Forum Debian Users Gang

Xorg ustępuje Waylandowi, ale ten jest przyszłoscią, nawet jak w tej chwili nie wstaje, to w przyszłości na pewno będzie wstawał.

Weston jest tylko referencyjnym kompozytorem dla Waylanda, ale jest też jakieś 5 czy 10 innych kompozytorów obrazu zgodnych z Waylandem, prawdopodobnie powstanie też kompozytor do Waylanda zawierający Compiza lub Beryla.

Musisz tylko poczekać, jeszcze nie wszystkie sterowniki obsługują Waylanda, jest teraz taki okres przejściowy, kiedy Xorg jest stopniowo zastępowany Waylandem.
Na razie możesz spokojnie używać Xorga i ulubionego środowiska graficznego, i przede wszystkim się nie martwić.
Wymiana systemu wyświetlania obrazu w Linuxie musi trochę potrwać, tak to już jest, nie od razu Kraków zbudowali.

To by było na tyle
;-)

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2014-09-21 22:19:10)

fenix1991 napisał(-a):

DirectFB nie daje mi się skompilować, ale mniejsza o niego, coś z nim wymyślę może, proces kompilacji jest najprostszy w Waylandzie, może dlatego że świeży projekt, jeśli coś jeszcze wiecie to dajcie znać, jednak będę musiał chyba poczekać aż wyjdzie jakieś proste środowisko pod Waylanda czy coś bo masakra normalnie...

Nie od razu Kraków zbudowali, KDE-5, Gnome-3.16, LXQT, ENlighment-E19, OpenBox, FLuxBox, praktycznie  wszystko zaczyna już chodzić na Waylandzie, ale to na razie są wersje developerskie, które jeszcze są ciągle doskonalone i poprawiane.
Sterowniki własnościowe Nvidia i ATI jeszcze nie są gotowe na Waylanda, ale przynajmniej Nvidia pracuje już nad konkretnym sterownikiem, i jest na etapie tworzenia sterownika DDX dla Xwaylanda, czyli trybu zgodności z Waylandem programów korzystających z Xserwera, to już praktycznie ostatnia prosta.

Migracja z Xorga na Waylanda prawdopodobnie nastąpi w większości dystrybucji już pod koniec roku - w przypadków sterowników z kernela, korzystających z mechanizmu KMS, w przypadku sterów własnościowych trzeba poczekać na producentów, aż napiszą odpowiednie stery.
Także w tym przypadku będzie może z kilka miechów obsówy, ale raczej nie 2000 lat...

W Debianie sprawa najpierw się pojawi w Sidzie, w Jessie chyba nie zdąży przed mrożeniem tego wydania, w każdym razie Wayland już jest i w Jessie i w Whezzy, także jak będzie finalna wersja Waylanda, to wystarczy zainstalować i używać.

Po prostu podchodzisz do zagadnienia zbyt niecierpliwie.

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2014-09-22 21:02:17)

fervi napisał(-a):

Przecież Gnome (część aplikacji przynajmniej) już działa na Wayland (w wersji Debianowej)

Fervi

No właśnie, "część aplikacji przynajmniej" to jeszcze nie jest stabilne rozwiązanie, tylko raczej developerskie na razie.
Z Gnome w dodatku jest to o tyle kiepski przykład, że nawet na Xorgu nie mam pewności, czy po aktualizacji Gnome-shell wstanie na sterowniku własnościowym Nvidii, czy tylko na Nouveau, czy na Vesie, czy w ogóle nie wstanie.

Podejrzewam, że z Waylandem może być podobnie, Gnome3, to wyjątkowo "udany" projekt, jeśli chodzi o stabilność i przewidywalność. :D

DirectFB to zamierzchła przeszłość, kiedy jedynym systemem graficznym był bufor ramki.
Wydajnościowo i technicznie nie ma to sensu, nawet na konsoli np vlc szybciej chodził na interfejsie ncurses niż na directfb.

Dlatego większego sensu to nie ma, nie wspominając o akceleracji 2D - EXA, UXA czy Glamor, akceleracji 3D - OpenGL i OpenGL-ES, akceleracji Video  -  Vaapi lub Vdpau.
Tego wszystkiego w DirectFB nie ma i nie będzie.

Xorg może i jest okropny, ale chodzi, ma bieżące wsparcie i poprawiane najbardziej wkurzające błędy, wkrótce zastąpi go Wayland, może już za dwa -trzy miesiące, może potrwa to trochę dłużej, w każdym razie z DirectFB prochu nie wymyślisz.

Pozdro

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2014-09-23 01:18:07)

Linuksowy bufor ramki wisi w całości na procku, w żaden sposób nie korzysta z mocy obliczeniowej karty graficznej, to w dzisiejszych czasach poważny problem w normalnym użytkowaniu kompa.
DirectFB teoretycznie cośtam akceleruje, ale jak zobaczyłem, jaką temperaturę ma procek dwurdzeniowy, kiedy w konsoli oglądałem film przez Mplayera czy Vlc, to akcelerację DirectFB traktuję jako ciekawostkę.
Xorg natomiast nie jest trudny, bo ten Frakenstein ma dość prostą konfigurację, i z racji funkcjonowania w milionach komputerów po prostu działa, i ma solidne wsparcie.
Kiedy Wayland wreszcie zajmie jego miejsce, będzie identyczna sytuacja z Waylandem.

Głowna różnica między Xorgiem i Waylandem jest taka, ze proces X  istnieje w systemie, i na nim wisi kompozytor ekranu, a w przypadku Waylanda proces X nie istnieje, środowisko graficzne dostarcza swój Wayland-compositor, a od strony kernela działanie Waylanda jest podobne jak działanie Alsy, tam są tylko sterowniki,  biblioteki Waylanda opisują sposób komunikacji miedzy kompozytorem obrazu a sterownikami.

Z resztą Waylanda już możesz używać razem z Xwaylandem, jeśli używany sterownik grafiki na to pozwala.

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2014-09-23 21:32:33)

Jak się nie zalogujesz, to framebuffera też nie odpalisz.

Jeśli jakiś proces chodzi na konsoli bez logowania, odpalony z inita to znaczy że chodzi z uprawieniami roota, co jest bzdurnym rozwiązaniem.

Logowanie na konsoli oznacza zrzucenie uprawnień z roota na pacjenta o niższych uprawnieniach.
Możesz zrobić autologowanie w konsoli (i automatyczny start Xorga lub Wayland-kompozytora, czy Framebuffera), nic trudnego, ale jakieś logowanie mieć musisz.
Dopiero na tym koncie pacjenta możesz odpalać Xorga czy Westona czy framebuffera, czy co tam chcesz.

I nie wiem, co za pajac wymyślił Linuxa bez PAM, bo w ten sposób, to się z Linuxa Windows 98 robi.

Tu widzę problem z kompletną ignorancją, i skrajnym niezrozumieniem zasady działania systemu operacyjnego, krótko pisząc problem między krzesłem a klawiaturą.

Nic na to nie poradzę, chyba że wiesz gdzie mogę znaleźć jakieś paczki(źródła) do menadżerów okien postawionych na Waylanda w wersji eksperymentalnej? Może z tym bym coś wymyślił...

Bana na wikipedii dostałeś?

Weston jest referencyjnym (wzorcowym) kompozytorem, innych bazujących na kodzie Westona jest już chyba z piętnaście, poza tym wymienionymi na Wiki jest też np QTwayland i Kwayland,
i ileśtam innych.

Praktycznie każde środowisko graficzne i manager okien ma już swojego kompozytora obrazu do Waylanda, który albo już powstał, albo właśnie powstaje.

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2014-09-24 21:11:47)

Jak niepiśmiennemu?

Domyślnie w Linuxie wstaje użytkownik root.
Kiedy masz na konsoli program *getty, to on pracuje z uprawnieniami usera root.

Fakt zalogowania na konto pacjenta powoduje zrzucenie uprawnień z roota na pacjenta, który z natury rzeczy, przez mniejsze uprawnienia systemowe nie może np zepsuć systemu.

Podstawa  bezpieczeństwa wszystkich systemów Unix i Linux jest zasada minimalnych koniecznych uprawnień.
W dodatku PAM, to są tylko biblioteki, to kernel odpowiada za kontrolę czy odmowę dostępu, w prosty sposób w ogóle nie da się wywalić z Linuxa PAM, to elementarny fundament systemu.

Najprościej w takim wypadku automatycznego otwarcia np filmu w Mplayerze jest automatyczne zalogowanie na konsoli przez /etc/inittab, i po zalogowaniu powłoka wykonuje automatycznie polecenia zapisane w pliku ~/.profile, np odpalenie  procesu:

mplayer {opcje mplayera}  /gdzie/jest/film/reklama.mp4

Można też wtedy odpalić z ~/.profile  np Xorga, i dla Xorga w ~/.xintrc ustalić odpalenie dowolnego programu, np mplayera, jak w przykładzie wyżej.
Identycznie można zrobić np z Westonem, ale tam na razie nie  wiem, jak w ~/.weston.ini ustalić autostart programu, ale to pewnie też nie jest wielki problem.

U Ciebie widzę taki problem, że przy stosunkowo nikłym pojęciu o Linuxie, próbujesz od nowa wymyślać koło, dlatego kombinujesz nad jakimiś prehistorycznymi opcjami, które już dawno z Linuxa wyleciały albo nie są za bardzo wspierane, zamiast skorzystać z tych możliwości, jakie daje system operacyjny.
A te możliwości są na prawdę potężne i diabelnie wszechstronne.

Żeby wywalić PAM z Linuxa, musiałbyś praktycznie własny kernel napisać.
Z resztą PAM jest też w systemach BSD i  w OpenIndianie (dawniej OpenSolaris), także tam jest identyczna sytuacja.

Pozdro
;_)

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2014-09-24 22:56:49)

1214

Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 01:01:59)

Szczerze nie ukrywam iż miałem nadzieję że coś podpowiecie ;D

Wayland nie jest menadzerem okien.

Jest serwerem grafiki jeśli się nie mylę, natomiast XWayland jest serwerem grafiki kompatybilnym z Xorg, dzięki niemu będę mógł odpalać na nim inne menadżery okien oparte o czysty Xorg, hmm, muszę jednak sam się z tym uporać ale nie wiem czy mi się to uda...