Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!

Ogłoszenie

Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.

#1  Wczoraj 18:09:57

  macios4x - Użytkownik

macios4x
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-12-10

[Gentoo] utrzymanie systemu w dobrej kondycji na dłużej

7 miesięcy temu postawiłem na wirtualnej maszynie Gentoo. Ten system naprawdę pozwala poznać lepiej Linuksa i podoba mi się. Założenie jest takie żeby utrzymać go jak najdłużej w dobrym stanie, jest GUI i pełna funkcjonalność desktopowego systemu. Aktualizuję go średnio co tydzień. Jak do tej pory wszystko śmiga elegancko, spersonalizowałem przede wszystkim make.conf. Nie mam problemów z aktualizacjami ani kompilacjami itp. Przedstawię poniżej kilka poleceń które używam które znalazłem w necie, a do was prośba o opinię co dobrze co źle co zmienić i co jeszcze może się przydać.

Aktualizacja wiadomo: emerge -avuDN @world (od czasu do czasu z flagą --with-bdeps=y), po aktualizacji dispatch-conf sprawdzam czy konfigi są aktualne, emerge --depclean -a zazwyczaj nic nie znajduje. emerge --clean na koniec.

Od czasu do czasu zapuszczam:
revdep-rebuild i emerge @preserved-rebuild
emaint --check world i emaint -f world, żeby się upewnić czy nie ma błędów w "świecie"
eix-test-obsolete
env-update && source /etc/profile

Poza tym:
emaint merges, emaint all, emaint cleanconfmem i emaint cleanresume
qcheck
regenworld

czyszczenie systemu:
eclean-dist, eclean-pkg, eclean-kernel
eclean --deep distfiles oraz packages

Wszystkie polecenia z sudo, wiadomo. Kernel własnoręcznie skompilowany, w końcu to Gentoo ;).
Zastanawiam się czy lepiej aktualizować repo normalnie emerge --sync czy emaint sync -a.

Tyle co nauczyłem się do tej pory. Czekam na wasze opinie sugestie porady itp. zwłaszcza zaawansowanych i doświadczonych userów.


Zwolennik Open Source, użytkownik Arch, Debian

Offline

 

#2  Dzisiaj 08:30:22

  overcq - Użytkownik

overcq
Użytkownik
Zarejestrowany: 2024-11-17
Serwis

Re: [Gentoo] utrzymanie systemu w dobrej kondycji na dłużej

Do aktualizacji mam skrypt, który najpierw wykonuje synchronizację, następnie uaktualnienie “sys-apps/portage” i pozostałych ebuild‐ów, a na koniec “@preserved-rebuild” i “depclean”. Po wykonaniu się uaktualnienia ebuild‐ów czytam komunikaty końcowe i wykonuję odpowiednie akcje, jeśli potrzebne do pełnej aktualizacji systemu, w tym: “eselect news read”, “etc-update”, zmiany konfiguracji ‘kernela’.

Do czyszczenia katalogu “distfiles” używam własnego skryptu, który pozostawia wszystkie pliki źródłowe o najwyższej wersji dla każdej nazwy, a resztę przenosi do katalogu “/var/tmp/portage/distfiles”, z którego mogę je usunąć ręcznie, gdy kończy się miejsce na dysku, albo przenieść z powrotem. Przy czym wersje są interpretowane z nazw plików w nieprymitywny sposób.

Czyszczenie katalogów budowania w “/var/tmp/portage” wykonuję komendą “rm -r”, gdy okażą się niepotrzebne. Ponieważ jeśli coś się nie zbuduje przez “emerge”, to czasem sprawdzam dlaczego, poprawiam, skryptem przygotowuję ‘patcha’ i kompiluję ponownie przez “ebuild compile”.

Do budowania ‘kernela’ mam “Makefile” z poleceniami do: konfiguracji ‘kernela’, budowania ‘kernela’, a następnie modułów zewnętrznych, i instalacji ‘kernela’ w katalogu “/boot”. Zresztą ostatnio używam do kompilacji własnego ‘forka’ oryginalnych źródeł ‘kernela’ z Github, ponieważ dopisałem pewien kod. Czyszczenie katalogu “/lib/modules” wykonuje “Makefile”, natomiast katalogu “/boot” wykonuję ręcznie, gdy po pewnym czasie okaże się, że ‘kernel’ działa poprawnie i poprzednią wersję można usunąć (co zwykle robię przed instalacją kolejnej wersji ‘kernela’). Czyszczenie katalogu “/lib/modules” może być bezpiecznie wykonywane przez skrypt, ponieważ wszystko co niezbędne wkompilowuję w ‘kernel’ (opcja “Y”, a nie “M” w konfiguracji), pozostają tylko zewnętrzne moduły oraz moduły obsługujące mało używane urządzenia. Wcześniej — gdy używałem “sys-kernel/gentoo-sources” — pozostawało jeszcze czyszczenie katalogów “/usr/src” i “/lib/modules”.

Wydaje się, że wiele z poleceń, które wymieniłeś, są ‘redundantne’, tzn. wykonują te same czynności co inne wymienione.

Jak jest napisane na wiki Gentoo w sekcji ‟Operation”, “emerge --sync” wykonuje po prostu “emaint --auto”, więc teraz “emaint” powinno być używane.

Moim zdaniem w Gentoo żadne polecenia nie zastąpią bieżącego rozumienia stanu systemu.

Ostatnio edytowany przez overcq (Dzisiaj 08:32:31)


Nie znam się, ale się wypowiem.

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
Możesz wyłączyć AdBlock — tu nie ma reklam ;-)