Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Muszę zakupić akumulatorki AA 1.5V i ładowarkę. Tylko tyle że na rynku jest tego od zajechania i jeszcze trochę. Jeśli ktoś miał do czynienia z tym to zapraszam do wypowiedzenia się. Przedstawienia plusów i minusów, co warto kupić a co omijać szerokim łukiem.
Ostatnio edytowany przez winnetou (2011-06-04 20:35:05)
Offline
Jak ja kupowałem to doradzano mi nic więcej na GP. Kupiłem akumulatorki z ładowarką i sprawowało się nieźle. Chyba mogę polecić, choć porównania do niczego innego nie mam.
Offline
Jeżeli chodzi o akumulatory to warte uwagi są sanyo eneloop, paru znajomych używa i bardzo sobie chwalą.
Offline
Ogólnie warto kupić jakieś ReCyko+ czy Eneloop-y, przynajmniej jako zapasowy komplet. Są chyba trochę żywotniejsza, a co ważniejsze mogą przeleżeć długo zanim się samoczynnie rozładują.
Offline
Jeśli napięcie ma wynosić dokładnie 1,5 V to zostają Ci tylko baterie ładowalne RAM ze specjalną ładowarką, np. firmy Pure Energy, AccuCell. Niestety wadą jest mała ilość cykli ładowania 25-100, wrażliwość na przechowywanie w stanie rozładowanym. Jak napisałem ładować je można tylko specjalną ładowarką, natomiast naładowane można przechowywać długo.
Jeśli natomiast wystarczą akumulatorki, które mają napięcie 1,2 V (bezpośrednio po naładowaniu z 1,4 V), to, podobnie jak poprzednicy, polecam Sanyo Eneloop - mają zmniejszone samorozładowanie. Podobne są akumulatorki Varty Ready2Use.
Offline
Aku mają być przede wszystkim do lampy błyskowej ;] Klawiatury, myszki i jakiegoś mp3 playera.
Klawa i mysz brata i będę się go musiał dopytać bo albo jedno albo drugie nie chciało mu ruszyć an aku 1.2V Dlatego w pytaniu padło 1.5V.
Lampą na alkaicznych bateriach błysnąłem około 400 razy z pełną mocą, na zwykłych bateriach umarła po około 100-150.
Aku jak będę kupował to raczej "hurtem" 2 komplety do lampy (4 sztuki na raz) i pewnie jeszcze jakieś 4-8 w zapasie.
Offline
Eneloopy, tylko i wyłącznie
Offline
nie chodziło ci przypadkiem o akumulatorki 1,2 V?
używam popularnego energyzera i jest git ;)
oczywiście na 1000 cykli ładowania/rozładowania, jak przekonują na pudełku, nie licz.
Offline
@rychu
Też używałem Energizerów, do czasu jak zakupiłem Eneloop-y.
Offline
Mi jakoś nie posłużyły za długo Energizery. Zbyt krótka żywotność w porównaniu z poprzednimi które posiadałem GP. Więc też miałem dylemat między GP ReCyko+ a SANYO Eneloop i wybrałem te pierwsze ze względu na dobre działanie GP.
Ostatnio edytowany przez yossarian (2011-06-04 21:44:15)
Offline
+1 dla Sanyo Eneloop
Offline
Jakie baterie AAA polecacie?
(nie chciało mi się nowego topica zakładać).
Offline
Ja do odtwarzacza MP3 mam Pentagramy Infinity z Allegro. Nie pamiętam ile dokładnie kosztowały, ale chyba poniżej 5 zł za sztukę.
Wcześniej też miałem pentagramy, ale po jakichś trzech latach zamiennego używania (2 akumulatory, odtwarzacz potrzebuje jednego) im się zmarło. Myślę że 10 zł na 3 lata to naprawdę dobra inwestycja.
Offline
No to teraz niech mi ktos jeszcze powie jak to tam jest z tymi calymi miliamperogodzinami ;]
Sanyo twierdzi ze ma 1000mAh, Pentagramy chwala sie wilkoscia 2700mAh. Jaki dokladnie to ma wplyw na dlugosc pracy, no i jak to rzeczywiscie wyglada. Bo to ze oni cos sobie tam napisza jeszcze nie znaczy ze tak jest ;]
Offline
Generalnie to wszystko zależy od "najsłabszego ogniwa", w tym przypadku dosłownie. Jak używasz np po 4, a zawsze są różnice między pojedynczymi. Te pojemności to raczej maksymalne, w praktyce są niższe. Jeśli jeden będzie znacząco się wychylał w dół to sprzęt może szybko ładnie podziękować w trakcie zabawy za współpracę w chwili gdy pierwszy się rozładuje. Ładowarki też ładują tak (jeśli ładujesz kilka na raz), że uznają za w pełni naładowane w momencie w którym najsłabszy zostaje naładowany. Przynajmniej kiedyś jeszcze tak było.
Offline
+1 dla Sanyo Eneloop
Offline
ja osobiście używam bateryjek Duracell a dokładniej
Duracell Rechargeable ActiveCharge AA / HR6 / DX1500 NiMH 1,2V / 2000mAh coś a'la to http://allegro.pl/4-x-akumulatorki-duracell-activec … 34574245.html
sprawują się genialnie, mam starsza wersje tej baterii już 3 czy 4 rok i dalej działa i trzyma ile powinna, aparacikiem (zwykłym compactem) mogę robić zdjęcia przez jakieś 2 (nawet 3) miesiące, brak efektu pamieci itp
co do pojemności jest raczej tyle co podają, sprawdzone empirycznie
mój HTC Magick ma baterie 1350mAh, w momencie jak sie rozładuje do jakieś 5% podpinam ręczni robiona ładowarkę na 2xAA z tymi bateryjkami i starczy ich aby naładować ten telefon 1.5x uwzględniając to, iż w trakcie ładowania ciągle używam telefonu
co do ładowarki ostatnio wynalazłem procesorową ładowarkę VIPOW LC20 http://allegro.pl/bat1107-ladowarka-lc20-procesorowa-i1622777692.html
sprawdza się rewelacyjnie szybko ładuje, ma rozładowywanie, czujnik temperatury itp
Offline
yossarian napisał(-a):
Generalnie to wszystko zależy od "najsłabszego ogniwa", w tym przypadku dosłownie. Jak używasz np po 4, a zawsze są różnice między pojedynczymi. Te pojemności to raczej maksymalne, w praktyce są niższe. Jeśli jeden będzie znacząco się wychylał w dół to sprzęt może szybko ładnie podziękować w trakcie zabawy za współpracę w chwili gdy pierwszy się rozładuje. Ładowarki też ładują tak (jeśli ładujesz kilka na raz), że uznają za w pełni naładowane w momencie w którym najsłabszy zostaje naładowany. Przynajmniej kiedyś jeszcze tak było.
Odsyłam na zajęcia z fizyki oraz elektrochemii - nie ma sensu tutaj prowadzić wykładu na ten temat.
Eneloopy do lampy tak. Do pilota, mp3 itp. ReCyko.
Eneloopy maja od 990mAh do ~1100mAh i trzymają to bardzo długo. Do tego umożliwiają stosownaie większych prądów rozładowania bez negatywnego wpływu na trwałość. Pentagramy itp. stosuja ciut inną technologię jest większy rozrzut z pojemnością w trakcie użytkownia do tego nie zalecam (ale każdy robi jak chce) stosować dużych prądów rozładowania, np. mocne lampy błyskowe.
Ja eneloopy ładuję oryginalną ładowarką z odcięciem po 16h w razie gdybym zapomniał wyłączyć. Są tez zestawy z procesorową ładowarką.
Offline
Skoro już rozwinęła się taka fajna dyskusja w dziedzinie fizyki i elektrochemii, toi ja mam durne i łopatologiczne pytanie:
Była sobie myszka laserowa, która dwa alkaliczne paluszki R6 (Duracell, Panasonic) zżera w ciagu 3-4 tygodni.
I już od dawna zamierzam do niej zakupić akumulatory, i wdrożyć ja do użytku (mam jeszcze jedną mychę).
Brać do niej enelopy, czy coś innego?
Interesują mnie - jak to w Sanyo piszą - dość trwale akumulatorki (Sanyo chwali się, że po 36 miesiącach eneloopy mają min 75% poczatkowej pojemności).
Poza tym, jaką tereaz warto kupić ładowarkę (wolną, nie ultra fast), która ze względu na maksymalną prostotę konstrukcji, jest maks odporna na awarie.
Może działać online, a akumulatorki ładować cały dzień, to nie problem.
Chętnie zaopatrzę się w nowy zapas, na bierząco działają w klawiaturze (1/4 apetytu myszki), myszce, latarce diodowej. Do pilotów mam akumulatorki z poprzedniej dostawy, działają ;) - ale zdechła ładowarka.
Pozdrawiam
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2011-06-24 09:03:41)
Offline
generalnie im szybciej ładowarka ładuje, tym większy prąd ładowania --> szybsze starzenie (mniej cykli pracy)
Offline
Dlatego szukam ładowarki o niskim prądzie ładowania, ale oszczędzającej akumulatorki.
Na szybką ładowarkę procesorową raż w życiu się dałem nabrać, i wystarczy :P
Pozdrawiam
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2011-06-24 09:02:13)
Offline
również chętnie posłucham o ładowarkach ;) same aku mi na grzyb ;))
Offline
jak masz za dużo kasy to kup sobie BC-700. trójstopniowa regulacja prądu ładowania, pomiar pojemności, robi kawę. a jak masz trochę mniej szmalu to kup MQN04, prąd max 250 mA (AA 2000 mAh ładuje ~10 h)
Offline
dzięki rychu - trzeba będzie się rozpatrzyć i pewnie zamówić tą jedną z enelopami (na gotówce jeszcze nie śpie :P) więc ruski robot odpada chociaż kusi.
Offline
A ja czytałem - o ile pamiętam w Elfie (taki katalog, że jest czym słoniowi po łbie dać), że akumulatorki wytrzymują (bez skutków negatywnych) ładowanie ciągłe prądem 0,1 C (C - to pojemność), natomiast przy szybkim łądowaniu rzędu 0,2C i wyżej, trzeba przerwać ładowanie, kiedy temperatura baterii wzrośnie powyżej jakiejś tam wartości (nie pamiętam jakiej), i bezwzględnie, kiedy pomimo ładowania, wystąpi spadek napięcia w baterii o kilka mV.
W sytuacji, kiedy przy szybkim ładowaniu zostaną naruszone te zasady, należy się liczyć ze zniszczeniem, lub znaczącym spadkiem pojęmności ogniwa.
Mam nadzieję, że nie pokręcilem za bardzo, ale pisałem z pamięci.
Dlatego poszukam ładowarki najlepiej uniwersalnej, która ładuje prądem ~0,1C.
Co do internetu, to nie są jakieś kosmiczne pieniądze, dlatego planuję spacerek po sklepach elektronicznych,
- tam w razie czego, jak mnie oszukają, to zawsze można komuś michę wyprostować :D
Ewentualnie, jak jest (na necie) jakiś godny uwagi poradnik, dotyczący Savoir Vivre używania i ładowania akumulatorków, to chętnie się z nim zapoznam.
Pozdrawiam
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2011-06-24 10:21:49)
Offline