Forum Debian Users Gang

Kernel panic - not syncing: VFS: Unable to mount root fs on unknown-block(0,0)

zaznacz na sztywno, jako wbudowany w kernel, system plików partycji root, a najlepiej wszystkich partycji na dysku.

Co do kernela 2.6.39-r4 - to w chwili obecnej wersja testowa, stabilny 2.6.39 będzie prawdopodobnie za co najmniej miesiąc.
Natomiast testowanie wersji rozwojowych kernela, i błąd "Unable to mount root fs...." - to są dwa różne światy.

Dlatego radziłbym wźiąść stabilny kernel 2.6.38.4.

Co do steru nvidii, jeśli wychodzą podobne błędy, to ja osobiście  najpierw wywaliłbym stary sterownik, zanim zainstaluję nowy.

Sterowniki to nie kanapki, żeby jeden na drugim instalować :D

To by było na tyle
;-)

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2011-04-25 15:51:26)

ArnVaker napisał(-a):

Tak jak piszesz właśnie — skopiować konfig jako plik .config na szczycie źródeł i odpalić make oldconfig. Naturalnie jeśli weźmiesz konfig odpalany już wcześniej via make *config na tej samej wersji źródeł, to żadnych zmian nie będzie.

Dziękuje, bo teraz zrozumiałem swój błąd w kolejności :)

Jacekalex napisał(-a):

zaznacz na sztywno, jako wbudowany w kernel, system plików partycji root, a najlepiej wszystkich partycji na dysku.

Niby co mam dodatkowo zaznaczyć? Wszystko wcześniej działało, więc nie wiem dokładnie co mu nie pasuje właśnie. 2x ext4, 1x swap, 1x ntfs - nic więcej nie mam.

dpkg --clear-avail

Pomogło, dziękuje.

Jacekalex napisał(-a):

Co do steru nvidii, jeśli wychodzą podobne błędy, to ja osobiście  najpierw wywaliłbym stary sterownik, zanim zainstaluję nowy.

Sterowniki to nie kanapki, żeby jeden na drugim instalować :D

Właśnie wyszył nowe sterowniki to na dniach przetestuje je, sporo zmian wprowadzają, może akurat coś dla mnie się tam znajdzie :)


Pozdrawiam

Jacekalex napisał(-a):

buri napisał(-a):

Jacekalex napisał(-a):

zaznacz na sztywno, jako wbudowany w kernel, system plików partycji root, a najlepiej wszystkich partycji na dysku.

Niby co mam dodatkowo zaznaczyć? Wszystko wcześniej działało, więc nie wiem dokładnie co mu nie pasuje właśnie. 2x ext4, 1x swap, 1x ntfs - nic więcej nie mam.

Na przykład to zaznaczyć:

Kod:

 mount | grep '/dev' |awk '{print $5}'| sort |uniq

Z tą różnicą, że zamiast ext2 i ext3 zaznaczasz obsługę tych wersji w sterowniku ext4, czyli:

Kod:

CONFIG_EXT4_USE_FOR_EXT23=y

1. Sprawdziłem wszystkie opcje mam zaznaczone w configu.
2. To też mam od dawna - dla pewności przejrzałem jeszcze raz :)

Sterowniki od Nvidii jakoś tak dziwnie tylko krzyczały o inną wersję gcc, ale reszta to marzenie bez błędów przeleciała aż jestem zdziwiony.

Jacekalex napisał(-a):

Jak masz zaznaczony na sztywno system plików partycji root, to nie ma prawa miauczeć w stylu

Kilka innych powodów dających taki sam panic pewnie by się jeszcze znalazło.

Linux buri-laptop 2.6.39-rc5-buri #2 SMP PREEMPT Sun May 1 20:48:32 CEST 2011 x86_64 GNU/Linux

Działa ... dlaczego? nie mam bladego pojęcia, jedyne co zrobiłem to ręcznie od nowa przeinstalowałem sterowniki do karty graficznej oraz dodałem RAM disk - dziwne bo wcześniej też tak robiłem i nie działało.

Dziwne to trochę jest, ale ważna iż znowu wróciło wszystko do normy i mam swój kernel. Dziękuje za każdą radę w temacie.

Fajniejszy czy nie ja tam różnicy nie widzę oprócz starego błędu:

cat: /proc/cmdline: No such file or directory

choć zadziałał, ale nie testowałem całości.

Pozwolę sobie temat stary pokazać: /proc/cmdline: No such file or directory. Występuje na samym początku, chyba 3 linijka, pewnie związany z brakiem initd, gdzieś coś mogłem zostawić co wymaga go.

Trochę nad tym siedziałem aby na końcu stwierdzić iż nie ma sensu się z tym bawić. Na początku tematu dałem swój konfig - praktycznie ciągle ten sam,a tutaj już najnowszy 2.6.39-rc5.

---edytka---
wlazłem do tego pliku, aby zobaczyć co tam jest w proc/cmdline jest tylko linijka odwołująca gdzie znajduje się boot image - sprawdzę jak się zachowuje w paru sytuacjach.

Ostatnio edytowany przez buri (2011-05-02 07:15:23)

ArnVaker napisał(-a):

Korzystasz z upstart? Na BTS podobne zgłoszenie widzę tylko w odniesieniu do niego.

#577710

Nawet nie wiem co to - dopiero po przeczytaniu się dowiedziałem. Nie nie mam nawet zainstalowane.

---edytka---

Dobra chyba wiem dlaczego pojawia się błąd:
W tym pliku mam wpisaną ścieżkę gdzie znajduje się kernel, ale gdy mam initd ścieżka wpisana jest po UUID partycji (tak jak w grub2), bez mam podaną partycję jako /dev/sda, czyli?
Może to ma jakieś znaczenie.

Ostatnio edytowany przez buri (2011-05-02 10:34:07)

Czyli wszystko OK, i nie ma się czym przejmować? Dałem sobie spokój na razie i przeszedłem na tego kernela, bo działa tak samo. Mam zamiar jeszcze przysiąść do tego kernela i wyrzucić z niego trochę, bo jeszcze jest co, więc może uda się rozwiązać ten problem w przyszłości.

Mam jeszcze błąd ze skryptem do firewalla - wyrzuca iż zły argument DROP w czasie ładowania, ale gdy komp już się włączy restart skryptu nie wyrzuca błędu, chyba za wcześnie się ładuje przed jakąś usługą. Istnieje jakieś polecenie, aby wskazał mi linijkę (jej numer w skrypcie) gdzie jest błąd w czasie ładowania? - trochę pytania poza tematem.

ArnVaker napisał(-a):

buri napisał(-a):

Czyli wszystko OK, i nie ma się czym przejmować?

Chodziło mi o to, że normalna jest zamiana oznaczeń UUID na tradycyjne w przypadku kernela bez initrd. Ten komunikat o /proc/cmdline nie jest normalny, ale nie wiem skąd to u Ciebie i co można z tym zrobić.

Obecnie nie mam siły drążyć tego problemu aż tak dokładnie, ale w niedalekiej przyszłości (jak studia pozwolą) mam zamiar przeinstalować na czysto system, bo z tego co pamiętam ten komunikat pojawił mi się chyba przy którejś wersji nowej kernela - może coś się przestawiło 'gdzieś'.

Dla mnie najważniejsze iż wszystko działa bez większych problemów i zgrzytów stabilnie. Obecnie potrzebuję stabilnego systemu dlatego wolę się głębiej nie bawić. Wczoraj trochę kombinowałem, ale bezskutecznie.