Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
No i tak jak w temacie.
Dziś rano zrobiłem upgrade kubuntu 11.04 - miedzy innymi zainstalował nowe jajko . O ile dobrze pamiętam 3.0.13
Po upgradzie wszytko działa z wyjątkiem dźwięku. Nie ma dźwięków systemowych, dźwięków z Amaroka, YouTube ani odtwarzacza VLC.
Próbowałem uruchomić system z live cd kubuntu sprzed upgrade'u - dźwięki działają.
Po przepisaniu ustawień z live cd do systemu po upgradzie - dźwięków nadal brak.
Tutaj diagnoza alsy zgodnie z zaleceniem Ilina:
http://www.alsa-project.org/db/?f=924ea0c7fdf8933f4 … ece5e7c682a7e
Wiem, że to kubuntu a nie czysty Debian, ale liczę na pomoc. Opisałem ten problem również na forum ubuntu - ale na razie rozwiązania nie ma....
Offline
Po pierwsze to wykasuj katalog /home/ty/.pulse Najlepiej abyć to zrobił przy wyłaczonym pulseaudio albo z konta drugiego użytkownika aby pulseaudio nie zapisało błednych ustawień sobie.
Druga sprawa odpal alsamixer i zobacz czy coś nie jest wyłączone lub wyciszone.
Pod F3 F4 i dalej będziesz miał kolejne mixery.
EDIT to kubuntu
To jeszcze dodatkowo wyczysc pliczek ~/.kde/share/config/phonondevicerc
Najlepiej sprawdź czy dźwięk pojawi się na całkiem nowym koncie użytkownika.
Offline
Zaraz będę próbował :)
Godzinę później.....
Zrobiłem jak pisałeś. I nic.
Tzn jak można dodać użytkownika do systemu ? Bo nie próbowałem tego z poziomu drugiego użytkownika. To jedyne co mi zostało...
Ostatnio edytowany przez Dino_saur (2011-11-22 22:20:57)
Offline
adduser test
addgroup test audio
Nazwa usera to oczywiście test w tym przypadku.
Offline
Dino_saur napisał(-a):
Tutaj diagnoza alsy zgodnie z zaleceniem Ilina:
http://www.alsa-project.org/db/?f=924ea0c7fdf8933f4 … ece5e7c682a7e
Że tak się wtrącę... Jak się to robi?
EDIT:
http://git.alsa-project.org/?p=alsa-driver.git;a=bl … /alsa-info.sh
Znalazłem ;)
Ostatnio edytowany przez P@blo (2011-11-23 10:19:17)
Offline
ilin napisał(-a):
Najlepiej sprawdź czy dźwięk pojawi się na całkiem nowym koncie użytkownika.
Na nowym koncie użytkownika też głucho kompletnie. Co więcej kolejna funkcja KDE padła - nie mogę wyłączyć komputera z KDE tylko dopiero po przejściu do konsoli. Chyba skończy się na tym, że wrócę do poprzedniej super wersji 10.04.
Ostatnio edytowany przez Dino_saur (2011-11-23 10:45:10)
Offline
Playback channels: Front Left - Front Right Limits: Playback 0 - 31 Mono: Front Left: Playback 0 [0%] [-34.50dB] [off] Front Right: Playback 0 [0%] [-34.50dB] [off] Simple mixer control 'CD',0 Capabilities: pvolume pswitch penum Playback channels: Front Left - Front Right Limits: Playback 0 - 31 Mono: Front Left: Playback 0 [0%] [-34.50dB] [off] Front Right: Playback 0 [0%] [-34.50dB] [off]
To nie jest przyczyną ?
Offline
Chyba skończy się na tym, że wrócę do poprzedniej super wersji 10.04.
[OT]
Nie lepiej odpocząc na Debianie?
Squeeze z backportami jest znacznie stabilniejszy od 10.04, a dzięki tym backportom w miarę aktualny.
I poza tym aktualizowałem Squeeze do Whezzy, zainstalowal nowy kernel, po włączeniu chodził normalnie.
A spróbuj tak zrobić z Ubuntu, które jakiś czas używałeś.
[/OT]
Pozdro
;-)
Offline
Nie lepiej odpocząc na Debianie?
Debian na pewno będzie najbliższy memu sercu - lata całe pracowałem na Debianie od Lenny jako non-stable począwszy. Męczyłem Was nieraz moimi kłopotami, "aż wstyd przyznać się" że zacytuję Niemena...
Niestety prawda jest taka, że moja wiedza jest zbyt mała na Debiana, ustawiczne molestowanie Was o pomoc to też nie jest rozwiązanie. A ja potrzebuję systemu do codziennej pracy, przestój kilkugodzinny (oby tylko) to dla mnie niedopuszczalne. Kroplą , która przelała czarę był problem z instalacją drukarki pod Debianem - która teoretycznie powinna pracować , a praktyka była taka, że drukować musiałem via pendrive i winda....
Dlatego ucieczka do Kubuntu - i przez bardzo długi czas spokój od problemów. Dopiero teraz problem z dźwiękiem - aczkolwiek mimo iż jest on wkurzjący, to nie powoduje przestojów w pracy...
Ale i tak kocham Debiana - stąd też i wybór na jego bardzo bliski klon :)
Offline
U mnie debian zawsze działa :)
Wracając do problemu
Co się dzieje i co mplayer mówi jak odpalisz nim jakąś mptrójkę.
mplayer plik.mp3 -ao alsa
Offline
Ja teraz mam Squeeze zaktualizowany z backportami, i można mu nasikać na partycję, i tak pójdzie.
Problemów ZERO.
Natomiast Ubuntu, dzięki pomysłom Developerów, stał się AFAIK 3 razy trudniejszy od Debiana.
Trudniejszy głownie dlatego, że w Debianie przynajmniej wiadomo, co ma pod maską, a w Ubuntu pakują jakiś wynalazek, i nawet łaskawie nikogo nie zawiadomią, w dokumentacji ani słowa, i dopiero się wyjaśnia, jak na lauchpadzie zaczyna się ruch.
Dlatego też, niecałkiem:
stąd też i wybór na jego bardzo bliski klon
Tylko coraz dalszy klon.
To by było na tyle
;-)
Offline
ilin napisał(-a):
U mnie debian zawsze działa :)
Też bym tak chciał...
A wracając do tematu to mplayer'a nie używam, tylko VLC. Ale zaraz zainstaluje i zobaczę...
Offline
Dino_saur napisał(-a):
ilin napisał(-a):
U mnie debian zawsze działa :)
Też bym tak chciał...
Zainstaluj debiana ;)
Offline
Odpaliłem mplayer'a - dźwięku zero procent, głucho :(
mplayer: Symbol `ff_codec_bmp_tags' has different size in shared object, consider re-linking MPlayer SVN-r33713-4.6.1 (C) 2000-2011 MPlayer Team mplayer: could not connect to socket mplayer: No such file or directory Failed to open LIRC support. You will not be able to use your remote control. Playing /home/zbyszek/AC.mp3. Audio only file format detected. Clip info: Title: Thunderstruck Artist: AC DC Album: Year: Comment: Mag. Genre: Metal Load subtitles in /home/zbyszek/ ========================================================================== Requested audio codec family [mpg123] (afm=mpg123) not available. Enable it at compilation. Opening audio decoder: [ffmpeg] FFmpeg/libavcodec audio decoders AUDIO: 44100 Hz, 2 ch, floatle, 112.0 kbit/3.97% (ratio: 14000->352800) Selected audio codec: [ffmp3float] afm: ffmpeg (FFmpeg MPEG layer-3 audio) ========================================================================== AO: [alsa] 44100Hz 2ch floatle (4 bytes per sample) Video: no video Starting playback... A: 295.1 (04:55.0) of 295.0 (04:55.0) 0.6% Exiting... (End of file)
Offline
Mplayer nie sugeruje żadnych błedów.
Pozostaje probować.
Dopisz sobie do /etc/modprobe.d/alsa-base.conf
options snd-hda-intel model=auto
potem restart komputera.
Jak nie będzie dźwięku to inny wpis z tej listy
3 ALC880 4 ====== 5 3stack 3-jack in back and a headphone out 6 3stack-digout 3-jack in back, a HP out and a SPDIF out 7 5stack 5-jack in back, 2-jack in front 8 5stack-digout 5-jack in back, 2-jack in front, a SPDIF out 9 6stack 6-jack in back, 2-jack in front 10 6stack-digout 6-jack with a SPDIF out 11 w810 3-jack 12 z71v 3-jack (HP shared SPDIF) 13 asus 3-jack (ASUS Mobo) 14 asus-w1v ASUS W1V 15 asus-dig ASUS with SPDIF out 16 asus-dig2 ASUS with SPDIF out (using GPIO2) 17 uniwill 3-jack 18 fujitsu Fujitsu Laptops (Pi1536) 19 F1734 2-jack 20 lg LG laptop (m1 express dual) 21 lg-lw LG LW20/LW25 laptop 22 tcl TCL S700 23 clevo Clevo laptops (m520G, m665n) 24 medion Medion Rim 2150 25 test for testing/debugging purpose, almost all controls can be 26 adjusted. Appearing only when compiled with 27 $CONFIG_SND_DEBUG=y 28 auto auto-config reading BIOS (default)
Po każdej zmianie restart.
Offline
daj jeszcze
lsmod | grep snd
pokaze czy montuje jakikolwiwek moduł alsy.
Offline
1) Szukaj aplikacji Phonon, ona pozwoli ci przetestować jak działa dźwięk
2) Nie masz czasem Pulseaudio?
3) Problemem nie było zciszenie dźwięku? Przejrzałem 2 razy wątek i nic nie znalazłem o wykluczeniu tego
Fervi
Offline
fervi napisał(-a):
Problemem nie było zciszenie dźwięku? Przejrzałem 2 razy wątek i nic nie znalazłem o wykluczeniu tego
Fervi
Nie , sprawdziłem - dźwięk nie był zciszony.
gendek napisał(-a):
pokaze czy montuje jakikolwiwek moduł alsy.
Patrz mój pierwszy post w temacie i wątek Ilina w temacie dźwięku...
W tej chwili zrobiłem experyment taki ( nie ja go wymyśliłem pomysł z forum Ubuntu ):
cofnąłem w Grubie wersję kernela do starszego. Efekt jest taki, że przy starszych kernelach dźwięk hula na 100% a przy najnowszym 3.0.0-13 głucho jak w studni....
Pytanie - jak wrócić na stałe do starszej wersji linuxa i zablokować ewentualne upgrady jądra?
Ps.Na forum Ubuntu ten sam wątek można poczytać tu:
http://ubuntu.pl/forum/viewtopic.php?f=133&t=15 … 76466#p876466
Ostatnio edytowany przez Dino_saur (2011-11-25 07:38:56)
Offline
Dino_saur napisał(-a):
cofnąłem w Grubie wersję kernela do starszego.
Skoro masz oba jądra to wywal to nowe i działaj ze starszego.
Offline
Pytanie - jak wrócić na stałe do starszej wersji linuxa i zablokować ewentualne upgrady jądra?
Nie blokuj noowych wersji kernela, tylko omiń wadliwą wersję.
W Ubuntu kernel 3.0.* ma co chwila jaieś poprawki bezpieczeństwa.
Naiwiasem pisząc, nie wiem, jak Developerzy Ubu to jajo przygotowali, bo jakoś w Debianie poprawki kerneli 3.0.* sa znacznie rzadsze, a zbyt wielu kłopotów z tymi kernelami nie ma.
Poza tym, jak chcesz dłużej działać na Linuxie, to najlepiej zrób sobie porządny konfig i kompiluj samodzielnie.
Jak sam sobie dobierzesz prawidłowo zestaw sterowników, to system kernel masz stabilny jak skała, i praktycznie żadnych problemów.
Lekki minus, następne też kompiluje się wtedy w domu, ale zazwyczaj na tym samym konfigu, po ewentualnie minimalnych zmianach.
Poza tym masz szczęscie, że nie ja tu moderuję, bo byś poleciał w kosmos z tym wątkiem.
Na Ubuntu sam Mario_7 kombinuje, żeby Ci pomóc, tutaj Ilin.
A ty czytając na obu forach równocześnie rady, i stosując je na zmianę, i tak do wielkich rezultatów nie dojdziesz, bo odpowiedzi na obu forach nie są skoordynowane ze sobą, a każda doradzona czynność trochę zmiena istotę problemu.
Na drugie czy trzecie forum idzie się wtedy, jak na pierwszym nikt nie udzieli sensownej odpowiedzi, przybliżającej rozwiązanie problemu w jakimś rozsądnym czasie.
Co do zmiany kernela, masz conieco tutaj:
http://ubuntu.pl/forum/viewtopic.php?f=133&t=15 … 76466#p876472
To by było na tyle
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2011-11-25 11:14:50)
Offline
Kiedyś w ubuntu rozpaczkowywali niektóre moduły.
Nazywało się to jakoś generic-restricted-module czy podobnie.
Nie ma przypadkiem nadal tego ?
Offline
Jacekalex napisał(-a):
Poza tym masz szczęscie, że nie ja tu moderuję, bo byś poleciał w kosmos z tym wątkiem.
Po pierwsze, to na szczęście nie moderujesz, bo metody o których wspominasz coś mi przypominają - i tym razem na prawdziwe szczęście - te metody już minęły.
Po drugie, od tego są różne fora by na nich pytać o wyjaśnienie pewnych spraw. Jak na którymś milczą, to nie będę czekał tylko szukam odpowiedzi gdzie indziej.
Po trzecie, to co Ci szkodzi , że próbuję rozwiązać jakiś problem w różny sposób. Mam do tego prawo - co więcej Ty nie masz wyłączności na jedyne rozwiązanie. I tutaj okazało się , że jedna droga nie skutkowała, a druga okazała się skuteczna. Ja szukam rozwiązania skutecznego a nie debat nad problemem - jak powiedziałem jestem pragmatykiem i interesuje mnie działanie i użytkowanie komputera do określonej pracy.
Po czwarte informację o tym , że szukałem rozwiązanie również na forum Ubuntu zamieściłem dlatego, żeby następny (o ile będzie) nieszczęśnik który spotka się z takim problemem miał ułatwione szukanie rozwiązania.
Po piąte, nie stosowałem prób rozwiązań na zmianę, tylko jedno po drugim . Pomiędzy kolejnymi próbami system powracał do stanu wyjściowego.
I to by było na tyle dla Ciebie, Jacekalex.
Myślę, że wątek jest już zakończony, rozwiązanie znalazłem dzięki Wam . A i czegoś się nowego nauczyłem.
Szczególne dzięki dla Ilina za jego wiedzę i cierpliwość.
Offline
Darujcie sobie personalne wycieczki.
Możesz też na próbę zainstalować kernel od debiana czy aptosida i zobaczyć jak tam będzie z dźwiękiem.
Piszesz na forum ubuntu ,że zmienił Ci się mixer.
To naturalne ,że przy podbiciu wersji sterowników mogą one być nieco inne i co za tym idzie inny mixer.
Możesz potestować sobie w ten sposób ,że zainstalujesz np fluxboxa do tego jakiś lekki terminal np xterm.
Odpalić to (wtedy raczej pulseaudio nie będzie blokować i tam puścic sobie speaker-test i pobawić się alsamixerem.
Tam oprócz suwaków są jeszcze przełączniki i obstawiam ,że właśnie tam masz coś wyłączone.
Offline
ilin napisał(-a):
Darujcie sobie personalne wycieczki.
Z przyjemnością, bo to nie ja zacząłem :)
Tam oprócz suwaków są jeszcze przełączniki i obstawiam ,że właśnie tam masz coś wyłączone.
Testowałem położenie suwaków i wyłączników(mute) alsamixer w sposób następujący:
-z GRUB'a wybrałem kernel 2.6.38 i alsamixer ustawiłem tak by wszystko działało.
-reset komputera , i tym razem z GRUB'a wybrałem kernel 3.0.0-11. Alsamixer nieruszony wszystko gra jak dobrej orkiestrze.
-reset komputera , i najnowszy kernel 3.0.0-13. Alsamixer tak jak poprzednio ustawiony i głucho jak w studni. Próbowałem zmieniając wszystkie ustawienia i wyłączniki alsamixer - i nadal głucho.
Testowałem również wszystkie z możliwych zmian pliku alsa-base.conf - bez skutku.....
Podejrzewam, że jednak to będzie problem z kernelem 3.0.0-13 .
Offline
Odinstaluj ten kernel, zostań na 3.0.0.12 i koniec.
nad czym tu kombinować.
Wypuszczą wersję 3.0.0.14 lub 15 - to wtedy zobaczysz.
Albo spróbuj ten kernel, i zobaczysz, czego się spodziewać w przyszłości.
Potrzebujesz image i headresów.
To by było na tyle
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2012-12-13 12:58:59)
Offline