Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Laptop ASUS R752LX już 5-letni ma taką denerwującą wadę - wyłącza się samoczynnie w nieoczekiwanych momentach. Przy stanie naładowania baterii np. 80% +. Nie jest to regularna granica gdyż czasem poziom naładowania spada do 20% i nadal działa ale równie dobrze przy 90% krótko po włączeniu potrafi paść.
W czym tkwi przyczyna, może bateria? Jakie logi udostępnić?
Offline
A przy zasilaniu sieciowym też są takie objawy?
To wyłączenie jak przebiega? To jest nagłe odcięcie zasilania czy normalny systemowy shutdown?
Offline
arecki napisał(-a):
A przy zasilaniu sieciowym też są takie objawy?
To wyłączenie jak przebiega? To jest nagłe odcięcie zasilania czy normalny systemowy shutdown?
Występuje tylko przy zasilaniu z baterii przy sieciowym nigdy. Nie jest to normalny shutdown systemu lecz brutalne odcięcie zasilania bez reboot-u. Po uruchomieniu, w początkowej fazie startu, na moment pojawia się raport, coś takiego: "Journal recover" ale nie wiem czy dobrze zapamiętałem bo informacja pojawia się i błyskawicznie znika. Jest to sytuacja denerwująca i muszę trzymać laptop cały czas pod napięciem sieciowym chyba, że zapomnę i zonk!
Ostatnio edytowany przez mark (2020-10-01 21:00:08)
Offline
Ja bym zaczął od wymiany baterii. A journal recovery to normalne po "brutalnym" restartcie.
Offline
Bateria ma już 5 lat i prawdopodobnie ona kończy żywot. Mój poprzedni notebook Packard Bell miał baterię wyjmowaną a ten Asus zabudował ją w środku. Czytałem, że taka bateria może doprowadzić do zniszczenia laptopa gdyż potrafi mocno spuchnąć i rozpychając niszczy elementy. Żeby się do niej dostać trzeba rozkręcić obudowę i, co dalej nie wiem, czy jest wlutowana czy można ją wyjąć? A gdybym tak ją wydostał czy można pracować na samym zasilaniu sieciowym?
@ morfik
Słusznie napisałeś że warto odczytać logi tylko jak?
dmesg -T pokazuje log od ostatniego startu a jak pokazać log z wczoraj z konkretnej godziny?
Offline
Można wyjąć i pracować bez baterii.
Niestety trzeba rozkręcić pół laptopa.
Ostatnio edytowany przez arecki (2020-10-02 19:16:40)
Offline
No bez przesady, bezproblemowa robota przy kawie.odkręcasz kilka śrubek i zdejmujesz górę z klawiaturą, odkręcasz baterię i odłączasz przewód. Teraz niemal wszystkie nowe laptopy mają baterie w środku.
Offline
Co nie zmienia faktu, że pół laptopa musisz rozkręcić.
Kiedyś były normalnie wyjmowane baterie i nie trzeba było do tej czynności zaparzać kawy :D
Offline
mark napisał(-a):
Bateria ma już 5 lat i prawdopodobnie ona kończy żywot.
W moim lapku bateria ma 9 lat, straciła 2/3 pojemności:
# upower /org/freedesktop/UPower/devices/battery_BAT0 -d | grep -i full energy-full: 19.94 Wh energy-full-design: 56.16 Wh
Ale takie cuda się nie dzieją.
mark napisał(-a):
Słusznie napisałeś że warto odczytać logi tylko jak?
Jak ci się zresetuje, to:
# journalctl -b -1
arecki napisał(-a):
Co nie zmienia faktu, że pół laptopa musisz rozkręcić.
Kiedyś były normalnie wyjmowane baterie i nie trzeba było do tej czynności zaparzać kawy :D
Ta, gorzej jak ktoś ją przeoczy. xD
Offline
Ale jak... bez kawy? Kiedyś próbowałem ale nie wyszło :(
Ostatnio edytowany przez ethanak (2020-10-03 13:11:46)
Offline
morfik napisał(-a):
W moim lapku bateria ma 9 lat, straciła 2/3 pojemności:
Ale takie cuda się nie dzieją.Kod:
# journalctl -b -1
szczęściarz :)
a u mnie wygląda podobnie tyle, że lap młodszy o 4 latka.
# upower /org/freedesktop/UPower/devices/battery_BAT0 -d | grep -i full energy-full: 10,411 Wh energy-full-design: 37,44 Wh
Drugi wynik podam jak się bat uwali.
Offline
Długo nie czekałem- 76% i wyłączył. Po restarcie zrobiłem jak poniżej ale wynik daję przez pastebin. Jak dobrze, że tutaj trafiłem, przyznaję dla mnie ten log to czarna magia.
journalctl -b -1 > 1.txt
https://pastebin.pl/view/058d35af
Ostatnio edytowany przez mark (2020-10-03 17:55:08)
Offline
No to w logu nic nie ma. Jest start systemu i po tym nic.
Może jeszcze masz taką sytuację jak ja miałem jakiś czas temu w innym lapku, gdzie masz po prostu złe wskazanie pojemności z racji dość mocnego zużycia baterii. I system nie potrafi ocenić ile tej mocy jest i gdy ci komp zdycha, to jest ten moment, w którym się skończył ładunek w baterii. xD
Da radę ten komp odpalić na baterii jak zdechnie?
Ostatnio edytowany przez morfik (2020-10-03 18:07:41)
Offline
morfik napisał(-a):
No to w logu nic nie ma. Jest start systemu i po tym nic.
Może jeszcze masz taką sytuację jak ja miałem jakiś czas temu w innym lapku, gdzie masz po prostu złe wskazanie pojemności z racji dość mocnego zużycia baterii. I system nie potrafi ocenić ile tej mocy jest i gdy ci komp zdycha, to jest ten moment, w którym się skończył ładunek w baterii. xD
Da radę ten komp odpalić na baterii jak zdechnie?
Podobna sytuacja jak u Ciebie 2/3 baterii zużyte lecz Tobie nie uwala systemu. Miałem wcześniej Debiana, zmieniłem system na Arch podejrzewając, niesłusznie, wadę systemową więc raczej nie jest wadą systemową.
Pytasz czy odpali na baterii po zdechnięciu? Nie, pojawia się tylko, zapomniałem jak nazwać pierwszą fazę startu systemu z oknem jego wyboru na moment i pada z powrotem.
Jeśli mogę zapytać, choć to nie związane z tematem, linia 149 pastebin błąd, który już wcześniej zauważyłem:
paź 03 17:43:49 marek-x751lx kernel: [Firmware Bug]: TSC_DEADLINE disabled due to Errata; please update microcode to version: 0x25 (or later)
wydaje się tylko zaktualizować i tu problem:
# pacman -S intel-ucode ostrzeżenie: intel-ucode-20200616-1 jest w najnowszej wersji -- ponowne instalowanie
w Debianie microcode wchodzi o ile się nie mylę w skłąd pakietu intel-microcode lub amd64-microcode. W archu jest jak wyżej. I co w tej sytuacji zrobić jeśli mam najnowszą paczkę a dopomina się o upgrade?
Offline
mark napisał(-a):
Pytasz czy odpali na baterii po zdechnięciu? Nie, pojawia się tylko, zapomniałem jak nazwać pierwszą fazę startu systemu z oknem jego wyboru na moment i pada z powrotem.
No to wygląda jednak na to, że źle rozpoznaje stan naładowania baterii. Więc raczej nic nie zrobisz i trzeba albo na kablu jechać albo wymienić baterię.
mark napisał(-a):
Jeśli mogę zapytać, choć to nie związane z tematem, linia 149 pastebin błąd, który już wcześniej zauważyłem:
Kod:
paź 03 17:43:49 marek-x751lx kernel: [Firmware Bug]: TSC_DEADLINE disabled due to Errata; please update microcode to version: 0x25 (or later)wydaje się tylko zaktualizować i tu problem:
Kod:
# pacman -S intel-ucode ostrzeżenie: intel-ucode-20200616-1 jest w najnowszej wersji -- ponowne instalowaniew Debianie microcode wchodzi o ile się nie mylę w skłąd pakietu intel-microcode lub amd64-microcode. W archu jest jak wyżej. I co w tej sytuacji zrobić jeśli mam najnowszą paczkę a dopomina się o upgrade?
Trza czekać na update.
Offline
morfik napisał(-a):
[...]
W moim lapku bateria ma 9 lat, straciła 2/3 pojemności:
[...]
No i czego to dowodzi? Jeden ThinkPad ma dziesięc lat i 17% pojemności baterii ale ciągle jeszcze jakoś działa a innym dziesięc miesięcy i 98% pojemności ale nie trzyma ładunku albo wcale się nie ładuje.
Offline
morfik napisał(-a):
No to wygląda jednak na to, że źle rozpoznaje stan naładowania baterii. Więc raczej nic nie zrobisz i trzeba albo na kablu jechać albo wymienić baterię.
Póki co nic innego nie pozostaje. Najgorsze że bateria kosztuje ~450 pln tak powiedział mi gość w MediaExpert a serwis tylko przez Warszawę. Poza tym nie mam ochoty oddawać lapka do serwisu. RODO :)
arecki napisał(-a):
Jak się pije taką kawę, to nie dziwne xD
brrrr taką kawę? xD
Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy pochylili się nad moim problemem. To krzepiące, kształcące i pomaga podjąć decyzję a ona jest taka: jadę dalej na starej baterii dopóki nie zakłóci ostatecznie funkcjonowania sprzętu. Kasę wydać zawsze zdążę. Dzięki!!!
Offline
No gdzie, stówka, może 150, te 450 to chyba z wymianą, normalnie kup na necie i jeśli nie masz to śrubokręt i wymień sam, wymiana baterii w laptopie to nie biotechnologia, żeby o jakieś serwisy się opierać.
Offline
arecki napisał(-a):
Co nie zmienia faktu, że pół laptopa musisz rozkręcić.
Kiedyś były normalnie wyjmowane baterie i nie trzeba było do tej czynności zaparzać kawy :D
Kiedyś jak rozbierałem jakiegoś lapka to musiałem sobie czteropaka otworzyć bo inaczej się nie dało. Jakiś pokrętny model to był i było trochę kombinacji żeby do procka się dostać.
Offline
mark napisał(-a):
Najgorsze że bateria kosztuje ~450 pln tak powiedział mi gość w MediaExpert a serwis tylko przez Warszawę. Poza tym nie mam ochoty oddawać lapka do serwisu. RODO :)
No w mediaexpert to może tyle kosztować :D
Spytaj w normalnym serwisie komputerowym albo kogoś kto się takimi rzeczami zajmuje.
Wyciągnij dysk i myślę, że RODO nie godo :)
A, no ale wiadomo znowu pół lapka trzeba rozebrać, i znowu ta kawa brrr :)
Offline