Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Chcę zacząć przygodę z kompilacją kernela, jedna wersja pod serwer, druga pod desktop
Jak lepiej podejść do tematu? Wziąć gotowy config z gentoo-kernel i wyłączać to co nie potrzebuję czy od zera zrobić make defconfig i manualnie dodawać to co potrzebne?
Czy muszę rozumieć wszystkie opcje jakie ustawiam?
Pozdrawiam, whiteman
Offline
Jak chcesz kompilować kernel samemu to robisz to z jakiegoś konkretnego powodu. Jeśli sobie weźmiesz jakikolwiek config bez zrozumienia co on ustawia to albo sobie krzywdę zrobisz albo w najlepszym wypadku tylko stracisz czas.. xD Ja sobie buduję własny kernel opisanym w tym artykule sposobem. Także rzuć sobie okiem.
Offline
whiteman8 napisał(-a):
Czy muszę rozumieć wszystkie opcje jakie ustawiam?
Wypadałoby XD
Yampress napisał(-a):
https://www.debian.pl/viewtopic.php?t=33758
Opcja chyba najmniej problemowa I u mnie tak zbudowane kernele generalnie działały poprawnie (z opcją oldconfig i drobnymi zmianami kosmetycznymi). Tyle że na wydajności nie odczuwałem różnicy XD
Przy okazji wątku:
Jakie opcje "hardened" można zmienić w propozycji podanej przez Yampressa (menuconfig)?
Offline