Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
nie macie o czym hadac nna forum duga tylko o winie??
Temat wyszedl niechcacy, ale sie przyjal. Na pewno nie byl zalozony po to zeby wkurzyc admina... Ale zawsze mozemy wrocic do tematu Debiana. Np ilosc zalet Debiana w porownanie z w98 po 1, 2, 3, ... n kieliszkow winka;) A tak powaznie to sorka myslalem ze na luznych rozmowach mozna sobie gadac o takich pierdolach jak wino. Nie mam doswiadczenia bo to pierwsze forum na ktorym sie zarejestrowalem, bo mi sie idea spodobala i Debian tez niczego sobie;)
Offline
nie macie o czym hadac nna forum duga tylko o winie??
dobre wino nie jest złe :) no i kto powiedział, że to nie ma nic wspólnego z debianem, hy hy
a tak w ogóle to z kanalizą odpada, panowie. nie doszorujemy się. no i pamiętajcie, że sprawność tego procesu jest rzędu ~75%, więc, dajmy na to, otrzymamy 750 l. pozostaje pytanie jak zabutelkować taką ilość płynu cichaczem, żeby np. gdy zaczniemy radośnie ładować malucha Techa skrzynkami z winem, jakaś zagubiona babcia w drodze do kościoła nie doniesie uprzejmie na pały, że tam gdzieś jest gorzelnia i że nie mają koncesji, diable syny, iże ta współczesna młodzież to samo zło.
a w razie zlotu to o wino nie ma się co martwić, zawsze się jakieś naru... zorganizuje.
sorka myslalem ze na luznych rozmowach mozna sobie gadac o takich pierdolach jak wino. Nie mam doswiadczenia bo to pierwsze forum na ktorym sie zarejestrowalem, bo mi sie idea spodobala i Debian tez niczego sobie;)
dobrze gada, nalać mu %"}
Offline
Ale się temat rozwinął :))) słuchajcie, mam w zamrażarce ze 30 kg wiśni - tylko że zamrożone. Jakby to wsadził do jakiego gąsiorka, zasypał cukrem a potem potraktował stężonym C2H5OH to wyjdzie jakie cherry ?
Offline
właściwie cherry to pewien bajecznie mocny rodzaj wina z Hiszpanii. zalewając owoce spirytem otrzymujesz tzw. nalewkę. generalnie pomysł jest dobry (jak prawie każdy eksperyment z alkoholem :) ), ale mając tyle wiśni pokusiłbym się o zrobienie vina. wyjdzie taniej i lepiej, choć początkowo musisz uszczuplić portfela na właściwą armaturę. vino z wiśni, bądź co bądź, to jedno z najlepszych!
piszę 'prawie', bo np. gruszki albo cytrusy absolutnie do vina się nie nadają. sprawdziłem: przy fermentacji gruszek wydziela się sporo siarkowodoru i w całej chałupie woniało zgniłymi jajami. z bananów i pomarańczy (mandarynek? ;> ) wyszły jakieś żygowiny - tak cuchnęło, że mi się nawet próbować tego nie chciało, od razu poszło w kibel. znaczy, nasze lokalne owoce do vina nadają się w sam raz: wiśnie, czereśnie, śliwki, porzeczki, agreścik, jabłuszka... jabł.... ja... eee... no. też próbowałem z jabłek, wyszło jakoweś paliwo rakietowe. fuj. nadto można wziąć koszyczek i pozrywać w lesie to i owo: wspaniałe vino wyszło z głogu, dobre z dzikiej róży.
a zlot z degustacją i wykładami, no no. temat ciągle otwarty, jak widzę.
Offline
Ja sie dowiem czy by mozna jakis grancik do funduszy napisac coby ten zlocik za darmo byl. Tylko trzeba by wymyslic jakis ambitny projekt zwiazany z Debianem zeby byla szansa na to kase dostac. Mozna by wtedy przyjemne z pozytecznym polaczyc:)
Offline
naprawdę myślisz, że da radę? hmmm. no ale wtedy musielibyśmy zorganizować jakieś *rzeczywiste* wykłady, nie tylko pogaduchy w stylu 'najlepsze jest z wiśni', 'niszcz mikrosofciarza' itp. musimy mieć przecież jakąś podkładkę, no i znaleźć ludzi, którzy zechcą tego bełkotu słuchać. wszystko to wydaje się dosyć kłopotliwe, aczkolwiek wykonalne.
no i pozostaje opcja użycia 1kl baniaczku Techa...
Offline
Mysle ze gdyby wymyslic jakis fajny projekt zwiazany z Debianem to bylyby naprawde duze szanse zeby ta kase wyrwac. Trzeba by tylko cos takiego wymyslic.ja na razie jeszcze nie wpadlem na nic, ale mozna by zalozyc nowy temat, w ktorym oglosilibysmy konkurs na najlepszy pomysl:) mysle ze mogloby wypalic. Poza tym ten projekt wcale nie musialby polegac na wykladach. Mozna by skombinowac jakies ambitniejsze i ciekawsze zadanie. A z baniaczkiem Techa tez bysmy dali rade:)
Offline
ja staram sie wlasnie napisac dobry system zazadzania siecia, jak narazie mo idzie powoli che dodatkowo zrovic router ktory by z wszystkimi nazadkami ktore che do niego zapakowac nie przekraczal 20 MB tak aby mozna uzywac go z pozimu karty flesh narazie jestem na etapie zwlaczania dlaczego moj iptraf jest koloru czerwonego :P... i zabieram sie za przepisanie dotychzas napisanego w perl'u systemu zarzadzania na C++, aczkolwiek strasznie brakuje mi czasu i tylko z doskoku zajmuje sie tym problemem....
Offline
Podpowiedz: taki pan co trzyma wladze w linuxie i ma 13 :)
...i ma 13. ...i ma 13. hm. co to ma znaczyć? 13 czego? no nie, Tech, w kule lecisz. to nie fair. parę dni się zastanawiam o co chodzi, ale... szyfr w szyfrze, zupełnie jak kriegsmarine :) (czterobębenkowa enigma, te sprawy). krótko: sama twoja podpowiedź jest zbyt niejasna, by ja zaqmać.
PS: czytałeś może 'tajemne przekazy' Rudolfa Kippenhahna? super książka, polecam. :)
Offline
ja staram sie wlasnie napisac dobry system zazadzania siecia, jak narazie mo idzie powoli che dodatkowo zrovic router ktory by z wszystkimi nazadkami ktore che do niego zapakowac nie przekraczal 20 MB tak aby mozna uzywac go z pozimu karty flesh
Chodzi o to ze ktos instaluje sobie czysty system, potem reszte ciagnie z Twojej karty flash (albo np. z netu) i ma gotowy ladnie dzialajacy router + jakies narzedzia, tak zeby nawet laik mogl sobie w pol godziny to postawic? Dobrze zrozumialem?
Offline
...i ma 13. ...i ma 13. hm. co to ma znaczyć? 13 czego? no nie, Tech, w kule lecisz. to nie fair. parę dni się zastanawiam o co chodzi, ale... szyfr w szyfrze, zupełnie jak kriegsmarine :) (czterobębenkowa enigma, te sprawy). krótko: sama twoja podpowiedź jest zbyt niejasna, by ja zaqmać.
ROOT13
PS: czytałeś może 'tajemne przekazy' Rudolfa Kippenhahna? super książka, polecam. :)
trzeba bedzie przeczytac, jak znajdzie sie wiecej czasu :(
Offline
dobra Tech, wiszę ci browar :)
możesz już zmienić podpis
Offline
nadejszla wiekopomna chwila, proba wina wg przepisu Rycha:]
tu masz szczegółowe proporcje na balon 15 litrów:
(...)
2 kg cukru
(..)
2 kg cukru na 15 litrów to jest absolutne minimum do fermentacji, ale vino wychodzi raczej obrzydliwe. proponuję uzupełnić do 4 i w razie czego jeszcze później dosładzać.
Od razu zrobilem z 4 kg cukru i strasznie slodkie wyszlo (chociaz mocne i smaczne:) ). Nastepnym razem bedzie zmniejsze o 1 kg.
lalala
degustacja przebiega pomyslnie:)
Offline
...za słodkie? no co ty... hm, kwestia gustu jak widać :]
swoją drogą też muszę coś nastawić, bo już pusto w balonie
lalala
degustacja przebiega pomyslnie:)
:]
Offline
Też winko robiłem w tamtym roku, już rozlane do buteleczek..... zapytacie z czego robione, a tym razem z agrestu i pożeczek... wyrób całkowicie naturalny bez żadnej chemii... i nawet mocne wyszło...
Teraz pasuje zrobić z czegoś innego, z czernic jest dobre bo przedegustowałem kiedyś ;-)
Offline
Składniki:
1L spirytusu
1 b. duża cytryna
50 całych ziaren kawy
Przepis:
cytrynę ponacinać z góry na dół ale nie dzielić na części i w nacięcia powkładać ziarna kawy. Tak napchaną cytrynę włożyć do słoika razem z sokiem który sie polał przy nacinaiu i zalac spirytusem. Odstawić na 2 tyg gdzieś w kuchni w temp. pokojowej.
Po 2 tyg. otworzyc schłodzić podać z lodem i sie upic :)) mniam
Offline
tylko nie wyżłopcie wszystkiego żeby na zlot starczyło
Offline
Bodzio, się nie martw - na tę okazję przygotuję SPECJALNY nastaw :]
ciekawe, kto nas potem będzie zbierał....
Offline
Skłądniki:
1 L spirytusu
1 b. duża pomarańzca
opakowanie goździków
Przepis:
Pomarańczę ponakłówać goździkami żeby wyglądała ja jeż, mozna w niej zrobić wcześniej trochę małych nacięć i w nie powkładać goździki.
Oczywiście wszystko zalewamy spirytem.
Po 2 tyg. stania w zamkniętym słoiku w temp. pokojowej upijamy się.
Przed podaniem oczywiście schłodzić i podawać z lodem i parasolkami :) mniam
Offline
spirytus drogi
winka taniej wychodza...
albo bimberek...
mniam:]
Offline
dokładnie zieciu tak jak mówisz...
voti poza tym twoje specjały mają za dużo obrotów, człowiek po 0,5 h bezwładnie ściska porcelanowego potwora... a vinko całą noc można zasysać z buteleczek i jeszcze się stoi na nogach (mniej więcej), i to jest duży plus :]
Offline
rychu i shagi winko mozna zasysać ale nie ma żadnego porównania do lepszych trunków na sirytku :)
Offline