Forum Debian Users Gang

Nic nie myślę, a więcej powiem jutro rano jak sobie ściągnę i sprawdzę co to jest. Ale dzięki za info, bo nie wiedziałem, że coś takiego istnieje. Opisy brzmią obiecująco.

Pytanie, czy warto?

A cóż tu do myślenia, tapetkę z kotem można w każdym Linuxie ustawić.

Zainstalować KDE też można w każdym Linuxie.

Wartość takich KAOS czy innych DreamLinuxów najlepiej widać przy aktualizacji systemu, chociaż i instalator może mieć fajne babole.
Jak kiedyś chciałem na jednej partycji zainstalować DreamLinuxa (miał taki ładny instalator) to zamiast sformatować partycję, instalator popełnił nową tablicę partycji,  skończyło się to testdiskiem.

Od tego doświadczenia nie podniecam się nowymi dystrybucjami wyróżniającymi  ładną tapetą.
Pamiętam też, ze niejaki Fervi popełnił ich chyba z 10 i nie był jedynym twórcą nowych dystrybucji na świecie.

Pozdro

Wolałbym raczej Netrunner'a 16.09 gdyż bazuje na Jessie.

A co to to jest? Bo nawet nie słyszałem o tym czymsiś?


Ja myśle jedno. Należy się trzymać tylko głównych dystybucji. Bo mają ogromne wsparcie

Nic nie warta, nawet FF wywalił mi się z  odpowiedzią "nie chcę tego dalej ładować" :P

A tak na prawdę to nic ciekawego, tak jak pisali poprzednicy takie cudo można sobie samemu zbudować (w sensie zainstalować odpowiednie pakiety na systemie bazowym). Tylko troszkę chęci i poszukać w necie skryptów itp.
Dla przykładu podam, w robocie mam na jednym debiana a na drugin łubudubu. Wnioski takie, że łubudubu sypie się średnio dwa razy w tygodniu (zwis) a debian, jak to debian działa. Na laptopie miałem też przez godzine łubudubu i wyj... no wiecie :) i zainstalowałem Fedorę, działa już 3 miesiąc i nic się z nią dzieje.

Takie wynalazki ja ten (jak to już napisano tutaj) są tykającą bombom zegarową. Zresztą wystarczy zobaczyć na drzewko linuksowe ile jest klonów. Podsumuje to tak, ile klonów tyle problemów.

ciastek1981 napisał(-a):

Teraz na maszynie wirtualnej mam Zorin OS i jest jakiś problem ze zwyczajnym (sypnęło errorami na czerwono)

Kod:

sudo apt-get  install language-pack-gnome-pl language-pack-gnome-pl-base

Teraz przy każdym uruchomieniu pojawia się okienko z napisem "Błąd 12". Coś im tam nakładka na GNOME nie wyszła.

Z tego co wiem, to na Zorinie spolszczało się kiedyś przez jakiś ichni kreaotor/konfigurator graficzny.

Ostatnio edytowany przez multim (2016-11-24 19:12:49)

U mnie, pod Virtualboxem, kwin wyjątkowo wpieprza średnio 30% czasu procka i to pod idle, dzięki czemu przy próbie wykonanie czegokolwiek skutkuje mułowatością. Gdyby nie to, to byłaby 5/5, a tak to jest 4/5. Przynajmniej "na teraz".

Ostatnio edytowany przez Pavlo950 (2016-11-24 22:30:32)

Jedyne co mogę szczerze polecić poza Debianem z KDE, to KDE Neon LTS lub current, wg. mnie lepiej gada niż Netrunner 16.09 i Kubuntu 16.04.