Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
@Bodzio, dokładnie, kiedyś robiłem kompa, który miał faktycznie zwarcie bo nie było śrubek dystansujących pod płytą główną i wystające luty dotykały obudowy. Układ zabezpieczający płytę po prostu ją wyłączał i wyglądało to tak, że po wciśnięciu zasilania wszystko na chwilką jakby startowało ale zasilanie zanikało po ułamku sekundy. Trwało to na tyle długo aby dioda zdążyła błysnąć i wiatraki zaczęły się kręcić. Po poprawnym zamontowaniu płyty wszystko wróciło do normy i wiem, że działa ona do dziś tak więc mało prawdopodobna wydaje mi się ta cała sytuacja ze śrubką. Poza tym brak jakiejś spójnej narracji na temat ramu, czy jak przyszedł ten drugi ram to też komputer nie działał z tą śrubką? No bo poprzedni został odesłany.
Offline