś sterować też obrotami wiatraka, wpisz w google: rasperry pwm i powinieneś znaleźć multum przykładów.

A może trochę za dużo wymagam. Problem polega na tym, że po wyłączeniu RPi nadal jest w nim napięcie, co jest co najmniej dziwne, i niepotrzebne... Może to da się jakoś obejść?

Dużo nie wymagasz, po prostu pin 1 i 2 nawet jak wyłączysz system dalej trzymają napięcie, gdyż są bezpośrednio podłączone do zasilania (tak w skrócie pisząc). Aby to działało tak jak chcesz musisz sobie to zrobić wg tego schematu: http://n.ethz.ch/~vdeschwb/_dev_null/_raspberry_pi/ … or_only_1.jpg. i na starcie systemu ustawić GPIO4 jako wyjście ze stanem wysokim:

Kod:

echo 4 > /sys/class/gpio/export
echo out > /sys/class/gpio/gpio4/direction
echo 1 > /sys/class/gpio/gpio4/value

jeśli byś chciał wyłączyć wiatrak bez wyłączania raspberry to ustawiasz stan niski na gpio4:

Kod:

echo 0 > /sys/class/gpio/gpio4/value

Przy wyłączeniu raspberry wiatrak sam powinien się wyłączyć bez ręcznego ustawiania stanu niskiego na gpio.

Zapomniałem dodać, że ze schematu masz tylko brać to co jest na czarno ;). Tego wyszarzanego nie bierz pod uwagę.

Ostatnio edytowany przez diabolic (2013-10-24 21:19:27)


I am the one who chose my path

Offline

 

#34  2013-11-05 08:46:35

  diabolic - Użytkownik

diabolic
Użytkownik
Skąd: okolice Leżajska
Zarejestrowany: 2007-10-08

Re: Raspberry Pi czy BeagleBone Black ?

Przepraszam za post pod postem, ale widzę, że wątek już prawie umarł, a mam małe pytanko. Gindek jak tam miewa się sprawa z cubietruck? Już dotarła do Ciebie, testowałeś już?


I am the one who chose my path

Offline

 

#35  2013-11-06 17:42:04

  sqrtek - Użytkownik

sqrtek
Użytkownik
Skąd: /bin/true
Zarejestrowany: 2012-06-14

Re: Raspberry Pi czy BeagleBone Black ?

Odświeżając wątek, dodam że jednak zdecydowałem się na BeagleBone Black. Aktualnie zamówiłem sobie obudowę do BeagleBone black z usa na ebayu i pozostaje mi czekać :P.


"Nie pozwól by zgiełk opinii innych ludzi, zagłuszył Twój wewnętrzny głos" ~ Steve Jobs

Offline

 

#36  2013-11-06 21:55:01

  diabolic - Użytkownik

diabolic
Użytkownik
Skąd: okolice Leżajska
Zarejestrowany: 2007-10-08

Re: Raspberry Pi czy BeagleBone Black ?

Ostatnio też trochę "modzę" ze swoim BBB, i znalazłem dość dobrą stronę z dobrymi opisami dotyczącymi BBB: http://eewiki.net/display/linuxonarm/BeagleBone+Black. Myślę, że powinna Ci się przydać.


I am the one who chose my path

Offline

 

#37  2013-11-07 08:00:52

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: Raspberry Pi czy BeagleBone Black ?

sqrtek napisał(-a):

.......
Na Arduino to już na pewno by żaden Debian nie wszedł :d a na BeagleBone można jeszcze spróbować z Gentoo czy Archem.

Na Rasberry też:
http://wiki.gentoo.org/wiki/Raspberry_Pi

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2013-11-07 08:01:33)


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Offline

 

#38  2013-11-07 16:43:56

  sqrtek - Użytkownik

sqrtek
Użytkownik
Skąd: /bin/true
Zarejestrowany: 2012-06-14

Re: Raspberry Pi czy BeagleBone Black ?

diabolic napisał(-a):

Ostatnio też trochę "modzę" ze swoim BBB, i znalazłem dość dobrą stronę z dobrymi opisami dotyczącymi BBB: http://eewiki.net/display/linuxonarm/BeagleBone+Black. Myślę, że powinna Ci się przydać.

Dzięki, zapisałem sobie ją , coś co mnie zdziwiło to strasznie mała ilość różnych "tutoriali" na anglojęzycznych stronach nt. BBB. Ciężko coś znaleźć w porównaniu np. do Raspberry jak różne rzeczy związane z elektroniką wykonać w połączeniu z tym urządzeniem. Chyba że w BBB można w analogiczny sposób wykonać to samo jak w Raspberry Pi bo Malinka ma pełno różnego rodzaju tutoriali zarówno na polskich jak i angielskich stronach.


Jacekalex napisał(-a):

sqrtek napisał(-a):

.......
Na Arduino to już na pewno by żaden Debian nie wszedł :d a na BeagleBone można jeszcze spróbować z Gentoo czy Archem.

Na Rasberry też:
http://wiki.gentoo.org/wiki/Raspberry_Pi

Faktycznie , cóż w sumie Raspberry również nie byłby złym wyborem, ale teraz już i tak za późno, może kiedyś zakupię również i Raspberry Pi :).

Ostatnio edytowany przez sqrtek (2013-11-07 16:45:44)


"Nie pozwól by zgiełk opinii innych ludzi, zagłuszył Twój wewnętrzny głos" ~ Steve Jobs

Offline

 

#39  2013-11-07 19:55:44

  diabolic - Użytkownik

diabolic
Użytkownik
Skąd: okolice Leżajska
Zarejestrowany: 2007-10-08

Re: Raspberry Pi czy BeagleBone Black ?

sqrtek napisał(-a):

[Dzięki, zapisałem sobie ją , coś co mnie zdziwiło to strasznie mała ilość różnych "tutoriali" na anglojęzycznych stronach nt. BBB. Ciężko coś znaleźć w porównaniu np. do Raspberry jak różne rzeczy związane z elektroniką wykonać w połączeniu z tym urządzeniem. Chyba że w BBB można w analogiczny sposób wykonać to samo jak w Raspberry Pi bo Malinka ma pełno różnego rodzaju tutoriali zarówno na polskich jak i angielskich stronach.

.
Niestety masz rację wspracie społeczności opensource, jest na dużo mniejszym poziomie, a szkoda, bo BBB ma dużo większe możliwości (oczywiście jeśli chodzi o sterownie różnymi rzeczami, bo w multimediach jednak malina wygrywa). Z drugiej strony nie ma co się dziwić, gdyż malina, chyba wyszła jako pierwsza płytka z ceną przystępną dla szerokiego grona odbiorców, a BB White (starszy brat BBB) niestety był o wiele droższy. Jeśli chodzi o elektronikę to większość rzeczy można zrobić przez analogię, co bardzo ułatwia sprawę ;).


I am the one who chose my path

Offline

 

#40  2013-11-13 20:36:06

  gindek - Zubr, bydle na etacie.

gindek
Zubr, bydle na etacie.
Skąd: Z puszczy.
Zarejestrowany: 2008-12-08

Re: Raspberry Pi czy BeagleBone Black ?

W końcu po prawie 3 tygodniach dotarł do mnie CubieBoard2 ( w sumie to jest napisane CubieBoard3 xd).

Jako ze może ktoś z was (albo przypadkowych czytających) zamawiać to ustrojstwo w przyszłości to opisze co się działo ze czekałem 3 tygodnie na paczkę.
Po zamówieniu dostałem numerek do czegoś co się nazywało "espeedpost" było wypisane w połowie mandaryńskim i google tego nie tłumaczyło. Pod tym numerkiem można było sobie "niby" sprawdzić numerek paczki, ale de-facto przez ponad tydzień widzieliśmy jakąś losowo generowaną tabelkę ze statusem paczki, kolega się zebrał napisał do sklepu w którym zamawialiśmy, skończyło się na tym że dostaliśmy nowy numer paczki, tutaj już status sie nie zmieniał .. wcale.
Po ok 2 tygodniach paczka pojawiła się w DHL, dostaliśmy kolejny numerek paczki, ze statusem ze jest w mieście "HONG KONG" :-) przynajmniej znaliśmy miejsce pobytu paczki. W tej kwestii się nic nie zmieniało do piątku, w piątek jak wychodziłem z pracy to paczka dalej była u chinoli.
Po powrocie z długiego weekendu coś się ruszyło ... coś w sensie zobaczyłem informacje ze paczka przez weekend zdążyła odwiedzić niemcy poleżeć tam trochę i udać się do Katowic ;-), o 1am paczku był w Kato :-) ( a z kato to krk juz blisko), by ostatecznie o 10 wyjechać do Krakowa razem w kurierem.
Czyli DHL działa dobrze jak już dostanie paczkę.

Przyjechało szare pudło takie jak na fotkach u producenta.
W zestawie jest
- płytka
- obudowa zrobiona z 3 plexy. ( posiada otwory żeby zamontować dysk 2.5'', co z resztą zrobiłem)
- komplet śrubek ( dystansów )
- kabel sata, kabel miniUSB->USB, kabel 4mm/1.7mm -> usb (zasilanie)


Ale nie podam wam najciekawszego :-) jak to bangla, bo jeszcze nie odpalałem (jak skończę zabawy z lapkiem to zajmę się cb2). Przed odpalaniem powstrzymuje mnie dodatkowo brak zasilacza, płytkę można zasilać z USB ale jeżeli nie ma dodatkowego dysku twardego (no a ja podpiłem dysk i chce używać jej z dyskiem). Tak myśląc o tym teraz to w sumie "uja" sie dowiedzieliście ...

Ostatnio edytowany przez gindek (2013-11-13 20:36:40)


" Wojny przychodzą i odchodzą, a moi żołnierze są wieczni"


"Zbuduj mały, dziarski router z udostępnionych przez prowadzącego części od Kamaza?"

Offline

 

#41  2013-11-13 20:50:07

  diabolic - Użytkownik

diabolic
Użytkownik
Skąd: okolice Leżajska
Zarejestrowany: 2007-10-08

Re: Raspberry Pi czy BeagleBone Black ?

To może napisz do czego będziesz ją wykorzystywał, bo sam się zastanawiam nad zastosowaniem na domowy serwer multimediów, ale do końca sam jeszcze nie jestem przekonany, czy może jednak się nad jakimś mini itxem z atomem nie porozglądać.


I am the one who chose my path

Offline

 

#42  2013-11-14 00:55:34

  gindek - Zubr, bydle na etacie.

gindek
Zubr, bydle na etacie.
Skąd: Z puszczy.
Zarejestrowany: 2008-12-08

Re: Raspberry Pi czy BeagleBone Black ?

diabolic napisał(-a):

To może napisz do czego będziesz ją wykorzystywał, bo sam się zastanawiam nad zastosowaniem na domowy serwer multimediów, ale do końca sam jeszcze nie jestem przekonany, czy może jednak się nad jakimś mini itxem z atomem nie porozglądać.

No takie małe media center, np. dzisiaj odpaliłem desktopa tylko po to żeby puścić muzyke :-).


" Wojny przychodzą i odchodzą, a moi żołnierze są wieczni"


"Zbuduj mały, dziarski router z udostępnionych przez prowadzącego części od Kamaza?"

Offline

 

#43  2013-12-17 22:05:02

  wirszews - Nowy użytkownik

wirszews
Nowy użytkownik
Zarejestrowany: 2013-12-17

Re: Raspberry Pi czy BeagleBone Black ?

Witam,
mam pytanie w sprawie Cubietruck (Cubieboard3).
Jak się sprawuje, czy można na nim bez problemu zainstalować debiana?
Czy jako serwer www (apache+mysql+cron) nada się?


Z góry dziękuję za informację.

Offline

 

#44  2013-12-17 22:24:54

  mati75 - Psuj

mati75
Psuj
Skąd: masz ten towar?
Zarejestrowany: 2010-03-14

Re: Raspberry Pi czy BeagleBone Black ?

Czy jako serwer www (apache+mysql+cron) nada się?

Jeśli użyjesz czegoś innego niż to pogrubione to tak.


https://l0calh0st.pl/obrazki/userbar.png

Offline

 

#45  2013-12-18 00:47:19

  gindek - Zubr, bydle na etacie.

gindek
Zubr, bydle na etacie.
Skąd: Z puszczy.
Zarejestrowany: 2008-12-08

Re: Raspberry Pi czy BeagleBone Black ?

j/w

I dodatkowo:
Nie instalowalem debiana :-).
Bawilem sie troche w linux from scratch :-), obecnie płytki nie używam, średnio mam czas (a czasem siły) żeby skończyć robote.
Płytka sama w sobie przyjechała z zainstalowanym androidem, no ale ze jest to chińskie, to bardzo szybko wypieprzylem.


" Wojny przychodzą i odchodzą, a moi żołnierze są wieczni"


"Zbuduj mały, dziarski router z udostępnionych przez prowadzącego części od Kamaza?"

Offline

 

#46  2013-12-18 07:48:31

  wirszews - Nowy użytkownik

wirszews
Nowy użytkownik
Zarejestrowany: 2013-12-17

Re: Raspberry Pi czy BeagleBone Black ?

Oki dzieki za informacje czyli rewelacji nie ma.

Offline

 

#47  2014-03-01 10:33:33

  uzytkownikubunt - Zbanowany

uzytkownikubunt
Zbanowany
Zarejestrowany: 2012-04-25

Re: Raspberry Pi czy BeagleBone Black ?

531

Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 00:46:46)

Offline

 

#48  2014-03-31 18:56:29

  uzytkownikubunt - Zbanowany

uzytkownikubunt
Zbanowany
Zarejestrowany: 2012-04-25

Re: Raspberry Pi czy BeagleBone Black ?

624

Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 00:48:50)

Offline

 

#49  2014-03-31 21:19:59

  mati75 - Psuj

mati75
Psuj
Skąd: masz ten towar?
Zarejestrowany: 2010-03-14

Re: Raspberry Pi czy BeagleBone Black ?

Jak wynajdę jakąś adapter HDMI → VGA to mogę przetestować.


https://l0calh0st.pl/obrazki/userbar.png

Offline

 

#50  2014-04-16 22:27:09

  uzytkownikubunt - Zbanowany

uzytkownikubunt
Zbanowany
Zarejestrowany: 2012-04-25

Re: Raspberry Pi czy BeagleBone Black ?

681

Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 00:50:10)

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
Nas ludzie lubią po prostu, a nie klikając w przyciski ;-)