Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Hey,
dostałem płytkę z badań CT i chciałbym siebie zobaczyć pod Linuksem ;) Na razie znalazłem aeskulap lecz tenże nie radzi sobie (być może dlatego, że od 2007 roku jest już nie rozwijany).
Zawartość CD wygląda następująco http://wklej.dug.net.pl/4149
Jak się to tego dobrać?
Offline
1. dicomscope
2. ginkgocadx
3. dicompyler
Ostatnio edytowany przez Qmaty (2012-05-04 14:48:45)
Offline
Dziękówa dicompyler chyba najlepiej sobie radzi.
Offline
1.
Pod windowsem uruchamiasz aplikacje i chodzi.
2.
ALE w jakimś katalogu jest kilkadziesiąt plików graficznych. Tomograf to zbiór kolejnych plików graficznych (obraz głowy przaecięty płaszczyzną. Każdy kolejny plik to płaszczyzna głębiej. Od czupka głowy w głąb. Szukaj po katalogach. Przejrzysz zwykłym programem do przeglądania grafiki.
Ostatnio edytowany przez Yampress (2012-05-04 20:38:56)
Offline
Yampress napisał(-a):
1. Pod windowsem uruchamiasz aplikacje i chodzi.
Piękna rada, szkoda że pytający pytał o program na Linuksa.
Yampress napisał(-a):
2. ALE w jakimś katalogu jest kilkadziesiąt plików graficznych. Tomograf to zbiór kolejnych plików graficznych (obraz głowy przaecięty płaszczyzną. Każdy kolejny plik to płaszczyzna głębiej. Od czupka głowy w głąb. Szukaj po katalogach. Przejrzysz zwykłym programem do przeglądania grafiki.
Czy Ty Szanowny Panie Yampress kiedykolwiek sprawdzałeś tą swoją teorię? Bo ja tak (z ciekawości) i w każdym pliku który mam tylko czarno białe szumy (otwierane w gThumb oraz GIMPI-e). Pliki wykorzystywane w medycynie zawierają jeszcze oprócz grafiki dodatkowe informacje dlatego nie można ich otworzyć w "zwykłym programie graficzny". W tym przypadku chodzi o standard DICOM. To tak w drodze wyjaśnienia.
Offline
Yampress napisał(-a):
1.
Pod windowsem uruchamiasz aplikacje i chodzi.
Nawet jest dołączona do płyty z plikiem autorun ;)
Qmaty napisał(-a):
Yampress napisał(-a):
2. ALE w jakimś katalogu jest kilkadziesiąt plików graficznych. Tomograf to zbiór kolejnych plików graficznych (obraz głowy przaecięty płaszczyzną. Każdy kolejny plik to płaszczyzna głębiej. Od czupka głowy w głąb. Szukaj po katalogach. Przejrzysz zwykłym programem do przeglądania grafiki.
Czy Ty Szanowny Panie Yampress kiedykolwiek sprawdzałeś tą swoją teorię? Bo ja tak (z ciekawości) i w każdym pliku który mam tylko czarno białe szumy (otwierane w gThumb oraz GIMPI-e). Pliki wykorzystywane w medycynie zawierają jeszcze oprócz grafiki dodatkowe informacje dlatego nie można ich otworzyć w "zwykłym programie graficzny". W tym przypadku chodzi o standard DICOM. To tak w drodze wyjaśnienia.
W rzeczy samej. gwenview też nie dał rady. Gdyby to były zwykłe pliki graficzne, to nie zawracałbym gitary ;)
Offline
Yampress napisał(-a):
1.
Pod windowsem uruchamiasz aplikacje i chodzi.
Zawsze pozostaje WINE :)
Offline
Yampress napisał(-a):
2. ALE w jakimś katalogu jest kilkadziesiąt plików graficznych. Tomograf to zbiór kolejnych plików graficznych (obraz głowy przaecięty płaszczyzną. Każdy kolejny plik to płaszczyzna głębiej. Od czupka głowy w głąb. Szukaj po katalogach. Przejrzysz zwykłym programem do przeglądania grafiki.
Czy Ty Szanowny Panie Yampress kiedykolwiek sprawdzałeś tą swoją teorię? Bo ja tak (z ciekawości) i w każdym pliku który mam tylko czarno białe szumy (otwierane w gThumb oraz GIMPI-e). Pliki wykorzystywane w medycynie zawierają jeszcze oprócz grafiki dodatkowe informacje dlatego nie można ich otworzyć w "zwykłym programie graficzny". W tym przypadku chodzi o standard DICOM. To tak w drodze wyjaśnienia.
Ja pół roku temu dostałem płytę, na której oprócz formatu "tomografu" miałem katalog z mnóstwem jpgów.
Offline
Lorenzo napisał(-a):
Ja pół roku temu dostałem płytę, na której oprócz formatu "tomografu" miałem katalog z mnóstwem jpgów.
Ja niestety nie. Przy okazji, jak sprawdzić pod konsolą z jakim typem pliku mamy do czynienia, gdy jest bez rozszerzenia? KDE np. ładnie pokazuje, że to DICOM po najechaniu mychą na plik.
Offline