Forum Debian Users Gang

Zobacz na forum Ubuntu (było kilka tematów, przeważnie bez odp), z tym Unity jest chyba więcej cyrków, niż ten program ma linijek kodu.

Krótko pisząc, Unity to na razie potężny niewypał.

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2011-05-11 11:13:21)

Jak ja testowałem Unity (to było Ubuntu 11.04 beta1 albo beta2, nie pamiętam), to mi ten panel się bez gadania chował kiedy tylko „spychałem” go oknem. Więc nie, problem który opisujesz nie jest normalnym zachowaniem Unity. Gdyby zawsze przykrywał okna to bym stwierdził że pewnie masz coś przekręcone w ustawieniach (musisz doinstalować pakiet ccsm żeby móc zmieniać ustawienia compiza — nie wiem co za kretyn wpadł na pomysł, żeby nie dodawać tego w standardzie), ale jeśli raz jest tak a raz siak, to pewnie faktycznie Ubuntu ma problem z Twoim sprzętem.

Unity ma szansę stać się takim cudem informatyki jak Network Manager lub Pulseaudio.
Co do Ubuntu, między kompilowaniem i paczkowaniem programów, a pisaniem nowych, jest pewna zasadnicza różnica.
W Cannonical chyba nie wszyscy to rozumieją w jednakowym stopniu.
Dodatkowo Unity gryzie się ze sterami, zarówno Nvidii jak i ATI, i diabli wiedzą, jakimi jeszcze.
Przez to jest bardzo niestabilny.

To by było na tyle
;-)

Stabilniejsze unity niż testowane jakiś czas temu KDE 4.6. Ino ten panel taki wnerwiający. Raz się automatycznie chowa, innym razem zawsze na wierzchu.