Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Kolega lis6502 doszedł do wyszukanej sentencji tego wątku. Otóż edytor tekstowy vi to jak pierwsza pomoc dla systemu unixowego. Myślę że to daje do myślenia.
Ostatnio edytowany przez mj73 (2017-05-22 13:23:40)
Offline
to jakiś zabytkowy Debian musiał być o ile się nie mylę to od Debiana Wheezy wzwyż nano jest w standardzie i nie trzeba łamać palców vimowymi edytorami (zawsze mnie zastanawiał zamysł twórców zastosowania tak karkołomnych kombinacji) aczkolwiek podstawy obsługi vi zawsze się przydadzą chociażby w takiej sytuacji :)
Ostatnio edytowany przez hi (2017-05-22 18:46:19)
Offline
hi napisał(-a):
zawsze mnie zastanawiał zamysł twórców zastosowania tak karkołomnych kombinacji
Historia panie sięgająca czasów, kiedy jeszcze nas na świecie nie było albo jeszcze sikaliśmy w pieluchy, może co niektórzy jak ilin i ethanak już się wspinało na drzewa.
W każdym razie lata 70-te poprzedniego wieku.
vi (pronounced "vee eye") is really the only editor that comes with almost every Unix-like operating system, and Debian is no exception. vi was originally written at the University of California at Berkeley. The editor's name is short for "visual", referring to the fact that vi provides a visual display of the text file; this was once considered a unique feature, giving you an idea how old the program is.
vi is somewhat hard to get used to, but has many powerful features. In general, we suggest that a new user use Emacs for daily tasks such as programming. However, vi is sometimes more convenient or the only available editor; it is also a much smaller file to download.
The following discussion of vi should also apply to vi variants such as elvis and vim.
Jak pisali vi to nie było jeszcze Microsoftów dzięki którym chyba zawdzięczamy standardy crl+c i ctrl+v itp.
Ostatnio edytowany przez arecki (2017-05-22 20:38:04)
Offline
vi to pamiętam porządnie ogarnąłem jak zaczynałem przygodę z openwrt i nie powiem trzeba było się dosłownie wykuć na blachę ichniejszych skrótów i specyficznej obsługi tego edytora i jakoś nigdy mi vimy nie przypadły do gustu nawet jak poznałem ich tajniki, nano po odpowiednim skonfigurowaniu potrafi to samo a jest dla mnie wygodniejsze. Dla koderów oddzielny tryb komend i wstawiania tekstu ma rację bytu ale do zwykłej prostej edycji to już przegięcie.
Ostatnio edytowany przez hi (2017-05-22 22:22:36)
Offline
Dostaniesz kiedyś hi wyzwanie pod tytułem 'let\'s play a game- wyedytuj konfiga w aiksie albo zgiń' to inaczej będziesz ćwierkał :P
Wiadomo że jest to zaprzeszłość, niemniej stała się standardem i chcąc być profesjonalistą nie można ograniczać się tylko do jednego rozwiązania.
Offline
Kiedyś napisałem koledze program. Po pewnym czasie okazało się że coś tam trzeba na szybko przerobić... No i okazało się, że na routerze mam tylko vima :)
Gdybym nie znał podstaw tego czegoś toby mi ładna kasa przepadła.
Offline
Chciałbym tylko zauważyć, że w dzisiajszych czasach wyciągasz telefon, wpisujesz: polecenia vim Masz "prawie" wszystko.
Offline