Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Sep 30 22:23:02 chujnia-a-nie-route kernel: hda: status timeout: status=0x80 { Busy } Sep 30 22:23:02 chujnia-a-nie-route kernel: Sep 30 22:23:02 chujnia-a-nie-route kernel: hda: drive not ready for command Sep 30 22:23:02 chujnia-a-nie-route kernel: ide0: reset: success Sep 30 22:25:03 chujnia-a-nie-route kernel: hda: lost interrupt
do dysq :P
Offline
:) Takie cos mialem jak mialem stary dysk i mi komp tracil lacznosc z dyskiem :) ale po delikatnym szoku w postaci kopniaka w obydowe odrazu mu sie odechciewalo zartow w postaci timeout :D
Offline
Posprawdzaj kable połączeniowe do dysku. Może być też winna wtyczka zasilająca (ja tak miałem). A co do kopniaka w obudowę, to nie proponuję, bo dysk nie jest twardy, ale miętki i może nie chcieć przy takim traktowaniu pracować.
Offline
ale po delikatnym szoku w postaci kopniaka w obydowe odrazu mu sie odechciewalo zartow w postaci timeout :D
No widze, ze to sprawdzona metoda :)
Na moim dziadku 4GB byla podobna sytuacja, dostal z plaskacza i dziala dotej pory :) LOL
Offline