Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!

Ogłoszenie

Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.

#1  Wczoraj 15:10:52

  wlodarek1 - Użytkownik

wlodarek1
Użytkownik
Skąd: częstochowa
Zarejestrowany: 2007-06-24
Serwis

Jak zapisywać na partycji windows by jej nie uszkodzić

Mam w tej chwili świeżą instalkę win 11 24H2 i obok niej również świeżo postawionego linuksa Zorin .
Partycja windows jest widoczna dla linuksa jako tylko do odczytu .
Co by trzeba zmienić w ustawieniach na linuksie lub na win 11 by wishitowa
partycja była również do zapisu  z poziomu linuksa ?


System operacyjny ma być dla ludzi, a nie ludzie dla systemu operacyjnego.

Offline

 

#2  Dzisiaj 06:51:20

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: Jak zapisywać na partycji windows by jej nie uszkodzić

Próbowałeś ntfs-3g?


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Offline

 

#3  Dzisiaj 11:33:02

  Pavlo950 - człowiek pasjonat :D

Pavlo950
człowiek pasjonat :D
Zarejestrowany: 2012-02-20
Serwis

Re: Jak zapisywać na partycji windows by jej nie uszkodzić

Jacekalex napisał(-a):

Próbowałeś ntfs-3g?

Może, ale niekoniecznie.

wlodarek1 napisał(-a):

Partycja windows jest widoczna dla linuksa jako tylko do odczytu .
Co by trzeba zmienić w ustawieniach na linuksie lub na win 11 by wishitowa
partycja była również do zapisu  z poziomu linuksa ?

W Windowsie trzeba wyłączyć szybkie uruchamianie w opcjach zasilania oraz równocześnie hibernację. O ile dobrze pamiętam:

Kod:

powercfg /hibernate off

po czym restart Windowsa, jak się poprawnie załaduje po wyłączeniu powyższego to dopiero wtedy można działać.

Online

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
Możesz wyłączyć AdBlock — tu nie ma reklam ;-)