Forum Debian Users Gang

A więc: Mój brat nie umiał skompilować Kadu i zrobił wielki syf instalując wiele pakietów... usunąłem niektóre z nich widząc, że coś linux ciężko chodzi i się zacina, postanowiłem uruchomić ponownie laptopa. Kiedy laptop ponownie się załączył, na dole ekranu było napisane: debian login. Po wpisaniu loginu trzeba było wpisać hasło. Widząc, że X-y padły, wpisałem jako root "startx". Nie potrafię dokładnie zacytować tego komunikatu, który mi się wyświetlił, ale chodziło o instalację KDE4 (no i zainstalowałem KDE4). Po ponownym uruchomieniu i właśnie po wpisaniu "startx" wyświetlił się komunikat "Could not start kdeinit4. Check your installation."


Debian squeeze 4.0

Ostatnio edytowany przez justaway (2011-05-28 13:29:02)

Ok, wydaje mi się, że zainstalowane, acz pewności nie mam, gdyż aptitude strasznie zamula- wyskakuje mi strasznie długa lista pakietów, które potrzebują nowszych pakietów, niż te, które są zainstalowane. Na końcu pojawia się coś takiego:
otwarte 11633 zamknięte 7046 odrzucone 394 konflikty 1171

Jeszcze raz spróbowałem startx, znowu komunikat o kdeinit4, a następnie coś, co mi ostatnim razem nie wpadło w oko (chodzi mi o ten FATAL):

(==) Log file: "/var/log/Xorg.0.log", Time Sat May 28 14:57:07 2011
(==) Using system config directory "/usr/share/X11/xorg.conf.d"
FATAL: Module fbcon not found.
SELinux: Disabled on system, not enabling in X server
The XKEYBOARD keymap compile (xkbcopm) reports:
> Warning:                     Type "ONE_LEVEL" has 1 levels, but <RALT> has 2 symbols
>                              Ignoring extra symbols
Errors from xkbcomp are not fatal to the X server
(EE) SynPS/2 Synaptics TouchPad Unable to query/initialize Synaptics hardware.
(EE) PreInit failed for input device "SynPS/2 Synaptics TouchPad"

waiting for X server to shut down

Ostatnio edytowany przez justaway (2011-05-28 15:18:28)

justaway napisał(-a):

wyskakuje mi strasznie długa lista pakietów, które potrzebują nowszych pakietów, niż te, które są zainstalowane.

Nic nie zainstalowałeś pewnie. Zresztą to dziwne w ogóle w przypadku wersji stabilnej… Na pewno masz Squeeze?

Pokaż:

cat /etc/apt/sources.list

justaway napisał(-a):

Kod:

deb http://ftp.at.debian.org/debian/ squeeze main
deb-src http://ftp.at.debian.org/debian/ squeeze main

deb http://security.debian.org/ squeeze/updates main
deb-src http://security.debian.org/ squeeze/updates main

To jest Squeeze — stable.

justaway napisał(-a):

Kod:

#~~~~~~~~~~~~Squeeze~~~~~~~~~~~~#
deb http://ftp/de.debian.org/debian/debian testing main non-free contrib
deb-src http://ftp/de.debian.org/debian/debian testing main non-free contrib
deb http://security.debian.org/ testing main contrib non-free
deb-src http://security.debian.org/ testing main contrib non-free
#~~~~~~~~~~~~Multimedia~~~~~~~~~~~~#
deb http://www.debian-multimedia.org testing main non-free
deb-src http://www.debian-multimedia.org testing main non-free

To natomiast jest już Wheezy — testing.

Masz mieszankę, zdecyduj się na którąś wersję i albo zaktualizuj albo cofnij.

EDIT: W sumie ten wpis chyba i tak nie powinien działać:

deb http://ftp/de.debian.org/debian/debian testing main non-free contrib

No to git, ale nadal masz tytułowy problem z X-ami czy nie?

To doinstaluj teraz to o czym wcześniej pisałem…

A jest jakaś możliwość zainstalowania tego bez płyty? Aktualnie nie jestem w jej posiadaniu, a na Debian mam akurat kilka dokumentów, które potrzebuję na poniedziałek...

Oczywiście, po prostu wyłącz wpis płyty z sources.list i odśwież listę pakietów.

sources.list

No a podmieniłeś plik Xorg?? Pisze o tym bo mi czasem odświeżenie tego pliku pomagało... Czyli

#X -reconfigure
#mv /etc/X11/Xorg.conf /etc/X11/Xorg.old.1
#cp ~/Xorg.conf* /etc/X11/Xorg.conf

No ale Arn ma racje... Zrób to co on radzi najpierw :) Misz masz nie jest wskazany.

No ale w sumie nie wpadłem, że kolega może mieć syfek w repo... No a miał i gratuluje strzału Arn :) Być może to rozwiąże sprawę...

P@blo: upsss... nic nie podmieniałem.

Wszystko zainstalowałem, co mi podałeś ArnVaker (usunęło mi Operę... :((), zrestartowałem i...

/dev/sda6: UNEXPECTED ICONSISTENCY; RUN fsck MANUALY

Wydaje mi się, że to jest partycja wymiany SWAP (tak przynajmniej mówi Ext2 Volume Manager: \Device\HarddiscVolume6)