Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Strony: 1
witkacy bardzo :)
w przyszłym tygodniu wybieram się na kilka dni do czeskiej Pragi w celach turystyczno-poznawczych ;)
w związku z tym chciałbym was prosić o porady co tam można i warto zobaczyć
chodzi mi o jakieś miejsca/puby/wydarzenia etc. które są mniej znane i tzw. "turystyczne", a bardziej poznawcze ;)
miejsca, zakamarki, albo jakieś fajne knajpki z klimatem, które nie są opisane w przewodnikach turystycznych, a które warto poznać
i czy w ogóle jest coś takiego...
dzięki z góry
pozdrawiam
miłosz
Ostatnio edytowany przez Lacer (2008-07-31 13:53:17)
Offline
Dzielnica żydowska - jest zarąbista. Icki chodzą w kapeluszach z pejsami, można sobie fotkę z nimi zrobic :)
To jest koło mostu Karola, który też warto zobaczyć
Online
Złota Uliczka, Hradczany, Most Karola (nocą) :). Z resztą całe stare miasto jest zajebiste, wszędzie tam jest coś co warto zobaczyć. Knajp jest całe mnóstwo, zdałbym się na własną inwencję, jest co odkrywać. Dobre kluby itp, konopna wódka, absynt. :)
Śmiesznie tanie borwary, przynajmniej kiedyś.
Offline
dzielnice ambasad :) oraz niedaleko Pałacu Prezydenta jest taki placyk, gdzie (jeśli trafisz na piękną pogodę) możesz zobaczyć "Złotą Pragę" w całej okazałości :)
Offline
Heh, 3 tygodnie temu byłem w Pradze - żadne polskie miasto nie może się z nią równać (nawet Kraków). Warto odwiedzić, chociaż jeśli chodzi o jakieś konkretne miejsca to nie ma raczej jakichś specjalnych cudów. Wszystkie ciekawostki są w przewodnikach. Praga jest ładna jako całość, trzeba sobie po niej pochodzić i nacieszyć klimatem, a potem nie chce się z niej wyjeżdżać. Chętnie bym tam pomieszkał jakiś czas.
Offline
<okropne rozmycie, w dodatku z flejmem>
davidoski napisał(-a):
Heh, 3 tygodnie temu byłem w Pradze - żadne polskie miasto nie może się z nią równać (nawet Kraków).
Kraków to w ogóle z mało czym może się równać. Jest koszmarnie przereklamowany.
Wrocław górą!
</okropne rozmycie, w dodatku z flejmem>
Offline
Minio napisał(-a):
Wrocław górą!
Ha, ha, sehr gut. :]
Offline
no wrocek faktycznie bardo fajny jest :)
w pradze jest taki stary pub, tam jest na nim napisane że to najstarsza knajpa w mieście. z okienka w piwnicy na ulicę wytacza się taki śmieszny manekin żula, warto se z nim cyknąć fotę ;)
tu panorama mieściny - polecam! trzeba się wdrapać w okolice zamku, sam zamek tez warto zwiedzić.
a i rzeczony most karola:
Offline
Ja polecam przejażdżkę rowerem wodnym po Wełtawie. Takiego widoku nie można sobie odmówić:
Rowery i łódki można wynająć w pobliżu mostu Karola, trzeba przejść przez pasaż który jest przy wejściu na most (obok Muzeum Tortur) i iść kawałek ulicą wzdłuż rzeki, po prawej stronie będzie mostek i przystań przy wyspie na rzece.
Ostatnio edytowany przez davidoski (2008-08-01 06:33:18)
Offline
Dzięki za wskazówki :)
postaram się do nich zastosować, tylko nie wiem czy mi czasu na wszystko wystarczy...
bo to wiadomo i Praga i piwo... hmmm - będę rozdarty, ale rowerem po Wełtawie z pewnością się przepłynę :)
pozdrowienia
PS. no pewnie, że Wrocław de best ;)
za rok tam wracam...
Offline
Na wieczór, jak będziesz chciał odpocząć od piwa to są fajne spektakle fontann ;-) Gorąco polecam, ale nie pamiętam gdzie to dokłądnie było. :)
Offline
imo dworzec wilenski, aletrzeba uwarzac na dresiarzy. j/k
Offline
marcusdavidus napisał(-a):
imo dworzec wilenski, aletrzeba uwarzac na dresiarzy. j/k
jesteś pewien, ze piszesz o właściwej Pradze? ;)
Offline
moge polecic cos do wypicia ABSINTH (najlepszy ciemno zielony bodzjze 70%) a potem metrem na wyszehrad.
Offline
tu masz info razem z klipami kurcze warto.
Online
wróciłem z Pragi... :)
ogólne wrażenia pozytywne, choć szczerze mówiąc nie powaliła mnie na kolana... (głównie za sprawą okrutnego tłoku, turystów i braku jakiegoś takiego swojskiego czeskiego klimatu, którego musiałem szukać gdzieś kawałek od centrum)
zwiedziłem wszystkie miejsca z przewodnika i było cacy, a na koniec znalazłem świetną knajpkę :) , która pasuje moim zdaniem do duga
mieści się w budyneczku dawnych toalet miejskich ;) i choć miejsca w środku zbyt wiele nie ma za to jest fajny klimat
(nie wiem, czy ktoś pamięta knajpę z wrocławia - Salonik - który kiedyś na Zielińskiego się mieścił - podobny klimat)
co mnie w niej urzekło, to muzyka (głównie reggae i alternatywa różnego rodzaju), miejsca do siedzenia na dachu knajpki, darmowy spot wifi (nie przetestowałem, bo lapciaka nie miałem - tak piszą na stronie)
ale przede wszystkim szczena mi opadła jak na barze zobaczyłem peceta - a tam Linux :D
gdy spytałem się o dystrybucję to koleś spojrzał na moją koszulkę (debian-grolsch) i tylko się uśmiechnął i powiedział, że to samo :)
wyglądało na to, że ludzie mogą sobie usiąść przy barze, i skorzystać z kompa i neta - fajny pomysł, szczególnie, że linux na pokładzie
poza tym mają stronkę a tam można sobie zobaczyć co się dzieje w środku przez zainstalowaną kamerkę
http://www2.o2bar.cz/index.php
ot taka ciekawostka
pozdrowienia
a to fotka tego miejsca - jakość nie najlepsza, bo telefonem robiona, ale zawsze :)
Offline
Popatrz, takie miejsce - przypomina polską mordownię.U nas w kraju to naprawdę bałbym się wejść do środka aby po ryju nie nabrać
Online
Bodzio napisał(-a):
Popatrz, takie miejsce - przypomina polską mordownię.U nas w kraju to naprawdę bałbym się wejść do środka aby po ryju nie nabrać
he he
a ja się w takich miejscach czuję jak ryba w wodzie...
parę lat studiów we Wrocławiu robi swoje ;)
poza tym właśnie takich/podobnych miejsc szukałem w Pradze - bardziej swojskich i czeskich, niż nastawionych na turystów
bo centrum Pragi, choć pięknym miejscem jest, nie jest dla mnie jakąś rewelacją - ze względu właśnie na nastawienie na zagranicznych turystów - klimat jak w tysiącu innych pięknych, obleganych przez obcokrajowców miejscach
pozdrowienia
Offline
Strony: 1