Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!

Ogłoszenie

Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.

#26  2012-04-27 20:07:05

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: Jakie różnice między kernelami Debiana a Ubuntu

P2O2 napisał(-a):

......
Ja mam:
Linux jola 3.4.0-030400rc4-generic #201204211835 SMP Sat Apr 21 22:36:13 UTC 2012 x86_64 GNU/Linux

:)

Zapytam jeszcze, musisz kompilować? Ja nie.

Pozdrawiam
:)

A jakie to cuda sa w kernelu RC ( czyli 3.4.*) w chwili obecnej, jakich nie ma najnowszy stabilny kernel?
np: 3.3.3?

Co do kompilowania, to ja akurat nie muszę, ale sam sobie kompiluję kernele, i cały system.
I choć Ubuntu znam dobrze, Debiana też, to Gentoo mi odpowiada najbardziej.

A widzę, że ktoś tu ma Ubuntu chyba od tygodnia, skoro chce udowadniać, że jest tak albo inaczej lepsze od Debiana, i ma nowsze paczki w typie kernela RC czy  gruba w wersji alfa.
A żeby wiedzieć, ile kłopotów wyłazi z paczek alfa, beta czy RC, w przypadku krytycznych elementów systemu, trzeba mieć conieco doświadczenia, nieco więcej, niz kilka dni z Ubuntu.

Ciekawe, czy po roku, i próbie aktualizacji dzialającego systemu do nowszej wersji Ubuntu też będzie lepsze od Debiana.  :D

To by było na tyle
;-)

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2012-04-27 20:10:45)


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Offline

 

#27  2012-04-27 20:16:26

  P2O2 - Gość

P2O2
Gość

Re: Jakie różnice między kernelami Debiana a Ubuntu

Jacekalex napisał(-a):

A widzę, że ktoś tu ma Ubuntu chyba od tygodnia, skoro chce udowadniać, że jest tak albo inaczej lepsze od Debiana.

W zasadzie nie powinienem się teraz odzywać, ale myślałem, że to forum wolne jest od głupkowatej podejrzliwości czy żartowania na zasadzie - "a co to za trola my tu mamy?!"

Na dodatek Szanowny Jacekalex ma kłopoty ze zrozumieniem czytanych tekstów - zwróciłem uwagę na łatwość z jaką użytkownicy Ubuntu mogą przetestować lub użytkować najnowsze kernele i wyraziłem przy tym żal, że Debian nie potrafił pójść ich śladem w zakresie wygody ich instalowania.

Czy powyższa wypowiedź może zakończyć powtarzanie w kółko - "co autor (tutaj P2O2) miał na myśli"?

Ech... samo życie... forumowe...

Pozdrawiam

 

#28  2012-04-27 20:25:44

  ilin - Palacz

ilin
Palacz
Skąd: PRLu
Zarejestrowany: 2006-05-03

Re: Jakie różnice między kernelami Debiana a Ubuntu

P2O2 napisał(-a):

zwróciłem uwagę na łatwość z jaką użytkownicy Ubuntu mogą przetestować lub użytkować najnowsze kernele i wyraziłem przy tym żal, że Debian nie potrafił pójść ich śladem w zakresie wygody ich instalowania.

Z tą tezą łatwości  się niestety nie zgodzę.
Pewnie to kwestia przyzwyczajeń.

Przynajmniej ja nie widzę najmniejszej trudności w instalowaniu debianowych kerneli.
Instalacja kerneli od ubuntu  wiąże sie jeszcze z ryzykiem że możemy przypadkiem nie skompilować na nim jakiegos dodatkowego modułu gdyż był kompilowany inną wersją gcc.
Zdarza się to co prawda rzadko ale nie można tego wykluczyć.


Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW -> Niech inni na tym skorzystają.
Polski portal Debiana

Offline

 

#29  2012-04-27 20:30:48

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: Jakie różnice między kernelami Debiana a Ubuntu

P2O2 napisał(-a):

Jacekalex napisał(-a):

A widzę, że ktoś tu ma Ubuntu chyba od tygodnia, skoro chce udowadniać, że jest tak albo inaczej lepsze od Debiana.

W zasadzie nie powinienem się teraz odzywać, ale myślałem, że to forum wolne jest od głupkowatej podejrzliwości czy żartowania na zasadzie - "a co to za trola my tu mamy?!"

Na dodatek Szanowny Jacekalex ma kłopoty ze zrozumieniem czytanych tekstów - zwróciłem uwagę na łatwość z jaką użytkownicy Ubuntu mogą przetestować lub użytkować najnowsze kernele i wyraziłem przy tym żal, że Debian nie potrafił pójść ich śladem w zakresie wygody ich instalowania.

Czy powyższa wypowiedź może zakończyć powtarzanie w kółko - "co autor (tutaj P2O2) miał na myśli"?

Ech... samo życie... forumowe...

Pozdrawiam

To jest zdecydowanie problem użytkowników Ubuntu.
I nie ma sensu testowania nowych kerneli, jeśli sie nie wie, co za nowości się w nich pojawiły.

Warto natomiast testować różne wersje kerneli, zawierające różne łatki, np porównać stadnardową hibernację z Tuxonice, pod katem bezpieczeństwa - różnica między zwykłym kernelem, a kernelemz grsec/pax lub selinux.
Szybkość - prównanie stadardowego kernela z kernelem ck.

Ale oczywiście uzytkownicy Ubuntu nie porównają nawet, jaka różnica jest w użyciu i działaniu modułu ładowanego od wbudowanego w jajo.
Ale tego nie zobaczą nawet, kiedy przetestują 200 kerneli od Ubuntu.

Ale za to zawsze znajdzie się jakiś fanboy Ubuntu, który będzie udowadniał, że w Ubuntu może nowsze testować, latwiej podobno.
ALe po co testować jajka, które mają taką samą konfigurację, i takie same oopcje, a różnią sie tylko numerkami?
Jest w tym jakiś sens?
Może dla użytkownika Ubuntu, i to mocno  początkującego.
Bo akurat jakość jajek z Ubuntu w różnych zastosowaniach jest raczej średnia, niezależnie od wersji.

Co nieżle widac w porównaniu tych stadnardowych, z tymi kernelami.

Ale w Ubuntu też trzeba conieco wiedzieć, zanim się taką czy inną bzdurę napisze, o czy jednak w instrunkcji Ubuntu nie napisali :D

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2012-04-27 22:43:02)


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Offline

 

#30  2012-04-27 20:31:27

  ArnVaker - Kapelusznik

ArnVaker
Kapelusznik
Skąd: Midgard
Zarejestrowany: 2009-05-06

Re: Jakie różnice między kernelami Debiana a Ubuntu

Skoro już tak trollujemy, to pozwolę sobie zauważyć, że kernele które kolega tak chwali nie są oficjalnymi kernelami dostarczanymi z Ubuntu. Oficjalne natomiast pakietowane są w podobnie pokręcony sposób jak w Debianie: packages.ubuntu.com/source/precise/linux. :P

Offline

 

#31  2012-04-27 20:36:32

  P2O2 - Gość

P2O2
Gość

Re: Jakie różnice między kernelami Debiana a Ubuntu

ilin napisał(-a):

P2O2 napisał(-a):

zwróciłem uwagę na łatwość z jaką użytkownicy Ubuntu mogą przetestować lub użytkować najnowsze kernele i wyraziłem przy tym żal, że Debian nie potrafił pójść ich śladem w zakresie wygody ich instalowania.

Z tą tezą łatwości  się niestety nie zgodzę.
Pewnie to kwestia przyzwyczajeń.

Przynajmniej ja nie widzę najmniejszej trudności w instalowaniu debianowych kerneli.
Instalacja kerneli wiąze sie jeszcze z ryzykiem że możemy przypadkiem mie skompilować na nim jakiegos dodatkowego modułu gdyż był kompilowany inną wersją gcc.
Zdarza się to co prawda rzadko ale nie można tego wykluczyć.

Ilin

Pozostanę przy swoim zdaniu. Gdy masz już wprawę w "żonglerce" kernelami, wszystko jest proste. Ubuntu jest dla innej grupy użytkowników niż Debian. Ostatnio wyczytałem, że ktoś tam napisał okienkową aplikację(!) do zmiany formatów plików graficznych! Jak widać "windowsyzacja" Ubuntu idzie pełną parą! :)

Druga Twoja uwaga jest jak najbardziej na miejscu. Nowy kernel "spoza układów" zawsze niesie z sobą ryzyko. Jeśli jednak wie się czego nie należy robić (mieszać!), to zawsze będzie można łatwo wycofać się z nowego systemu. Zresztą zawsze mam pod ręką dwa dodatkowe kernele - poprzedni i stabilny. :)

Pozdrawiam

ArnVaker napisał(-a):

Skoro już tak trollujemy, to pozwolę sobie zauważyć, że kernele które kolega tak chwali nie są oficjalnymi kernelami dostarczanymi z Ubuntu. Oficjalne natomiast pakietowane są w podobnie pokręcony sposób jak w Debianie: packages.ubuntu.com/source/precise/linux. :P

:)
Niemniej, ktoś zrobił coś, co okazało się mieć sens. Przynajmniej w moich oczach. :)

Pozdrawiam

 

#32  2012-04-27 20:44:58

  Minio - Użyszkodnik

Minio
Użyszkodnik
Skąd: Poznań, Polska
Zarejestrowany: 2007-12-22
Serwis

Re: Jakie różnice między kernelami Debiana a Ubuntu

P2O2 napisał(-a):

Ja chcę wiedzieć co instaluję PRZED zainstalowaniem, a tego Debian mi nie oferuje!

Jak to nie?

$ aptitude show linux-image-amd64
Pakiet: linux-image-amd64                   
Nowy: tak
Stan: zainstalowany
Zainstalowany automatycznie: nie
Wersja: 3.2+44
Priorytet: opcjonalny
Sekcja: kernel
Opiekun: Debian Kernel Team <debian-kernel@lists.debian.org>
Architektura: amd64
Rozmiar rozpakowanego: 37,9 k
Wymaga: linux-image-3.2.0-2-amd64
Udostępnia: linux-latest-modules-3.2.0-2-amd64
Opis: Jądro Linux do komputerów 64-bitowych (metapakiet)
Pakiet zależny od najnowszego jądra Linux oraz modułów używanych w komputerach z procesorem AMD64 lub Intel 64.

To jądro działa również na hypervisorze Xen. Obsługuje zarówno operacje uprzywilejowane (dom0), jak i nieuprzywilejowane (domU).

$ aptitude show linux-image-3.2.0-2-amd64
Pakiet: linux-image-3.2.0-2-amd64           
Nowy: tak
Stan: zainstalowany
Zainstalowany automatycznie: tak
Wersja: 3.2.15-1
Priorytet: opcjonalny
Sekcja: kernel
Opiekun: Debian Kernel Team <debian-kernel@lists.debian.org>
Architektura: amd64
Rozmiar rozpakowanego: 107 M
Wymaga: kmod | module-init-tools, linux-base (>= 3~), initramfs-tools (>= 0.99~) | linux-initramfs-tool
Wymaga wstępnie: debconf | debconf-2.0
Poleca: firmware-linux-free (>= 3~)
Sugeruje: linux-doc-3.2, grub-pc | extlinux | lilo (>= 22.8-8.2~)
Narusza zależności: at (< 3.1.12-1+squeeze1), initramfs-tools (< 0.99~), lilo (< 22.8-8.2~)
Udostępnia: linux-image, linux-modules-3.2.0-2-amd64
Opis: Linux 3.2 for 64-bit PCs
The Linux kernel 3.2 and modules for use on PCs with AMD64 or Intel 64 processors.

This kernel also runs on a Xen hypervisor.  It supports both privileged (dom0) and unprivileged (domU) operation.

Z metapakietu wyciągasz informację od jakiej wersji pakietu z jądrem zależy. Z informacji o tym pakiecie dowiadujesz się, jaka jest to wersja.

Fakt, że na pierwszy rzut oka numeracja tych wersji wydaje się być strasznie poplątana. Warto więc ją wyjaśnić:
1. Numer wersji metapakietu zmienia się za każdym razem, gdy pojawia się nowy pakiet z jądrem (aby menedżer pakietów wiedział, że trzeba go zaktualizować). Jako taki jest on wykorzystywany tylko przez wewnętrzne mechanizmy Debiana i jeśli w jakikolwiek sposób koresponduje z numerem jądra, to wyłącznie dlatego, że twórcy Debiana postanowili być mili. W związku z tym numerem wersji metapakietu nie należy się w żaden sposób sugerować.

2. W nazwie pakietu z jądrem znajduje się numer, przy czym jest to numer linii jądra (3.0, 3.2, 3.4 itd.). Dzięki temu można mieć zainstalowanych kilka linii kernela obok siebie (np. linię stabilną i linię testową). Ten numer jest mylący, gdyż zawiera jeszcze tzw. „dot release”, które w tym wypadku jest zawsze zerem. Wynika to stąd, że twórcy kernela jakoś w zeszłym roku zdecydowali się przenieść numer linii o jeden w hierarchii (kiedyś liniami były 2.6.x, a w obrębie linii pojawiały się nowe wersje, teraz liniami są 3.x).

3. W związku z tym należy spoglądać na numer wersji pakietu z konkretną linią jądra. Jak widać, jest to — w moim przypadku — 3.2.15. Patrząc na stronę kernel.org, mój kernel zalega o jedną wersję w stosunku do projektu macierzystego (najnowszy jest 3.2.16 sprzed tygodnia). Debian używa najnowszego kernela stabilnego z przedłużonym wsparciem (ang. long-term stable). Kernel 3.3 nie ma przedłużonego wsparcia, zaś 3.4 nie jest jeszcze stabilny (tzn. niekoniecznie działa niestabilnie, po prostu nie została jeszcze wydana jego ostateczna wersja).

4. Numer po myślniku w numerze wersji to zwyczajowy numer wersji w Debianie.

Poza tym kilka uwag:

1. W Debianie nic nie jest trudne ani skomplikowane. W chwili instalacji systemu instalowany jest metapakiet z jądrem odpowiednim do używanej architektury. Potem przy aktualizacji instalowana jest najnowsza wersja jądra dostępna w repozytorium. Użytkownika nic więcej nie obchodzi. Co w tym jest skomplikowanego?

2. Ty odnosisz się do nieczytelności nazwy pliku pakietu, a nie nazwy pakietu. Akurat pod tym względem w Ubuntu zdarza się jeszcze większy burdel niż w Debianie — żeby nie szukać daleko, jądro w najnowszym wydaniu. Ponadto nazwa pliku pakietu jest wykorzystywana tylko przez menedżer pakietów i jako taka ma być czytelna dla komputera, a nie dla człowieka (użytkownika). Twój zarzut jest więc nietrafiony.

Offline

 

#33  2012-04-27 20:46:38

  ArnVaker - Kapelusznik

ArnVaker
Kapelusznik
Skąd: Midgard
Zarejestrowany: 2009-05-06

Re: Jakie różnice między kernelami Debiana a Ubuntu

P2O2 napisał(-a):

Niemniej, ktoś zrobił coś, co okazało się mieć sens. Przynajmniej w moich oczach. :)

Wiesz, kiedyś było repozytorium z rozwojowymi kernelami prowadzone przez deweloperów Debiana:

Kod:

deb http://kernel-archive.buildserver.net/debian-kernel/ trunk main

Pojawiały się tam na bieżąco kernele -rc… Kiedyś jednak padł UPS, wraz z nim serwer na którym to stało i okazało się, że w sumie nie ma sensu tego reanimować. Debian generalnie nie goni za najnowszymi wersjami oprogramowania, a kernel po prostu nie jest tutaj wyjątkiem.

Offline

 

#34  2012-04-27 20:53:54

  P2O2 - Gość

P2O2
Gość

Re: Jakie różnice między kernelami Debiana a Ubuntu

@Minio

Miód na moje oczy i umysł. :) Wielkie dzięki za wyczerpujące wyjaśnienia.

Pozwól jednak zacytować tylko jedno zdanie: "Użytkownika nic więcej nie obchodzi."

Otóż, ja nie jestem użytkownikiem, który instaluje Debiana z Gnomem, a potem martwi się jak go wykorzystać. :) A to, co mam u siebie w maszynie jest starannie wyselekcjonowane przez wiele lat organoleptycznego doświadczenia. :) Innymi słowy nie przepadam za wielowymiarowym "windowaniem" GNU/Linux, co się obecnie dzieje w tym światku, byle tylko przyciągnąć jak największą liczbę windziarzy. Ale to temat na osobny wątek. ;)

Pozdrawiam

Ostatnio edytowany przez P2O2 (2012-04-27 20:54:34)

 

#35  2012-04-27 20:57:02

  ArnVaker - Kapelusznik

ArnVaker
Kapelusznik
Skąd: Midgard
Zarejestrowany: 2009-05-06

Re: Jakie różnice między kernelami Debiana a Ubuntu

Minio napisał(-a):

W związku z tym należy spoglądać na numer wersji pakietu z konkretną linią jądra. Jak widać, jest to — w moim przypadku — 3.2.15. Patrząc na stronę kernel.org, mój kernel zalega o jedną wersję w stosunku do projektu macierzystego (najnowszy jest 3.2.16 sprzed tygodnia).

W tym przypadku akurat się zgadza, ale dodam, że nie zawsze. To jest wersja pakietu źródłowego Debiana, która czasem jest też podbijana bez zintegrowania nowego wydania. Żeby wiedzieć dokładnie co tam siedzi trzeba w changeloga zajrzeć.

Offline

 

#36  2012-04-27 21:01:32

  P2O2 - Gość

P2O2
Gość

Re: Jakie różnice między kernelami Debiana a Ubuntu

@ArnVaker

Masz rację i nie masz. 3.3.3 wziął się zarówno z zapotrzebowania niektórych użytkowników, jak i z potrzeby rozwoju systemu. :)

Nie mam najnowszych aplikacji, kernel jest wyjątkiem, ale pisałem już o tym dlaczego. :)

Pozdrawiam

 

#37  2012-04-27 21:13:00

  ArnVaker - Kapelusznik

ArnVaker
Kapelusznik
Skąd: Midgard
Zarejestrowany: 2009-05-06

Re: Jakie różnice między kernelami Debiana a Ubuntu

Dla Ciebie wyjątkiem jest kernel, a dla innych wyjątkiem będzie co innego. Dla Ubuntu pewnie jest też pełno PPA z innym oprogramowaniem w nowszych wersjach. Cóż, najwyraźniej nie ma komu robić tego samego dla Debiana. Zawsze jest jeszcze testing, tam standardowo jest kernel 3.2, a 3.3 można sobie pociągnąć z experimental (linux-image-3.3.0-trunk-amd64) albo repo aptosida, siduction czy liquorix.

Offline

 

#38  2012-04-27 22:18:57

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: Jakie różnice między kernelami Debiana a Ubuntu

Oj, dyskusja, który kernel nowszy, ten lepszy (czy rzeczywiście i zawsze).
A ja w tej chwili mam, do testów różnych konfigów, jako z następującymi łatkami:
grsecurity+pax
layer7
esfq
IMQ
fbcondecor

Czy ktoś w historii Ubuntu/Debiana widział jajko z takim zestawem łatek/funkcji?
Wersja może być dowolna.

Bo naprawde źródla, obok oficjalnych, istnieją w różnych kopnfiguracjach do rozmaitych zastosowań, i posiadające łatki zwiększające funkcjonalność w różnych obszarach dzialania.
Tego nie widać ani w kernelach Debiana, ani w Ubuntu, to natomiast nieźle widać tutaj:
http://gpo.zugaina.org/Search?search=gentoo-sources
Oczywiście dla Ludzi, którzy potrafią zrobić własny konfig i skompilować jajo.

Można co prawda używać tylko i wyłącznie dystyrybucyjnych kerneli, ale nie jest żaden powód do chwalenia się, czy dumy  ze swoich niezwykłych umiejętności.
To jest działanie, które umie każdy, kto opanował wiedzę tająmną, polegającą na obsłudze myszki, Synaptica, i doklejaniu linijek w sources.list (wersja hakerska ;) ), dodawaniu repo w programiku żródla-oprogramowania (wersja użyszkodnika) lub  wklejaniu do terminala sudo add-apt-repository ppa - wersja Ubuntowa - wymaga użycia myszki i otworzenia terminala (niesłychanie zawansowana technika dla SIUPER HAKIERUF).

Pozdrawiam
;-)

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2012-04-28 02:21:18)


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
Nas ludzie lubią po prostu, a nie klikając w przyciski ;-)