Forum Debian Users Gang

Witam.
Zrobilem u kolegi taki test, mianowicie wyjalem kosc pamieci i wówczas u niego tez nie pika i jest ciemny obraz i stad moje przypuszczenie co do pamieci.
W takim razie sprawdze tez zasilacz.
Dzięki
Smiało wpisujcie jakis inne sugestie cobym za jednym razem jak najwiecej sprawdzil bo bede to robil w pracy podczas przerwy jutro:)

Tak tez uczynię :) Dzięki.

Apropo tego co zrobiłeś u kolegi, po wyjeciu ramu, komputer napewno nie wstanie i powinien krzyczec. Jak nie krzyczy to moze głośnik jest nie podpięty ;].

A co do twojej sytuacji to zresetuj bios, odkurz komputer,
Brak "pikniecia" oznacza ze komputer nie przeszedl testu post ( Power on self test), czyli ktores urzadzenie na plycie jest uwalone, badz sama plyta jest uwalona. No i ewentualnie głośnik nie jest podpięty ;]
Dyski maja to do siebie ze kreca sie jak tylko dostana zasilanie ;]. Wazniejsza sprawa czy wiatraki się kręcą.
Niestety w diagnostyka komputerów najlepiej wychodzi zmieniając części aż zacznie działać, bo prawda jest taka ze kwiatki z komputerami może wszystko powodować.
Z komputera kolegi weź jego pamięci i jego grafike i dopiero bierz się za diagnostyke ( o ile spasują ;]), jak sprawdzałeś zasilacz ?

Ostatnio edytowany przez gindek (2009-11-23 07:01:10)

Witam to ja korbol lecz psze z pracy i zapomnialem hasla wiec zapodalem nowe konto.
Zasilacz sprawdziłem tak: zmierzyłem napiecie na zasilaniu dysku i jest odpowiednio 5V i 12,1 V,  dodatkowo podpialem inny sprawny zasilacz kolegi do mojego kompa i nic to nie pomoglo (musze jeszcze moj podpiac do jego kompa by go sprawdzić.

Grafike sprawdzilem tak, ze wzialem od kolegi jego grafe i komp tez nie wstał. Moja grafa natomiast nie pasuje do jego starego kompa( ja mam nowszy on ma starszy komop).
Wzialem moja pamiec do pracy i w pracy na mojej pamieci w kompie w pracy nie działa (wnioskuje ze pamiec walnieta). Wziałem dobrą pamiec z pracy i sprawdzam u siebie - komp nie dziala :/ Sprawdzam ponownie tą pamiec w pracy aby miec pewnosc ze moj komp nie przepala pamieci - i w pracy ta dobra pamiec nadal działa (u mnie nie). No to, myśle że sloty pamieci sa padniete u mnie (no ale 3 na raz?)

Poodłączałem wszystko co się dało oprócz procesora od kompa i nic nie wykryłem :/ Na plycie glownej swieci się zielona dioda po włączeniu (nie wiem czy mowi ona ze wszstko jest ok czy po prostu ze dostala zasilanie) Płyta glowna to ASUS K8N.
Wyjąłem baterie z plyty glownej i sprawdziłem napiecie na niej i jest 2,83V (czy to poprawna wartość i czy ma to cos wspolnego z popranym dzialaniem kompa?) Kondensatory na płycie nie powybuchane.

Co do pikniecia to sprawdzilem na dwoch innych kompach i po wyjeciu pamieci z kazdego przy włączeniu jest brak piknięcia i czarny ekran.
Komp odkurzony z kurzu choć w okolicach procesora trudno to dokladnie wyczyscić. A moze to procesor padł.

Aha przed awarią co dzien było tak ze jak wlaczylem najpierw po nocy winde i odrazu restart to linuks wstawał natomiast jak go chciałem włączyć bezpośrednio po nocy jeszcze przed windą to wtedy wywalał ten jakis błąd 110... tak jakby potrzebował coś sobie podładowac :)
Aha jescze jedna sprawa kilka, kilkanascie  sekund po włączeniu kompa radiator na chipsecie płyty głównej robi się  gorący - to normalne?
Musze jeszcze wyczaić jak sie resetuje bios w tej płycie ) czy to ryzykowne?
Łoooo, dizęki :)

Ostatnio edytowany przez drugi_korb (2009-11-24 09:59:27)

tydzien temu robiłem podobny przypadek pamięć Kingston ddr 400 wystarczyło zresetować bios (wywaliłem baterie na minutę)  przetarłem styki ramu, wsadziłem w inne gniazdo i śmiga, jak się uruchomi to upgrade bios nie zaszkodzi zrobić ( ryzykowne!)

Jak masz zworke to wystarczy zewrzeć a potem wrócić do domyślnego.

a baterie na kilka minut bo kondensatory trzymają prąd...

marg1 napisał(-a):

Chyba nikt nie powiedział jeszcze o taśmach, ale to jak wszystkie inne części okażą się sprawne :)

Taśmy nie mają w tym przypadku znaczenia :-) Bez taśm komputer też sie uruchomi.

Ostatnio edytowany przez Piotr3ks (2009-11-25 14:46:12)

Mam SATA, mi w ogole nie zaopdaje sygnalu na monitor sprawdzam tez bez dysku.Sprawdzilem ponownie pamiec i jest w porządku, grafe tez sprawdzilem dziala w innym kompie. Podpinalem inna pod moj i nic. Pamięci tez inne już probowalem i nie dziala. wszystko poodłączane.
Pozostaje płyta główna lub procek. Jak sprawdzić czy to procek czy płyta bez drugiej plyty i drugiego procka? :)

W rzeczy samej Bodzio :] Już jestm zwyklym korbolem, czekając na dalsze odpowiedzi.