Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Tak, doskonale wiem, że lepiej byłoby zapytać na jakimś forum prawnym. Ale czemu nie spróbować najpierw na znanym mi wodach? A zatem:
Praktycznie wszyscy wiedzą, że US ma 3 miesiące na zwrot nadpłaty (złożony 1 marca, zwrot do 1 czerwca). Większość może wiedzieć, że w przypadku złożenia PIT-u nie osobiście, tylko pocztą, liczy się termin otrzymania listu przez US (wysłany 1 marca, doszedł 5 marca, zwrot do 5 czerwca).
Co jednak w takiej sytuacji: PIT złożony 16 kwietnia w pitomacie w US A (najbliższym, ale nie właściwym dla mnie), 3 czerwca otrzymałem list z US A, że wysłał moje zeznanie do US B (właściwego dla mnie).
Ktoś się orientuje do kiedy powinienem otrzymać zwrot w takim wypadku? Czy już 16 lipca (czyli dzisiaj) mam się pieklić i żądać od tej daty ustawowych odsetek, czy mogą mnie legalnie wkrowiać jeszcze do początku września?
Offline
"Dzień złożenia pozostaje zgodny z faktycznym wpłynięciem deklaracji podatkowej, niezależnie od miejsca jej złożenia."
Upewnij się, że właściwy urząd dostał twojego pita.
Ostatnio edytowany przez krasnij (2013-07-16 20:58:50)
Offline
krasnij napisał(-a):
"Dzień złożenia pozostaje zgodny z faktycznym wpłynięciem deklaracji podatkowej, niezależnie od miejsca jej złożenia."
Upewnij się, że właściwy urząd dostał twojego pita.
Dzięki :)
Dam im jeszcze kilka dni, a potem będzie trzeba działać. Strach myśleć co jeśli PIT rzeczywiście po drodze zaginął. :D
Ostatnio edytowany przez azhag (2013-07-16 22:17:27)
Offline
Nie zginal. Na zwrot możesz czekać nawet kilka miesiecy. Zazwyczaj co piatek gdy sa te pity zbierane sa skladane na kupke. I zwrot w najgorszym wypadku mozesz dostac nawet za miesiac/dwa. Dawno temu robilem na stazu i widzialem jak sie to odbywa. Zero organizacji ;]
czadman napisał(-a):
Za zwłokę US płaci ustawowe odsetki. Przynajmniej w teorii. :)
W teorii. ;)
Niby mógłbym wystąpić do Dyrektora Izby Skarbowej (czy jak się ten tytuł zwał) o naliczenie odsetek, ale dla tej złotówki za nieco ponad tygodniowe opóźnienie mi się nie chce.
Offline
Ja tam nie narzekam na swój US :-), wysłałem elektronicznie 30 kwietnia a kasa mi przyszła 1 lipca, chyba.
Poza tym, rozliczałem się z nimi co miesiąc (VAT i zaliczka na podatek dochodowy) i nigdy nie robili mi problemów, wręcz pomagali jak się pomyliłem :-)
@Azhag, zawsze możesz się przepisać do innego urzędu skarbowego :-)
Offline