Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Dzisiaj musiałem zasiąść przy shicie XP i trochę popracować. Ludzie powiedzcie co się dzieje, na tym systemie brakuje mi wszystkiego.
Brak konsoli, po ssh muszę się logować przez putty, którą najpierw trzeba ściągnąć, brak mi podświetlania składni w notatniku, i jeszcze wiele, wiele innych.
Powiedzcie co to za objawy - bo się zaczynam bać....
Offline
hheheee
ja w pracy mam shita oczwyiscie iwiesz jak szukalam konsolui by wpisac
umout /cdrom
qurcze zastawiam sie zastawiam w koncu ruchomilam kompa na nowo....
zreszta szukanie konsoli pod shitem zdaza mi sie dosc czesto :]
A co do obawkow to moim zdaniem jest to ostre zalinuxowanie :]
Offline
u mnie to jest notoryczne używanie tabulatora pod tym ich całym "command line"
Offline
Bodzio to sie nazywa " Linuksofobia"':], rozumiem Ciebie:D
Offline
Ja sie zawsze wkurzam, że nie ma konsoli, a pierwsze co jak siadam do shita, to ALT+F2 (w KDE -> run command, poprzez którego zawsze wlączam wszystkei progsy, bo myszy to jakoś unikam) i zawsze sie dziwie czemu to nie działa :D
Szczerze to nie wyobrażam sobie już życia bez Linuksa :D
Offline
no ja często próbuję przełączyć w szicie workspace ctrl+alt+lewo/prawo
eh, złe nawyki... ;)
Offline
U mnie natomiast non stop z TABem sytuacje. Pod windowsem klikam taba aby mi uzupełnił w ich konsoli albo ewentualnie pomylę komendę jakąś typu ipconfig ifconfig.
Z TABem na tyle już ze mną źle, że na ircu pisząc normalne zdanie zdarza mi się klikać TAB aby uzupełnił. Szkoda, że nie uzupełnia moich myśli. :D
Offline
co do ircku to mam taki sam problem jak Mick, ponad to w trybie tekstowym pod shitem komendy mi sie myla :)
Offline
Prawda jest taka, ze bez linuksa juz nie potrafil bym sie obejsc. Wszystko mam pod reka, uruchamiam konsole i moge wszystko. Zostawiam kompa i wiem ze nawet gdy przyjde po 3 dniach to komp bedzie w takim stanie jakim go zostawilem. Czasem jak musze wladowac sie pod winde, to mam wrazenie ze wszystko takie rozlazle i czasem sie gubie co i gdzie.. na dluzsza mete jak przebywam pod winda to sie mecze normalnie.. dobrze ze sluzy mi tylko do grania bo chce jeszcze pozyc cos na tym swiecie ;-) Pod winda brakuje mi konsoli i tam df cd ls, a raczej mam za duzo komunikatow ze takie polecenia sa nie znane gdy sie zapomne i ostro je klepie ;)
Offline
Tez sie łapie czesto na dopełnianiu tabem wszystkiego ;) ale najbardziej to denerwuje mnie ostatnio kółko z myszy pod shitem, trzeba nacisnac a potem krecic :/ to chyba pierwsze stadium ;) uzaleznienia od Debianka :)
Offline
mnie wkurza fakt, że w shicie nie ma zmiany konsoli na alt+ctrl+Fx - w Linuxie, zaraz jak włączy sie gdm (albo w czasie włączania gdm-a) przełączam się na pierwszą na której włączam mp3blastera, na drugiej włączam ekg. W windowsie, zaraz po właczeniu nie da się zmenić "konsoli" grrr.... a gdzie w shicie jest terminal??? ;D
Offline
No żeby w shicie znaleźć terminal to musiałem użyć "szukaj" i znalazłem "wiersz polecenia" - hehe, na dłuższą metę to sobie link ..tfu skrót na pulpit zrobiłem.
Jeden pulpit - wszystko się sra na kupie
Offline
weee jakie marudzenie że to nie cza cedeka montować ludzie jak wam sie tak chce robić to może mnie który w robocie zastąpi :P
Offline
RUmi a odpowiedz nam na jedno pytanie... co jaki okres czasu misusz przeisntalowac windowsa bo Ci sie orzputnol na pewno to robisz raz na miesiac co????
U mojego brata zainstalowalm debiana i jest on juz prawie 3 lata bez reinstalki :] a wiec....
Oczywiscie brat z tego debiana kozysta a nawet sam instaluje/odintalowywuje oprogramowaine......
Ja niestety po 2 latach musialam przeinstalowac mojego debiana bo za bardzo namieszalam w systemie i tych zmin sie nie dalo juz cofnac :]
Offline
A ja u siebie na kompie mam winde i już jej dawno nie formatowałem :] bo z niej nie korzystam :P
Mi na windowsie najbardziej brakuje wielu pulpitow. Denerwuje mnie to tez ze wlaczony zonealarm zrzera tak duzo zasobow a bez niego to lpeij nie siedziec za dlugo na necie. Ale ogolnie to nie mam juz poco wlanczac tego badziewia i nie robie tego :]
Offline
się zastanawiałem, kiedy w shicie w końcu pojawią się te dodatkowe pulpity? prędzej czy później na pewno bill je wkręci i będzie pierdolił, że to jest nowość microsoft(TM) i w ogóle wirtualne pulpity active desktops(R) są super bajer wygodne bo są microsoft(TM) made, a głupi linuksiarze takich nie mają i koniecznie kup najnowszego shita(R).
Offline
bill juz nie ingeruje za bardzo w shita az tak, on tylko kase ciagne, duzaaa kase, no shit zamiast byc lepszy to chyba bedzie gorszy, bo z tego co wiem to zeby go zainstalowac to potrzebam min. 512 ramu, a gdzie np. reszta programow, komputer bedzie max zamulony. rychu a nawet jak juz wymysla te pulpity to My wiemy swoje, mam to gdzies ze on bedzie sie tym chwalil, ja wiem i nikt mi tego nie zabierze, "to nasze - to linuksiarzy"
Offline
pewnie że tak :) wbijamy lachę w marketingowe bzdury
ale idioci, tzn. wiekszość ludzi na tym łez padole po raz kolejny da się nabrać na reklamy chłopców-snickersów wielkiego billa bramy i zainstaluje nowego shita (legalnie czy nie). bo przecież nowy windows jest lepszy...
sory, ale ludzie tak właśnie myślą. a w każdym razie tak postępują.
Offline
a powiem wam ciekawostke. Nasza kadrowa musi mieć program Pfronu. Najlepsze że jest on pisany pod jave shitową tylko z określonym numerkiem. Z żadną inną javą programik nie współpracuje.
Dobra mam starego ale sprawnego kompa na którym debianik śmigał aż miło. Wyczyściłem, wkładam płyte XP Home - a tu mi pisze że nie przeszedł testu bo za słaby. No to szefowa mówi - idź kup 98 legalny. Ja do sklepu a tam śmiech - 98 nie sprzedają już od 1,5 roku.
Offline
No ja wiem ze nie sprzedaja juz 98 a to byl powiedzmy jeden z lepszych skhitow....
No robilam wycene kompa do vura oczywiscie mialo byc wszystko legal czyli legalny shir + office....
no za to opogramowanie to by zlozyl zajebstego kompa normalnie....
Offline