Forum Debian Users Gang

hdparm -tT /dev/hda

/dev/hda:
Timing cached reads:   488 MB in  2.00 seconds = 243.55 MB/sec
Timing buffered disk reads:  140 MB in  3.02 seconds =  46.33 MB/sec

QoS włączylem i pomoglo tylko troszeczke. Na SAMBIE transfery 16000kB/s.

A co do 100Mb to transfer byl po 8000-10500kB/s.

Ja tego po prostu nie rozumiem, skoro sciaganie plikow z serwera po ftp idzie z predkoscia 55MB/s to dlaczego w druga strone przegrywanie jest prawie 4 krotnie wolniejsze? I dlaczego na SAMBA kopiowanie plików jest takie powolne?!

W gigabicie tez sa wykorzystywane 2 pary to w 10Gigabicie są wykorzystywane 4 pary.

Ale wracając do samby. Jak mialem na 100MB to tez wszystko chodzilo bardzo fajnie, np nie ma najmniejszego problemu przy przegrywaniu malych plikow, to jest chwila moment i uzytkownik tego nawet nie zauwazy, ale jak sie zgrywa np duze zdjecie, albo jakas ortofotomape to juz sie czeka i czeka. Np zauwazylem wczoraj jak siedzialem nad tym problemem, ze kiedy nagrywam pliki z serwera na moj komputer to wszystko idzie tak ladnie zgrabnie, procent po procencie, ale jak zgrywam z mojego kompa na serwer to to jest takie szarpane, chwile leci jak burza po chwili troche wolniej i tak na przemian i w sumie max 16MB/s. Zagłębilem sie troche w howto ze strony samby i w dokumentacji pisze ze nie ma mozliwosci zeby samba mogla sama od siebie wiedziec jakie ustawienia dla mojej sieci daja najlepsza wydajnosc. No wiec tak jak to pisza w dokumentacji, trzeba do tego dojsc metoda prob i bledow.

A ta linijke w smb.conf to mialem ale zadnej roznicy to nie zrobilo.

Ok po calodziennym kombinowaniu udalo mi sie osiagnac 28MB/s w kierunku od serwera do mnie. Teraz trudniejsza sprawa bo w kierunku odemnie do serwera. Narazie mam 16MB/s docelowo chce osiagnac po 48MB/s w obie strony. Jak juz dopre swojego to pokaze wam plik konfiguracyjny.