Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.



 Też człowiek :-)
 Też człowiek :-)
	




Podziękował kolego.
Offline




 Użyszkodnik
 Użyszkodnik
	Marvell napisał(-a):
Ubuntu, bo łatwe---> Debian, bo podobnie się używa jak ubuntu > Gentoo, żeby spróbować tego stwora ---> Arch, bo trochę podobny do gentoo, a instalacja OO nie zajmuje 54863214 minut:)
... aż użytkownik, zmęczony kolejnym rozsypaniem systemu w najmniej odpowiednim momencie (a który moment nie jest nieodpowiedni?), nie wybierze czegoś stabilniejszego — Debiana.
Marvell napisał(-a):
Wszyscy mówią, że Arch jest niestabilny, że często się sypie po aktualizacjach, ale ja nic takiego nie zauważyłem. Są to pojedyncze przypadki, występujące tak samo często jak w innych dystrybucjach, tak mi się wydaje.
Ja Debiana testowego używam już ponad 3 lata bez przerwy. Jeszcze ani razu nic nie wysypało mi się po aktualizacji. Wcześniej miałem Archa (jakoś przełom 2006/2007 roku, o ile dobrze pamiętam) i on potrafił się sypać raz na miesiąc, może dwa. Może teraz jest już lepiej pod tym względem, ale wątpię — z tego co pamiętam, twórcy Archa uważają że pisane łatek jest dla upstream developerów, i paczki w repo umieszczali tak szybko jak tylko pojawiały się nowe wersje programu, nie martwic się tym, czy będzie on współgrał z resztą systemu.
Offline

 Członek DUG
 Członek DUG
	


Jakoś ciężko mi w to uwierzyć, bo przez ~rok używania miałem może jeden raz jakieś problemy po aktualizacji.
Offline







 Kapelusznik
 Kapelusznik
	








w debianowym iceweasel są ładniejsze czcionki w blokach kodu na dugu, niż w archowym i gentoowym firefoxie...
Offline

 Użytkownik
 Użytkownik
	

To postponowanie Archa!
Arch stable (czy jak on się nazywa) nie ustępuje Testingowi, przy zdecydowanie nowszych paczkach.
No, w każdym razie mnie się nie sypał...
Offline

 Użytkownik
 Użytkownik
	

Coś średnio mi ta instalacja wyszła...
Debian startuje normalnie (+/- 10s), a Arch:
http://img64.imageshack.us/f/bootchartx.png/
Ostatnio edytowany przez einsam (2011-01-30 21:52:41)
Offline




 Imperator
 Imperator
	





arch nie polegnie jak sie aktualizuje codziennie.  zostawcie na pół roku a potem zaktualizujcie...
Dystrybucja bardzo szybka. Konfiguracja w 1 pliku /etc/rc.conf jak we freebsd ;) Kiedyś po pewnej aktualizacji popsuło mi sie gnome. I tak wole debiana/freebsd
Offline



 Członek DUG
 Członek DUG
	




Yampress napisał(-a):
arch nie polegnie jak sie aktualizuje codziennie. zostawcie na pół roku a potem zaktualizujcie...
Dystrybucja bardzo szybka. Konfiguracja w 1 pliku /etc/rc.conf jak we freebsd ;) Kiedyś po pewnej aktualizacji popsuło mi sie gnome. I tak wole debiana/freebsd
Arch jest rewelacyjny ale...
1. Jesli to ma byc system na desktop - to bez sensu bo zbyt wiele czasu sie traci na jego konfiguracje i dostosowanie do pelnej funkcjonalnosci
2. Na serwer sie nie nadaje w przeciwienstwie do Debiana
3. Ale i tak warto go poznac bo jest to jedna z najbardziej "klimatycznych" dystrybucji linuksa :)
Offline







 Palacz
 Palacz
	








debianus_userus napisał(-a):
1. Jesli to ma byc system na desktop - to bez sensu bo zbyt wiele czasu sie traci na jego konfiguracje i dostosowanie do pelnej funkcjonalnosci
Zwłaszcza na desktop. :)
Jak ktoś ma już z grubsza configi opracowane np z debiana to chwila moment i bangla wszystko.
Offline


 prawie jak admin
 prawie jak admin
	


Ach... zachęciliście. Stawiam na qemu Archa i zobaczymy jak się będzie go znowu używało
Offline




 Psuj
 Psuj
	





Ja postawiłem w piątek archa, poległem na konfiguracji. Jak będę miał chwilę to postawie archbang, mniej roboty z nim jest.

Offline

 Członek DUG
 Członek DUG
	


Gdyby zajrzeli do archowej Wiki to by nie mieli problemów z konfiguracją.
Offline







 Kapelusznik
 Kapelusznik
	








Ja właśnie odniosłem wrażenie, że instalacja i podstawowa konfiguracja jest bardzo prosta... tak bazowego systemu jak i dodatkowego oprogramowania. Wszelkie konfigi są dokładnie tam gdzie można się ich spodziewać. :) Zdaję sobie jednak sprawę, że sporą rolę odegrało tu zapewne jakieś tam wcześniejsze doświadczenie z innych dystrybucji, gdybym był zupełnie początkującym pewnie nie poszłoby mi tak łatwo. ;)
Natomiast nie podobają mi się zależności w Archu. W Debianie pakiety źródłowe przeważnie dzielone są na wiele pakietów binarnych, w Gentoo są flagi USE, a tutaj zależności są strasznie ciężkie. :/ W ogóle są jakby niedopracowane, ot przykład... żeby w firefoxie działało mi automatyczne skojarzenie otwieranych plików z odpowiednimi zainstalowanymi aplikacjami (np. file-roller), muszę doinstalować gnome-vfs, który w zależnościach instaluje (uwaga!) hala. ;) Jest wprawdzie w AUR gnome-vfs-no-hal, ale już mi się odechciało jak tego hala zobaczyłem... Zresztą nie rozumiem czemu to nie działa bez tego pakietu, w Debianie i Gentoo działa. :) To wygląda trochę jakby poszczególni deweloperzy nie mieli ze sobą żadnego kontaktu, każdy wrzuca jakieś swoje pakiety i na tym ich działalność się kończy. Efekt jest taki, że poszczególne komponenty słabo współgrają ze sobą, a systemowi brakuje jakiegoś ogólnego szlifu.
Offline







 Podobno człowiek...;)
 Podobno człowiek...;)
	








Widzisz, Arni, jak już sobie postawisz i porządnie skonfigurujesz Gentusia, to potem bardzo ciężko znaleźć fajnego Linuxa, który byłby lepszy w jakimś kluczowym punkcie.
Tak to po prostu jest.
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2011-01-31 08:34:43)
Offline







 Palacz
 Palacz
	








Mnie czasami w archu wkurza jak podczas aktualizacji pacman sciągnie 1/3 paczki i zaczyna od nowa.
A niektóre paczki mają ponad 100Mb. :)
Taka niedogodność dla tych co mają wolne łącza.
Offline


 Członek Sejmowej Komisji Śledczej
 Członek Sejmowej Komisji Śledczej
	



O Yaourt'cie nie słyszeli? :>

Offline







 Palacz
 Palacz
	








torrentow napisał(-a):
O Yaourt'cie nie słyszeli? :>
Trochę wcześniej był omawiany. :)
Offline

 Użytkownik
 Użytkownik
	

einsam napisał(-a):
Coś średnio mi ta instalacja wyszła...
Debian startuje normalnie (+/- 10s), a Arch:
Panie i Panowie...
Bezczelnie się przypominam, bo nic na razie nie wskórałem.
A szkoda mi ubić Archa , na nim uczyniłem kolejne podejście do e17 (w odróżnieniu od poprzednich całkiem zachęcające).
Offline







 Kapelusznik
 Kapelusznik
	








einsam: Nie łam się, mnie też jeszcze nie odpowiedzieli. ;)
A tak w ogóle, to mam kolejne pytanie. Chciałbym zainstalować wine stable (1.2.2). System mam amd64, ale wine ma być ze wsparciem wyłącznie 32-bitowych aplikacji (ostatecznie obu architektur). Jak to zrobić? Widziałem wine-stable w AUR, ale to już Out of Date i wyłącznie dla i686...
EDIT: Pytanie z tego posta nieaktualne — wystarczy lekko zmodyfikować pkgbuilda od wine. :)
Offline







 Kapelusznik
 Kapelusznik
	








Istnieje możliwość ustawienia globalnie wartości nice dla kompilacji pakietów z AUR przy użyciu yaourt?
On chyba i tak używa makepkg, jednak ani w /etc/makepkg.conf ani w manualu nie widzę takiej opcji...
(chodzi o odpowiednik PORTAGE_NICENESS znanego z Gentoo :))
Offline

 Użytkownik
 Użytkownik
	To ja może się podepnę, przymierzam się do próby zdrady Debiana na rzecz Fedory albo Archa i mam w związku z tym parę pytań do użytkowników tego drugiego - jak to wygląda z tą legendarną juz Archową wydajnością w porównaniu do Debiana? Przeczytałem o tych ciężkich zależnościach i jakoś dziwnie to wygląda. No i jak jest z dostępnością pakietów, dużo trzeba się nakompilować z palca? :>
Offline







 Kapelusznik
 Kapelusznik
	








Wydajności szczerze mówiąc nijak nie sprawdzałem… Natomiast jeśli chodzi o płynność działania, to odniosłem wrażenie, że Arch chodzi toporniej od Debiana. Wiem, że obiegowa opinia jest wręcz odwrotna, też mnie to zdziwiło. ;) W kwestii dostępności pakietów najlepiej sam sprawdź, najpierw w oficjalnych repozytoriach, a jeżeli nie ma tam czegoś czego potrzebujesz, to w AUR. Osobiście z palca nic nie musiałem kompilować.
Offline







 Palacz
 Palacz
	








Arch jest deczko żwawszy od debiana ale nie aż tak bardzo.
Co do pakietów to jest ok.
Prawie wszystko jest w repozytorium a jak nie ma to jest w aur.
Co prawda trzeba to skompilować ale można powiedzieć że automat to robi.
Wada  tony aktualizacji i system trochę nieprzewidywalny.
Nie znasz dnia ani godziny kiedy system może ( nie musi) się sypnąć.
Offline



 Smoleńsk BULWA!
 Smoleńsk BULWA!
	




Powiem tak... testowałem swego czasu zarówno Debiana (wtedy chyba Etch) jak i Arch na takich sprzętach:
Komp1: PIII-450 Mhz 384 MB Ram GeForce2MX200
Komp2: Duron1200 384 MB Ram GeForce FX 5200
Komp3(obecny): C2D E7200 4 GB Ram GeForce 9800GT
I tak - różnice w użytkowaniu "desktopowym", pomiędzy pierwszymi dwoma był (pomiędzy Archem i Debianem) całkiem  spore - Arch uruchamiał się sporo szybciej i trochę mniej ciął, z kolei różnica pomiędzy drugim i obecnym kompem - praktycznie żadna  i dziwnie by było gdyby miało być inaczej - na nowym sprzęcie różnice będą najczęściej +- 5-10% w zależności do zastosowania.
Za to spora różnica była pomiędzy prędkością packmana a dpkg - dpkg wypadał po prostu jak Fiat126P w stosunku do Ferari ;] aż dziw mnie brał jak szybko może zapierdzielać manager pakietów - nie wiem czy coś się w tej kwestii zmieniło.
Aha testowałem wszystko 32 bitowe, nie wiem jak na x64.
Co do oprogramowania - większość rzeczy jest, ale jak szukałem kiedyś mniej popularnych pakietów (teraz nie wymienię z nazwy - bynajmniej nie pakiet "for everyday use") to jednak w repach nie było, na AUR z kolei był, ale mimo to skompilować się go nie dało :], krótko powiedział bym tak - z pakietami "every day use" problemów raczej nie ma, ale z tymi bardziej "specyfic use" bywa różnie...
Mam nadzieję że coś wyjaśniłem ;]
Offline







 Palacz
 Palacz
	








Ja powiem tak jeszcze.
Na moim kompie Celeron 2.2GHz  512Ram GF4  różnica między Archem a np Etchem czy Lennym jakaś była w szybkości.
Natomiast pomiędzy Archem a Squeeze jest prawie niezauważalna.
Obecnie nawet juz archa nie mam :)
Offline