Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Strony: 1
Po dłuższej przerwie od Debiana(Przez pewien czas siedziałem na Calculate linux,potem na Funtoo) postanowiłem wrzucić go na nowo,obok xp-ka.Instalacja przebiegła wzorowo itd.Po instalacji wrzuciłem firmware-atheros,potem przeniosłem laptopa i sprawdziłem czy wi-fi działa.Sieć wykryło więc kliknąłem na nią aby wpisać hasło i się z nią połączyć.Jednak zamiast poprosić Mnie o hasło wyświetlił się komunikat,że sieć rozłączono i tyle.Więc na nowo podłączyłem kompa przez ethernet i zaaktualizowałem network manager do najnowszej wersji 0.9.8 Nic to nie dało.Co robić? Debian Wheezy z xfce weekly build 2013-04-29 z kernelem z aptosida 3.8.8 postawiony na Joybook R22E,karta wi fi TP-Link WN422G.
1. Sprawdź na dystrybucyjnym kernelu.
2. Zajrzyj do /var/log/daemon.log (potrzebujesz uprawnień roota), gdzie network-manager zapisuje informacje diagnostyczne. Może powiedział, co go boli.
3. Co prawda w to nie wierzę, ale może się okazać, że problem leży po stronie network-managera. Spróbuj uzyskać połączenie za pomocą innych programów (wicd, iwconfig). Jeżeli tam będzie działać, to sprawa jest jasna.
Offline
Najprostszą metodą jest odinstalować NM zainstalować wicd i na nim będzie działać.
Offline
1.Na dystrybucyjnym kernelu jest to samo.
2.Wrzuciłem logi na dropboxa: https://www.dropbox.com/s/p4c5bdjn1okcksb/daemon.log
3.Oprócz network managera próbowałem wpa_gui ale nie widział mojej karty wi fi.
ilin: dajesz gwarancję, że na wicd zadziała?
Akurat wpadł mi w ręce TP-Link WN722N, który jest oparty na tym samym chipsecie co WN422G wątkotwórcy (Atheros AR9271). Po doinstalowaniu firmware-atheros na czystym Wheezy NetworkManager połączył się z siecią w chwilę po włożeniu karty do portu USB.
Nie ukrywam, że FUD wokół NetworkManagera mnie męczy i irytuje. Testowałem go (NM, nie FUD ;) ) na kilku różnych komputerach w kilkunastu różnych sieciach i jakikolwiek problem miałem tylko jeden raz, w 2008 roku.
Zgadzam się, NetworkManager miał na początku rozmaite problemy i niektóre dystrybucje (np. Ubuntu) prawdopodobnie zdecydowały się na niego zbyt wcześnie. Ale to było 6 lat temu! Aktualnie NM jest dojrzałym oprogramowaniem, które poza wyjątkowymi sytuacjami działa dobrze i stabilnie. Już od dawna odinstalowanie NM nie rozwiązuje żadnych problemów. Co najwyżej eksponuje fakt, że przyczyny leżą gdzieś indziej i pomaga zejść w dół stosu obsługi sieci w Linuksie. Ale to samo można osiągnąć po prostu go wyłączając do czasu rozwiązania problemu.
Naprawdę, wiele się zmieniło. Czas najwyższy to dostrzec.
Offline
kamil9489: połączenie jest i wymaga hasła. NM nie posiada go w swojej bazie. Z jakiegoś powodu nie prosi o jego podanie, a zamiast tego się wywala.
Tym powodem jest prawdopodobnie to, że nie jest dostępny żaden agent, który pozwoliłby bezpiecznie przechowywać hasło. Wg tego wątku, rozwiązaniem jest zainstalowanie i uruchomienie gnome-keyring (NM-gnome, którego prawdopodobnie masz zainstalowanego, w Debianie wymaga tylko libgnome-keyring0).
Offline
Zaraz podłączę laptopa po ethernecie,wrzucę ten pakiet i dam znać czy już działa.
Możesz też spróbować zainstalować pakiet gnome-core i na chwilę przełączyć się na GNOME. W tym środowisku NM powinien grzecznie poprosić o hasło do sieci i bezproblemowo się połączyć. Być może (podkreślam: być może) ten gnome-keyring jest potrzebny tylko do zapisania hasła, a do odczytu wystarczy już biblioteka libgnome-keyring. To by w jakiś sposób tłumaczyło, dlaczego NM-gnome wymaga tej drugiej, a jedynie zaleca tę pierwszą.
Jeżeli mam rację (a jest to ślepy strzał), to po skonfigurowaniu NM pod GNOME, dalej powinien już działać także na Xfce.
Offline
Minio
Najpierw się czepiasz ,że każę zastąpić niepewną aplikację (raptem dwa pakiety) inną która służy temu samemu celowi.
Teraz każesz instalować gnome.
Weź spójrz na to obiektywnie.
Offline
kamil@debian:~$ su Hasło: root@debian:/home/kamil# apt-get install libgnome-keyring0 Czytanie list pakietów... Gotowe Budowanie drzewa zależności Odczyt informacji o stanie... Gotowe libgnome-keyring0 jest już w najnowszej wersji. libgnome-keyring0 zaznaczony jako zainstalowany ręcznie.
Witam,
Sprawdź taką dziwną metodę:
w konsoli wklep killall nm-applet i gksu nm-applet i spróbuj się połączyć.
Pozdrawiam,
Towarzysz Torrentow
Offline
Problem rozwiązany.Wystarczyło wrzucić gksu....Wielkie dzięki wszystkim za pomoc !!!
ilin napisał(-a):
Minio
Najpierw się czepiasz ,że każę zastąpić niepewną aplikację (raptem dwa pakiety) inną która służy temu samemu celowi.
Teraz każesz instalować gnome.
Weź spójrz na to obiektywnie.
Nigdzie nie kazałem instalować GNOME. Napisałem o swoich przypuszczeniach i domysłach, które można sprawdzić instalując GNOME. Aż tak zadufany w sobie, aby kazać innym weryfikować moje luźne myśli, nie jestem.
Kazałem jedynie doinstalować gnome-keyring i podałem odnośnik do tematu na innym forum, gdzie zagadnienie to jest opisane szerzej. Jest tam wiele wątków, które można potraktować jako punkt wyjścia do dalszych poszukiwań.
Patrząc obiektywnie, usunięcie NM zazwyczaj nie rozwiązuje problemów z siecią. Zdecydowaną większość z nich da się rozwiązać w ramach NM. Tak samo było w tym przypadku.
Problem z NM polega tylko na tym, że mało kto w ogóle go ogarnia. To zresztą dotyczy większości oprogramowania składającego się na współczesny Linuksowy desktop. Większość z nas nie ma pojęcia o działaniu NM, PulseAudio, polkita, udisks czy upower. Czasem odnoszę wrażenie, że ArnVaker jest jedyną osobą na forum, która opanowała zagadnienia związane z ConsoleKit i sesjami.
Tylko — właśnie patrząc obiektywnie — to, że nie potrafimy sobie poradzić z jakimś oprogramowaniem nie jest winą/wadą tego oprogramowania.
Dlatego piętnuję rozsiewanie FUD-u wobec NM i pozostałych. Bo co innego powiedzieć „usuń foo a problem się rozwiąże”, a co innego powiedzieć „ja nie znam foo. Jak go usuniesz i zainstalujesz zamiast niego bar, to będę w stanie pomóc”.
Offline
Jeśli to sieć wifi, to najlepiej całość skonfigurować nie w Nm czy Wicd, ale bezpośredniio w wpa_supplicancie, przez wpa_cli lub wpagui.
Konfiguracja bardzo prosta:
http://dug.net.pl/drukuj/230/konfiguracja_wpa_gui_w_debianie/
http://xrunhprof.wordpress.com/2009/09/19/setup-wpa … ng-on-debian/
Dodatkowo wpa_supplicant sam automatycznie wybiera sieci na podstawie identyfikatora AP, potrafi współpracować z AccesPointami i wybrać sieci na podstawie priorytetu.
Nic lepszego i bardziej niezawodnego do połączeń wifi dla Linuxa nigdy nie było, i chyba raczej nie będzie.
Oczywiście albo NM, albo Wicd, albo Wpagui, nie można trzymać równocześnie dwóch lub wszystkich trzech i oczekiwać, ze będą działać równocześnie.
Zazwyczaj będą się ze sobą kolidowały, i w rezultacie sieci nie będzie w ogóle.
Pozdrawiam
;-)
Offline
Minio napisał(-a):
Nigdzie nie kazałem instalować GNOME. Napisałem o swoich przypuszczeniach i domysłach, które można sprawdzić instalując GNOME. Aż tak zadufany w sobie, aby kazać innym weryfikować moje luźne myśli, nie jestem.
Minio napisał(-a):
Możesz też spróbować zainstalować pakiet gnome-core i na chwilę przełączyć się na GNOME. W tym środowisku NM powinien grzecznie poprosić o hasło do sieci
To ,że napisałeś możesz a nie zainstaluj nie zmienia postaci rzeczy.
Ja się nie czepiam ,ale jak ktoś podaje alternatywne rozwiązania to bądź łaskaw swoich trzech groszy nie wtrącać.
Offline
ilin napisał(-a):
Minio napisał(-a):
Możesz też spróbować zainstalować pakiet gnome-core i na chwilę przełączyć się na GNOME. W tym środowisku NM powinien grzecznie poprosić o hasło do sieci
To ,że napisałeś możesz a nie zainstaluj nie zmienia postaci rzeczy.
Szkoda że nie zacytowałeś następnego zdania, gdzie było napisane „podkreślam: być może”. Dwa zdania później napisałem, że „jest to ślepy strzał”.
Oczywiście można sobie ciąć wypowiedzi jak się chce, ale w ten sposób chyba nigdzie nie dojdziemy.
ilin napisał(-a):
Ja się nie czepiam ,ale jak ktoś podaje alternatywne rozwiązania to bądź łaskaw swoich trzech groszy nie wtrącać.
Będę wtrącał, bo:
1. to jest zwykły FUD. Można to samo powiedzieć w taki sposób, aby FUD-u nie siać (wyżej podałem przykład).
2. to „alternatywne rozwiązanie” nie jest żadnym rozwiązaniem, a jedynie przesunięciem problemu. Na tej samej zasadzie rozwiązaniem wszystkich problemów z Linuksem na desktopie jest zainstalowanie Windowsa, a rozwiązaniem wszystkich problemów z Linuksem na serwerze jest zatrudnienie administratora.
Offline
Ale ten wątek to dowód na to, że NM nadal potrafi być kapryśny.
W tym przypadku chyba brakowało uruchomionego polkit-gnome-authentication-agent-1.
Generalnie jakiś problem z policykit.
Offline
Minio napisał(-a):
ilin napisał(-a):
Minio napisał(-a):
Możesz też spróbować zainstalować pakiet gnome-core i na chwilę przełączyć się na GNOME. W tym środowisku NM powinien grzecznie poprosić o hasło do sieci
To ,że napisałeś możesz a nie zainstaluj nie zmienia postaci rzeczy.
Szkoda że nie zacytowałeś następnego zdania, gdzie było napisane „podkreślam: być może”. Dwa zdania później napisałem, że „jest to ślepy strzał”.
Oczywiście można sobie ciąć wypowiedzi jak się chce, ale w ten sposób chyba nigdzie nie dojdziemy.ilin napisał(-a):
Ja się nie czepiam ,ale jak ktoś podaje alternatywne rozwiązania to bądź łaskaw swoich trzech groszy nie wtrącać.
Będę wtrącał, bo:
1. to jest zwykły FUD. Można to samo powiedzieć w taki sposób, aby FUD-u nie siać (wyżej podałem przykład).
2. to „alternatywne rozwiązanie” nie jest żadnym rozwiązaniem, a jedynie przesunięciem problemu. Na tej samej zasadzie rozwiązaniem wszystkich problemów z Linuksem na desktopie jest zainstalowanie Windowsa, a rozwiązaniem wszystkich problemów z Linuksem na serwerze jest zatrudnienie administratora.
Twoje humanistyczna orientacja nie pozwala zrozumieć ,ze to alternatywne rozwiązanie jest antidotum na najważniejszy problem.
Braku możliwości skonfigurowania sieci wifi.
Dla użytkownika obojętnym jest jakim programem będzie konfigurował sieć byle działało.
Propozycja instalacji gnome jest .... (sam sobie dopowiedz.)
adam@debian:~/Desktop$ aptitude show gnome-core Pakiet: gnome-core Stan: niezainstalowany Wersja: 1:3.4+7 Priorytet: opcjonalny Sekcja: gnome Opiekun: Debian GNOME Maintainers <pkg-gnome-maintainers@lists.alioth.debian.org> Architektura: i386 Rozmiar rozpakowanego: 53,2 k Wymaga: libatk-adaptor (>= 2.4), at-spi2-core (>= 2.4), baobab (>= 3.4), brasero (>= 3.4), caribou (>= 0.4.2), caribou-antler (>= 0.4.2), libcaribou-gtk-module (>= 0.4.2), libcaribou-gtk3-module (>= 0.4.2), dconf-gsettings-backend (>= 0.12), dconf-tools (>= 0.12), empathy (>= 3.4), eog (>= 3.4), evince (>= 3.4), evolution-data-server (>= 3.4), fonts-cantarell (>= 0.0.8), sound-theme-freedesktop, gcalctool (>= 6.4), gconf2 (>= 3.2.5), gdm3 (>= 3.4), glib-networking (>= 2.32), gnome-backgrounds (>= 3.4), gnome-bluetooth (>= 3.4), gnome-contacts (>= 3.4), gnome-control-center (>= 1:3.4), gnome-dictionary (>= 3.4), gnome-disk-utility (>= 3.0), gnome-font-viewer (>= 3.4), gnome-icon-theme (>= 3.4), gnome-icon-theme-extras (>= 3.4), gnome-icon-theme-symbolic (>= 3.4), gnome-keyring (>= 3.4), libpam-gnome-keyring (>= 3.4), gnome-menus (>= 3.4), gnome-online-accounts (>= 3.4), gnome-packagekit (>= 3.4), gnome-panel (>= 3.4), gnome-power-manager (>= 3.4), gnome-screensaver (>= 3.4), gnome-screenshot (>= 3.4), gnome-session (>= 3.4), gnome-session-fallback (>= 3.4), gnome-settings-daemon (>= 3.4), gnome-shell (>= 3.4), gnome-system-log (>= 3.4), gnome-system-monitor (>= 3.4), gnome-terminal (>= 3.4), gnome-themes-standard (>= 3.4), gnome-user-guide (>= 3.4), gnome-user-share (>= 3.0), tracker-gui | gnome-search-tool, gsettings-desktop-schemas (>= 3.4), gstreamer0.10-plugins-base (>= 0.10.36), gstreamer0.10-plugins-good (>= 0.10.31), gstreamer0.10-pulseaudio (>= 0.10.31), libgtk-3-common (>= 3.4), gtk2-engines (>= 2.20.2), gucharmap (>= 1:3.4), gvfs-backends (>= 1.12), gvfs-bin (>= 1.12), iceweasel (>= 10), libcanberra-pulse, gkbd-capplet (>= 3.4), metacity (>= 1:2.34), mousetweaks (>= 3.4), nautilus (>= 3.4), notification-daemon (>= 0.7.4), policykit-1-gnome (>= 0.105), pulseaudio, gnome-sushi (>= 0.4), vino (>= 3.4), yelp (>= 3.4), zenity (>= 3.4)
W tym przypadku to nie niedoskonałość NM tylko jego pakietowanie lub sposób instalacji był niedoskonały bo nie wciągał programu ,który w sposób graficzny pozwala otrzymać uprawnienia roota.
W wicd jest to inaczej rozwiązane gdyż automatycznie dodaje użytkownika do grupy netdev i niejako z automatu ów użytkownik może wpisywać hasła i parametry sieci.
Offline
ilin napisał(-a):
Twoje humanistyczna orientacja nie pozwala zrozumieć ,ze to alternatywne rozwiązanie jest antidotum na najważniejszy problem.
Braku możliwości skonfigurowania sieci wifi.
Dla użytkownika obojętnym jest jakim programem będzie konfigurował sieć byle działało.
W takim razie powinniśmy zalecać instalowanie Windowsa. Tam wszystko działa, a jak nie, to wystarczy doinstalować oprogramowanie dostarczone na płycie przez producenta sprzętu i ponownie uruchomić system.
W końcu dla użytkownika program jest obojętny…
Zupełnie pomijasz fakt, że ten NM już tam jest. Może to nie jest przypadek? Może kamil9489 potrzebuje czasem łączyć się przez modem bezprzewodowy albo z VPN-em (czego wicd do dzisiaj nie potrafi, choć obiecują przynajmniej od trzech lat)?
Offline
Mowa była o wifi dlatego zaproponowałem wicd które zawsze działa w tym przypadku.
Nic więcej.
Koniec dyskusji.
Offline
Strony: 1