Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Strony: 1
Witam.
Przyznam, że nieco wysiadam już z Debianem - nie zaskoczyło mnie, że kolejna rzecz mi w nim nie działa. Wpierw nie działała kamera, potem bluetooth a teraz i połączenie PPPOE (a wszędzie indziej działa od kopa wszystko...). Więc - pppoeconf nie chce połączyć, pppoe-connect twierdzi iż plik generowany pppoeconfem nie istnieje, Network-Manager nie pokazuje w ogóle połączenia twierdziąc, iż wszystko co tyczy się połączeń kablowych, jest urządzeniem nieobsługiwanym. A przecież karta sieciowa działa dobrze, jest wykrywana, poza tym wszędzie indziej pod Linuksem działa. Kara wykrywana jest jako:
02:08.0 Ethernet controller: Intel Corporation 82801CAM (ICH3) PRO/100 VM (KM) Ethernet Controller (rev 42)
Dziwi mnie to, bo przecież z pppoeconf korzystałem z powodzeniem w 2008 roku i Network-Manager ustanawiał połączenia bez problemu.
Ostatnio edytowany przez Jusko (2011-11-17 22:31:04)
Offline
Osobiście nie mam żadnych problemów, ani z PPPOEConf, ani z resztą, aczkolwiek
Uruchamiałeś Pppoeconf jako root? Jeśli wszystko poszło dobrze (dostajesz informacje) to od razu internet powinien hulać, zrób jeszcze raz reconfig, sprawdź czy wszystkie hasła dobrze wpisałeś i czy internet jest (powinien być, jeśli wykrył i się skonfigurował z twoją pomocą)
Fervi
PS. Po konfiguracji ppp nie pokazuje połączeń kablowych (nie wiem czemu, tak po prostu jest)
Offline
No właśnie powinno działać - wszystko robię dobrze, nie kopię się nigdzie w hasłach. Pppoeconf wykrywa eth0 jako dostęp do sieci, wpisuję wszystko jak zwykle, no ale sieci nie ma. A spieprzyć nie miałem kiedy systemu, bo instalowałem go w nocy, więc jest świeży - nie skonfigurowałem jeszcze go nawet pod siebie. Gdyby nie hotspot w pobliżu, nie miałbym nawet dostępu do internetu. A z Debianem żyć muszę - co mnie nie przeraża, bo znam te distro i używałem nie raz, nie dwa, tylko ostatnio zbyt często daje plamy przy podłączaniu sprzętu, a mało automagicznych distr pójdzie mi już na 512MB RAM w lapku i P4 Mobile 2GHz.
Offline
sudo pon dsl-provider
Rezultat + Czy Internet działa
Fervi
PS. Ubuntu z Unity2D pójdzie ;) Nawet KDE4
Ostatnio edytowany przez fervi (2011-11-17 22:55:57)
Offline
Nic. Znalazłem problem w sieci częściowo. Ludzie narzekali, że w czasach Ubuntu 8.04 i 9.04, podobnie Network Manager nie widział eth0 jako rozpoznanego urządzenia. Zmieniłem zatem jak pisali w /etc/NetworkManager/NetworkManager.conf linię:
[ifupdown] managed=false
na true, po czyn NM rozpoznaje kartę i widzi połączenie PPPOE. Jednak za choinkę nie może się podpiąć pod nie. Myślałem, że może nie ma internetu, to się providerowi zdarza czasem. Podpiąłem zatem kabel pod stacjonarne pudło, uruchamiam Fedorę 16 i internet jest. W lapku pppoe nie rusza za nic.
ps: Ubuntu odpada, nie kręcą mnie te kulawe eksperymenty Canonical, Xubuntu obłatowane niczym preinstalowany Windows z bloatware. KDE4 też idzie, miałem parę dni temu OpenSUSE 11.4 i KDE działało, jednak w 3 dniu użytkowania byłem zmęczony tym, że tylko działa, ale o efektywności pracy nie ma mowy. Debian jest lekki, responsywny, tylko ostatnio daje już mi po raz 4 ciała na banalnej rzeczy :/
Offline
Ludzie narzekali, że w czasach Ubuntu 8.04 i 9.04, podobnie Network Manager nie widział eth0 jako rozpoznanego urządzenia. Zmieniłem zatem jak pisali w /etc/NetworkManager/NetworkManager.conf linię:
Problem nie jest w tym.
Przypuszczam, że problemem jest sieciówka, narzekania są od 2009 roku. Spróbuj może doinstalować za pomocą ndisgtk sterowniki Windowsowe
Fervi
Offline
Tyle, że ponad 1,5 ostatniego roku używałem ją przy internecie z DHCP i wszystko było OK. Tylko z PPPoE jest problem tutaj :/
A sama karta jest stara - mój Compaq Evo N610c ma wszak 9 lat, także to byłby wstyd, gdyby sterowniki były skopane. Choć...lapek ma 9 lat, a Linux ciągle obsługuje go nie do końca :)
===
Chwilowo sterowników Win nie ściągnę - wchodzę na stronę Intela, a tu "Strona tymczasowo niedostępna" :)
Ostatnio edytowany przez Jusko (2011-11-17 23:50:08)
Offline
Jeśli to sprawa sterownika, to nie możesz p[rzypadkiem ściągnąć źródeł kernela źródeł Fedory i skompilować na Debianie?
Jajo to jajo, ja raz odpaliłem Gentoo z jajem Aptosida skopiowanym na żywca, i działało.
Jeśli problem jest w pppoe - to też do Wheezy jest kilka wersji z Debiana, cośtam z Ubuntu też bedzie pasować, takze sprawa nie jest beznadziejna.
A NM radziłbym chwilowo wywalić, żeby mieć pewność, ze to nie NM rozpieprza ustawienia PPPOE, bo demon NM bywa bardzo ambitny w tym zakresie, co widać choćby w /etc/resolv.conf.
Pozdro
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2011-11-18 02:35:49)
Offline
Cóż, widzę, że nie tylko Debian ma problem. Zainstalowałem najnowsze Xubuntu (strasznie rozmazane czcionki ma-do mnie wygładzanie podpikselowe nie trafia. Co z tego, że czcionki są wygładzone, skoro robią się rozmyte i jak za mgłą, ani trochę ostre). Sieciówkę widać, ale podpiąć się pod połączenie PPPOE nie można. W akcie desperacji stawiam dziś Windows XP (oryginał mam to co ma się kurzyć :) ) i sprawdzam, jak tam to wygląda. Z podpięciem PPPOE poległ ostatnimi dniami OpenSUSE, Debian, teraz Xubuntu, problem jest chyba głębszy. Support HP nie pomoże mi z Linuksem :)
Ostatnio edytowany przez Jusko (2011-11-18 11:49:55)
Offline
Inna wersja Debiana? Inny instalator?
Osobiscie polecam stabilny instalator Squeeze od Kenshi Muto, potem w razie potrzeby aktualizacja do Squeeze.
Co do NM, to mnie psychiatra zabronił sie denerwować, więc nie używam ;)
Na korzyść NM u mnie przemawia fakt, że znam go tylko z Ubuntu, Debiana i Suse, na Gentoo nie instalowałem go nigdy, choć podobno czasami nawet działa. ;P
Pozdro
;-)
Offline
Nigdy nie zastanawiałem się nad tym i choć Linuksa używam, to nie mam chęci ani ambicji, babrać się w jego technicznych aspektach, na zasadzie konsola 100% ;) Dlatego pytanie - jeśli wywalę NM, jak wygodnie zarządzać potem sieciami Wi-Fi (w lapku PPPOE nie bangla, to posiłkuję się wifką)?
Ostatnio edytowany przez Jusko (2011-11-18 16:23:45)
Offline
Do wifi? karta w interfaces ustawiona jako dhcp (w Debku można dać też allow-hotplug - zamiast auto), do tego wpa_gui - taki zestaw daje rade w miejscach i na sterownikach,, gdzie i NM i Wicd poległy.
Przykład konfiguracji wpa_gui:
http://xrunhprof.wordpress.com/2009/09/19/setup-wpa … ng-on-debian/
Co potrafi NM:
Ubuntu 11.04: http://ubuntu.pl/forum/viewtopic.php?f=137&t=148367
Debian (zaczęło się od NM i karty Intela, która wifi N obsługuje tylko z wpa): http://forum.dug.net.pl/viewtopic.php?id=19314&p=1
Do tego pppoeconf powinien wystarczyć.
A poza tym, jeśli znasz niejakiego usera Jusko z ubuntu.pl, to tam Delcaro kiedyś zrobił opis, jak się połączyć przez iwconfig z konsoli.
Sznurek: http://ubuntu.pl/forum/viewtopic.php?f=137&t=71265
Poza tym w 90% przypadków, choć nie zawsze, pomaga Wicd.
Ja jednak do takich konfigów wolę najlepszy konfigurator, jaki znam:
#!/bin/bash :D
Skrypty - to jedyna forma konfiguracji sieci, która NiGDY mnie nie zawiodła.
A tu masz ciekawy skrypt do konfiguracji wpa_supplicanta, o ile wywalisz częsć dotyczącą kompilacji i instalacji sterownika do Edimaxa.
Pozdro
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2011-11-18 17:49:36)
Offline
Strony: 1