Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Witam,
kolejna pracowita niedziela za mną. Pisałem tutaj o połączeniu z internetem za pomocą modemu w telefonie komórkowym. Połączenie wygląda tak:
laptop > bluetooth > komórka > gprs > internet
O ile w debianie była to w zasadzie banalna sprawa, przynajmniej z dzisiejszej perspektywy, to w gentoo nie było już tak łatwo (choć w obu przypadkach zajęło mi to większość niedzieli :) ).
W tym miejscu piszą o połączeniu z wykorzystaniem modemu w komórce, z tą różnicą, że nie za pośrednictwem bluetootha lecz kabla (ma to tę dobrą stronę, że zapewne mniej obciąża baterie - i w komórce i w laptopie).
W podlinkowanym opisie połączenie ustanawiane jest przy starcie komputera - podnoszony jest wówczas interfejs ppp0. Jest to druga różnica w stosunku do tego, co chciałem przenieść z debiana na gentoo. Przypomnę - w pierwszej kolejności używam połączenia kablowego (LAN), od czasu do czasu używam wifi, a zaledwie kilka razy w roku potrzebny mi prawdziwie mobilny internet (gprs). Dwa pierwsze przypadki załatwia sprawnie wicd. Niestety, nie potrafi on (na razie?) obsłużyć połączenia ppp. Jak już wspomniałem, na debianie używałem z powodzeniem 3 skryptów (patrz 1 link). Trzecia różnica polega na tym, że w gentoo wystarczy pakiet ppp i nie trzeba uruchamiać demona pppd, bo go... nie ma :)
Pakiet ppp przedstawia się następująco:
[ebuild R ] net-dialup/ppp-2.4.4-r24 USE="dhcp gtk pam -activefilter -atm -eap-tls -ipv6 -mppe-mppc -radius" 0 kB
W gentoo sprawa nie wyglądała najlepiej. Komenda sudo pppd call mobile zwracała
Modem set, now we'll try to connect... Connect script failed
Czyli pod koniec drugiego skryptu zabawa się kończyła. To w przypadku BT, bo na kablu kończyło się zaraz na początku - system nie znajdował urządzenia ACM0. Interfejs szuka połączenia w pierwszym skrypcie:
... /dev/rfcomm0 # Bluetooth serial port one #/dev/ttyACM0 ...
Podpowiedzią był post na forum gentoo (drugi link) czyli rekompilacja jądra. Mój config wygląda następująco:
zcat /proc/config.gz | grep -E '(ACM)|(PPP)|(BT_HCI)' CONFIG_BT_HCIBTUSB=m CONFIG_BT_HCIUART=m CONFIG_BT_HCIUART_H4=y CONFIG_BT_HCIUART_BCSP=y # CONFIG_BT_HCIUART_LL is not set CONFIG_BT_HCIBCM203X=m CONFIG_BT_HCIBPA10X=m CONFIG_BT_HCIBFUSB=m CONFIG_BT_HCIDTL1=m CONFIG_BT_HCIBT3C=m CONFIG_BT_HCIBLUECARD=m CONFIG_BT_HCIBTUART=m CONFIG_BT_HCIVHCI=m CONFIG_PPP=m CONFIG_PPP_MULTILINK=y # CONFIG_PPP_FILTER is not set CONFIG_PPP_ASYNC=m CONFIG_PPP_SYNC_TTY=m CONFIG_PPP_DEFLATE=m CONFIG_PPP_BSDCOMP=m CONFIG_PPP_MPPE=m CONFIG_PPPOE=m # CONFIG_PPPOL2TP is not set # CONFIG_FB_MACMODES is not set CONFIG_USB_ACM=m
Teraz powinno działać i z BT i na kablu.
Za pomocą komendy sdptool browse <mac adress komórki> należy odnaleźć kanał Dial-Up Networking i wprowadzić odpowiedni zapis do /etc/bluetooth/rfcomm.conf
W ten sposób za pomocą komendy sudo pppd call gprs ustanawia się połączenie z internetem za pośrednictwem komórki. W pierwszym skrypcie definiuję, czy połączenie nawiązane będzie przez kabel czy przez BT. Nie musiałem nawet wyłączać wicd albo używać komendy ip route del default && ip route add default dev ppp0, co było konieczne na debianie. Działa bez tego, czasami po prostu skrypt "zaskakuje" dopiero za drugim razem; ewentualnie można zahaszować standardowe wpisy w cat /etc/conf.d/net i zrestartować demona sieci. W tym przypadku nie szukałem bardziej eleganckiego rozwiązania, bo naprawdę rzadko używam połączenia za pomocą gprs.
W tym wątku jest opis, jak parować urządzenia.
Ostatnio edytowany przez ippo76 (2010-05-09 22:00:00)
Offline