Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Temu sk@#$@#@#!#$ co mi buchnął lapka z biurka w pracy za jaja powiesze a z dupy zrobie jesien sredniowiecza...
Offline
ukradł Ci go ktoś?? Jaki lapek?
Offline
macie kamery w pracy?
Offline
Kamery sa, a jakze... Bylem u ochroniarzy...Okazalo sie ze nagranie jest na koncowce tasmy a nagranie z tej kamery jest akurat uszkodzone w tym czasie... ciekawy zbieg okolicznosci. Poza tym znikl sam laptop, myszka i zasilacz pozostaly. Mial on uszkodzenie takie ze dzialal tylko na zasilaczu. Teraz gdy tylko uda im sie uruchomic ktorys z systemow bede mial ich na patelni (logi jabbera i poczty beda ich piekna wizytowka).
Offline
Co za narów pojebanyyyy;/ Bez komentarza za takie coś to za jaja powiesić i nie ździwie się jak ten koleś okaże się Twoim dobrym kolegą:)
Offline
rupek napisał(-a):
ukradł Ci go ktoś?? Jaki lapek?
to pytanie jest baaaaardzo podejrzane :)
Offline
kayo napisał(-a):
Teraz gdy tylko uda im sie uruchomic ktorys z systemow bede mial ich na patelni (logi jabbera i poczty beda ich piekna wizytowka).
liczysz ze podlacza laptopa do netu :)?
Offline
kayo: pamiętaj wdech, wydech, wdech, wydech :)
Offline
hehe myślę że koleś nie jest na tyle głupi:) Bardziej spodziewał bym się go na allegro:) Koleś wyczyści dysk i go pchnie.
Offline
LongeR ma rację. Jak to był wartościowy lapek to spodziewaj się go na Allegro. A jeszcze jak pamiętasz jakieś znaki szczególne dla tego egzemplarza to będzie super.
Naprawdę dziwny zbieg okoliczności, że na końcówce taśmy nagle nagranie zostało uszkodzone. A niech panowie z ochrony pokażą tą " końcówkę nagrania" . Skoro jest uszkodzona to nie do końca padnięta.
Offline
rupek napisał(-a):
ukradł Ci go ktoś?? Jaki lapek?
Przyjdź do mnie to Ci pokażę ;)
Offline
Kto chce kupic lapka?? Troche używany. Brak zasilacza i osprzetu. Tanio :)
Offline
Panowie nie ma się z czego śmiać jak już pisałem za takie coś to za jaj na lampie powiesić;/
Offline
LongeR napisał(-a):
Panowie nie ma się z czego śmiać jak już pisałem za takie coś to za jaj na lampie powiesić;/
ej LongeR, LongeR - jak zwykle nie złapałeś dowcipu :)
Ja wiem, że nie ma się z czego śmiać, ale już nic na to nie poradzisz.
Offline
Bodzia już tyle razy ojebali, że nawet go to nie rusza :p ot, taka nasza Polszcza cała...
a ochroniarze to lewusy, w ogóle się nimi nie przejmuj, bo oni mają taśmę od początku do końca zrytą, a przy bliższym przyjrzeniu się sprawie to sie pewnie okaże, że oni nawet magnetowidu nie mają. jeśli twoje własne śledztwo nic nie wykaże, to trudno. jeśli akurat masz za dużo czasu, jesteś zrezygnowany i wkurwiony, to możesz zgłosić kradzież lapciaka na gliny, choć też wątpię, by to coś dało.
mam nadzieję, że wraz ze sprzetem nie zginęły żadne twoje ważne dane. współczuję.
Offline
rychu napisał(-a):
Bodzia już tyle razy ojebali, że nawet go to nie rusza
Dokładnie, jak zwykle masz rację. Gdzieś ze 3 lata temu była u nas w robocie taka seria kradzieży. Księgowej z sąsiedniej firmy rąbnęli jakieś 6000 zł i strażniczki musiały na spółkę płacić - bo nie wiadomo było na której to było zmianie.
W tym czasie mnie rąbnęli tylko lub aż saszetkę z dokumentami. W środku miałem portfel i prawko moje i żony, oba dowody osobiste, oba paszporty, karty bankomatowe i kredytowe (wypukłe), dowody rejestracyjne na moje i żony auta, ubezpieczenia i .....5 zł.
Więcej pieniędzy i nerwów kosztowało mnie wyrobienie duplikatów, niż gdyby mi chapnęli dużą kasę.
I tak jak rychu pisze - nikogo i nic nie znaleźli.
Najlepsze, że obok saszetki na biurku leżała komórka i jej nie tknęli. A wniosek z tego jest taki, żeby sikać z pieniędzmi i telefonem przy dupie. Sikanie za darmo nie popłaca :D
Offline
rychu napisał(-a):
Bodzia już tyle razy ojebali, że nawet go to nie rusza :p ot, taka nasza Polszcza cała...
a ochroniarze to lewusy, w ogóle się nimi nie przejmuj, bo oni mają taśmę od początku do końca zrytą, a przy bliższym przyjrzeniu się sprawie to sie pewnie okaże, że oni nawet magnetowidu nie mają. jeśli twoje własne śledztwo nic nie wykaże, to trudno. jeśli akurat masz za dużo czasu, jesteś zrezygnowany i wkurwiony, to możesz zgłosić kradzież lapciaka na gliny, choć też wątpię, by to coś dało.
mam nadzieję, że wraz ze sprzetem nie zginęły żadne twoje ważne dane. współczuję.
Kasete ogladalem, i nic nie widac akurat z TEJ kamery. Na policji tez bylem. Odrazu powiedzieli ze szanse marne. Poprosili jedynie ze gdyby rzeczywiscie doszlo do tego ze uruchomi go i podepnie do sieci bym dal im namiary na hosta z ktorego to nastapilo
Offline
Jest jeszcze taka możliwość że jak by Policja rozbiła jakąś dziuplę ( co się rzadko zdarza:P) i odzyskali kradzione laptopy po które by się nikt nie zgłosił to jest możliwość że może by Ci oddali. Trochę to tak bez sensu napisałem ale znam takie przypadki gdzie goście odbierali przedmioty nie koniecznie swoje.
Offline
Podalem im jego S/N wiec o pomylce nie moze byc mowy
Offline