Forum Debian Users Gang

miszasty93 napisał(-a):

Chyba po prostu dobrze skonfigurowałem samego Archa (bo dużo czasu na to poświęciłem)

A ile tego czasu było? xD

morfik napisał(-a):

miszasty93 napisał(-a):

Chyba po prostu dobrze skonfigurowałem samego Archa (bo dużo czasu na to poświęciłem)

A ile tego czasu było? xD

Ponad 8h, części rzeczy musiałem się nauczyć, część czynności powtórzyłem z Debiana. Głównie chodzi mi o konfigurację TLP, thermald, bumblebee i ustawienie parametrów dla modułów.Niby nie dużo, ale z niektórymi był kłopot (np. z dyskiem,lanem i wifi). Gdyby to był Debian to jeszcze bym jądro skompilował a tak na Archu jeszcze się za to nie brałem.

Bez urazy, ale coś kiepsko konfigurujesz skoro nadal masz problemy :P Parę miesięcy i jeszcze problemy, no no no :) A tak na poważnie, zależy do czego używasz systemu i czego od niego wymagasz. Ja chcę mieć szybki soft, który służy mi do kodzenia i internetu - stąd taki czas konfigurowania. Przy okazji chciałem mieć w pełni wykorzystany sprzęt, długi czas pracy na baterii, ładny i spójny desktop bez bajerów.

miszasty93 -- może dlatego, że linux to nie zagadnienie na jedną nockę? I żeby go poznać i zrozumieć potrzeba czasu. xD

A o co ma chodzić? Piszesz, że ogarnąłeś Archa w 8h i, że to dużo czasu na poznanie systemu, co jest, według mnie kompletną bzdurą, pewnie jakbym cię przepytał z samego pacmana (choć już niewiele pamiętam) to byś pewnie tylko umiał zainstalować i odinstalować pakiet. xD No fakt większości to wystarcza. Ale ja ci tam nie wróże przyszłości na archu z minimalną znajomością systemu. Pożyjemy zobaczymy czy przez najbliższy miesiąc faktycznie nie będziesz miał żadnych problemów, nawet z windowsem po zainstalowaniu nie ma się żadnych problemów. xD

Operowanie i używanie systemu nie ma (przynajmniej w moim odczyciu) polegać na ciągłym man i help, bo w przypadku gdy przyjdzie ci zrobić jakieś zadanie na, dajmy na to, 50 poleceń, to jak to będzie wyglądać?

google -- zadanie
polecenie 1 -- man
polecenie 2 -- man
polecenie 3 -- help bo nie pamiętam ale tam są 2 podobne opcje
polecenie 3 -- man xD
polecenie 4 -- oo to znam
polecenie 5-50.... w końcu po 2 dniach się udało wykonać zadnie

To co powyżej jest napisane to jest standard uczenia się -- im więcej masz styczności, tym więcej będzie "oo to znam" i o to właśnie chodzi, jednak po drodze nie ma bata by nie natrafić na stada problemów, z którymi trzeba się uporać i prędzej czy później napotkasz je i im głębiej będziesz wchodził tym więcej ich będzie, a głównie od znajomości systemu będzie zależeć jak szybko sobie z nimi poradzisz i wykonasz faktycznie to za co się zabrałeś. xD

Ja z winami to podobnie jak bill -- nie umiem tego używać xD, także ja się nie wypowiem na temat tego co ci się tam dzieje.

miszasty93 napisał(-a):

A tymczasem nie widzę, z czego mógłbym jeszcze skorzystać. Jakieś propozycje? Chętnie poczytam wieczorkiem co nie co :)

coś do obsługi AUR sobie zainstalowałeś?

miszasty93 napisał(-a):

EDIT: A co do Windowsa, wczoraj postawiłem 8.1, gdy komputer powinien być w spoczynku on... skanuje cały dysk w poszukiwaniu nie-wiem-czego... Myślałem, że przeskanuje raz i koniec. Nie, jeśli tylko komputer przez chwilę będzie "odpoczywał" - od razu zapuszcza skanowanie, idiotyzm. Na W8 było ok. Dzięki za takie zmiany.

no ten system jest masakryczny. Generalnie ludzie się zachwycają, że Windows 7 stabilny a "ósemka" szybka itd.. ale kto nie siedział na porządnym Linuxie ma słabe rozeznanie (zwykle bazujące na poprzednich wersjach Windows). I nie rozumiem dlaczego M$ dalej idzie w złym kierunku. Zwłaszcza, że na przestrzeni lat wydajność dysków w porównaniu do reszty podzespołów wzrosła najmniej. U mnie po zalogowaniu do systemu, ósemka jeszcze przez dobre 2minuty tak mieli, że nie idzie nic zrobić. Później jest już lepiej dopóki coś w tle nie zacznie swojej "pracy" (antywirus, aktualizacje itd....).

dominbik napisał(-a):

coś do obsługi AUR sobie zainstalowałeś?

Nie no bez przesady, toż to podstawowa rzecz :) Często korzystam z yaourta.