Forum Debian Users Gang

Zacznij od podania wyniku:

fdisk -l

z jakiegoś LiveCD.

dowoszek napisał(-a):

Bo recovery Samsunga nie daje możliwości partycjonowania...

Co dokładnie masz na myśli?

Ostatnio edytowany przez yossarian (2012-12-21 21:27:02)

yossarian napisał(-a):

dowoszek napisał(-a):

Bo recovery Samsunga nie daje możliwości partycjonowania...

Co dokładnie masz na myśli?

Jest to wersja Windowsa preinstalowana na dysku (jej obraz znajduje się właśnie na ukrytej partycji recovery) i służy wyłącznie do powrotu do stanu 'fabrycznego' laptopa. Przy instalacji nie ma programu partycjonującego (przynajmniej o ile mi wiadomo, bo jeszcze z niej nie korzystałem).

qba1707 napisał(-a):

yossarian napisał(-a):

dowoszek napisał(-a):

Bo recovery Samsunga nie daje możliwości partycjonowania...

Co dokładnie masz na myśli?

no właśnie... myślałem, że boisz się, że podczas instalacji linuxa instalator usunie Ci partycję recovery( z tego co wiem recovery to patycja, która w razie problemu pomoże Ci odzyskać system)...dobrze myślę?

Boję się tego, że zmieniając układ partycji (np. gparted live) bezpowrotnie utracę partycję recovery (w sensie: będzie ona nieczytelna dla Samsung Recovery Solution). Znalazłem takie informacje na sieci. Jest to trochę dziwne, dlatego chciałem zasięgnąć informacji z pierwszej ręki. Czy któryś z Was korzysta właśnie z Samsunga?

Ostatnio edytowany przez dowoszek (2012-12-21 21:47:02)

Ale ja właśnie nie mam wolnego miejsca i muszę przyciąć 700GB partycję, która znajduje się pomiędzy partycją recovery i jakąś 100MB (megabajt) partycją SYSTEM, którą Win7 podobno tworzy automatycznie. Taka operacja z tego co znalazłęm na sieci sprawia, że pratycja recovery jest nieczytelna dla programu przywracającego Samsung Recovery Solution.

W tym momencie właśnie nie mam za bardzo możliwości. Wrzucę jak najszybciej.

Yampress napisał(-a):

Może chodzi o to że nie da się go przywrócić z recovery?

Tak.

Tak pokrótce jak ja robiłem. Lenovo i partycja recovery na pokładzie.

Wkładam live CD -> GRML
Odpalam Gparted
Zmniejszam partycję Windowsa
Zostaje pusta przestrzeń
Odpalam płytę lub pendraka z instalatorem
Wolną przestrzeń dzielę na 3 części: root, home, swap
Instaluję
Grub na głównym dysku
Gotowe
...
Windowsa i Linuksa odpalasz z Gruba

===edit===
lepszym rozwiązaniem jest:
masz klucz
ściągnąć obraz płyty z Microsoftu (dzięki kluczowi)
wypalić obraz
wywalić z dysku Windowsa
na całości zainstalować Linuksa
Windowsa zainstalować na Virtualbox.

Korzyści: chodzi szybciej :)
nie musisz się przełączać

Ja mam 2 samsungi i pierwsze co z nimi robiłem to wywalalem partycję recovery. Przywrócenie tej sterty śmieci mija się z celem i sensem jakim jest reinstalacja systemu. Masz oryginalny klucz to zainstaluj takiego samego windowsa z płyty i po kłopocie. Raz przywracałem system z tego recovery i się załamałem. Naprawdę nie polecam.

To pewnie zależy od modelu i roku produkcji sprzętu.
Ja mam samsunga z początku tego roku na którym są dwie partcje ntfs.
Na mniejszej jest system i wieksza na dane.

Tak było fabrycznie.

Nie ma żadnej partycji recovery.
Dołączyli do tego oprogramowanie do robienia obrazu partycji systemowej i przywracania tego obrazu.
Przy pierwszym uruchomieniu pluł sie o to aby zrobić obraz partycji systemowej.
Nawt zalecał aby nagrać to na plyty dvd bo robi obrazy wielkości 4.3 Giga aby zmieścilo sie na płycie.


W tym układzie nie widzę przeszkód aby dlubać przy drugiej partycji.

pink napisał(-a):

To przynajmiej wpadli na to aby zrobic 2 partycje jest jakis postep.
Nasuwaja sie nastepujace hipotezy:
- wspanialomyslni producenci z gory zakladaja ze konsumenci sa kretynami i nie potrafia zainstalowac systemu.
- sa chciwi wiec nie chca dac zarobic innym (wszak nieumiejtnosc zainstalowania systemu nie koniecznie musi swiadczyc o kretynizmie, nie kazdy musi sie znac na wszystkim).

Pierwsza partycja ma standardowo 100MB i (poza tym, że jest startową) posiada chyba tylko kopię głównych plików systemowych. Cała reszta ze swapem musi się znaleźć na co najwyżej 2 partycjach (tak jest chyba ze wszystkimi instalatorami korzystającymi z recovery). Co ciekawe podziału miejsca na te dwie partycje można dokonać tylko przed pierwszą instalacją systemu. Ja przy mojej pierwszej instalacji w ogóle nie dostałem tej możliwości (ktoś stworzył jedną ponad 600GB partycję na wszystko :( Wniosek chyba prosty - ktoś wcześniej korzystał z tego lapka, chociaż niby fabrycznie zapakowany. Ciekawe czy to podpada pod reklamację... :x

Do mojego (w cudzysłowie) Samsunga dodali płytkę "System Recovery Media Windows 7 HP SP1". Jest to prawdopodobnie czysta instalka tego systemu, do której możemy sami doinstalować sterowniki. Taką informację uzyskałem na innym forum. Ktoś z was to może potwierdzić, tzn. robił już tą 'czystą' instalkę z tego dysku? Pytam przezornie, bo informację uzyskałem od Amerykańca, a 'polytyka' MS czy też Samsunga w naszym kraju może być inniejsza.

Ostatnio edytowany przez dowoszek (2012-12-22 18:12:57)

yossarian napisał(-a):

A skąd ktoś ma wiedzieć co masz na dysku?
Do jasnowidzów i wróżek z takimi pytaniami.

Zamiast pytać "przezornie" zobacz w swojej instrukcji jak to ma działać. A jak już pytasz na forum to podaj układ partycji na swoim dysku.
Dla świętego spokoju pobierz Clonezillę i zrób kopię Windowsowej partycji.

Co jest na dysku a co zostanie zainstalowane to dwie różne rzeczy. Stąd moje pytanie czy ktoś już instalował z tego dysku.

yossarian napisał(-a):

Przecież możesz pobrać najzwyklejszego Windowsa i sam doinstalować sterowniki.

Ok, ale przecież mogę też zapytać czy ktoś instalował :) Czy może nie mogę?
A jak już poruszyłeś kwestię sterowników, to jedna panna zainstalowała taki czysty system, po czym doinstalowała sterowniki ze strony Samsunga i okazało się, że część funkcji nie jest w pełni obsługiwana i potrzebne są 'pełniejsze' sterowniki obecne za recovery... Także niespodzianki czasami się zdarzają.