Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Zwracają się do mnie rodzice czy mamy w ofercie coś w rodzaju pakietu bezpieczeństwa dla dzieci.
Czy ktoś z Was wdrażał/wdrożył coś w tym stylu?
Offline
polecam squid + dansguardian no i do tego transparentne proxy. swietnie filtruje strony.
http://www.dansguardian.pl/
Ostatnio edytowany przez Nicram (2010-05-06 19:38:26)
Offline
Tak znam to rozwiązanie. Zastanawiam jak to się spisuje przy kilku setkach użytkowników. Zakładam że squid pracowałby tylko jako proxy bez cache. Hosty z uruchomioną usługą były by w osobnej podsieci co ułatwia przekierowanie.
Offline
Witam,
Ja mam w sieci 20 takich przekierowań do DansGuardiana. Maszyna CPU 1GHz, RAM: 128MB, dysk ATA: 4GB.
Obciążenie procesora około 30-60%, dysk też w miarę się wyrabia. Używam tego od 5 lat.
Jeśli miało by docelowo takich przekierowań koło 1000 polecam sprzęt: CPU X4 1,5GHz , RAM: 2GB, dysk SCASI 40GB lub SATA z 32MB cache. Czyli reasumując za serwer dasz około 800zł.
Squid potrzebuje jedynie szybki dysk, do odczytu/zapisu i trochę RAMu
DansGuardian potrzebuje jedynie dużo obliczeń, czyli CPU i trochę RAMu.
1. Ilu masz klientów?
2. Czy używasz LMS'a?
Pozdrawiam
Andrzej
Ostatnio edytowany przez zacharyjos (2010-05-15 17:37:15)
Offline
A ja myślę że do problemu trzeba podejść od innej strony
Znaleźć soft który pozwoli na zabezpieczenie kompa klienta i sprzedawać to jako taką usługę jednorazową
Bo i tak jak mądrzejszy dzieciak to sobie poradzi jakkolwiek byś nie zabezpieczał :]
Offline
Tak. Rodzice się nie znają dlatego najlepiej gdy usługę ochrony przed pornografią oferuje operator. Rodzic oczywiście wcześniej musi porozmawiać z dzieckiem, że w Internecie są też źli ludzie/złe strony.
Bez rozmowy z dzieckiem, posiedzeniem z nim czasem przy kompie, takie zabezpieczenie nic nie da. Jak blokadę zainstaluje się "po cichu" za plecami dziecka" będzie ono widziało, że rodzic coś knuje, coś przed nim ukrywa. A wtedy wiadomo dziecko może stracić zaufanie do rodzica i próbować omijać blokadę.
Musi być rozmowa i omawianie trudnych tematów.
Offline
1. Download dajesz każdemu userowi. Dla 20 ludzi, łącza 2Mb, rate 100kb ceil 1024kb
* serwem musi mieć dostęp do całego pasma downloadu 2Mb
* czyli nikt nie pociągnie więcej niż ma łącze
2. Upload np 512kb dzielisz po usługach na trzy:
www i dns: rate 100kb, ceil 300kb
poczta, ftp (inny cięzki ruch) rate, 20kb, ceil 300kb
użytkownicy: dzielisz na 20 kolejek: rate 15kb ceil 128kb
* dla www jest wspólna kolejka,
* dla innych usług - każdy ma swój prywatny upload (gry online śmigają, p2p też śmigają)
Takie coś stosuję od 5 lat dla 15 userów na łączu 2Mb
Ostatnio edytowany przez zacharyjos (2010-05-13 21:57:29)
Offline
W sieci mam circa 800 użytkowników w sieci HFC, zakładam że maksymalnie 100 korzystałoby z usługi. Tak jak pisałem squid pracowałby tylko jako proxy - z wyłączonym cache - odpada wówczas duża ilość operacji na dysku. Dansguardian bazowałby na blacklistach - jest ciut zbyt restrykcyjny jeśli chodzi o frazy. Wszelkie zewnętrzne serwery proxy byłyby wycięte w miarę możliwości a w szukajkach typu 1e100 czy też Yahoo włączany byłby filtr rodzinny poprzez zmianę wywołanego adresu (np dodanie safe=vss w Google). Owszem znajdą się zdolne dzieciaki które będą omijać takie rzeczy, ale w bardzo dużej ilości przypadków będzie coś takiego wystarczające. Założenie że działa to na >90% niechcianych treści oraz że na 99,5 % będzie to nie do ominięcia daje jednak dość dużą pewność działania.
Offline
kayo daj sobie spokój z tym, narobisz sobie dodatkowego problemu. Wszystkich stron nie wytniesz, to wiesz, a gdy jakiś dzieciak wejdzie na stronę której na blackliście nie będziesz miał , to rodzic z krzykiem przyleci do Ciebie i będzie afera ( że to , że tamto, że płaci , że wymaga). Raczej zasugeruj rodzicą programy do instalacji np. takie jak Beniemin czy inne tego typu. zacharyjos dobrze napisał, że to rodzice powinni się tym zając a nie Ty, bo to zwyczajne spychanie odpowiedzialności na kogoś innego. Druga sprawa to, że zaczniesz bawić się w cenzora, najpierw będą blokowane strony z sexem, później ściąganie ze stron filmów, itd. bo Twoi klienci zaczną być wymagający i skoro możesz zablokować strony z seksem to i inne tez możesz , prawda ;) Aż w końcu przyleci do Ciebie jakiś tato wściekły bo nie może na rudtube obejrzeć filmiku i na nic się zdadzą Twoje tłumaczenia, że przecież wykupił opcje "Bezpieczny internet". Podsumowując , nie ładuj się w to, a raczej uświadamiaj zamiast cenzurować.
Ostatnio edytowany przez ba10 (2010-05-14 17:36:49)
Offline
Usługa byłaby opcjonalna i bezpłatna, operator a nawet programy typu Benjamin nie zagwarantują 100% filtrowania i to trzeba tez uświadomić klientowi. Na podobnej zasadzie jak w umowach zastrzega się przepływność "do" określonej prędkości.
Offline
Oprócz uświadamiania trzeba pomóc rodzicom. Wdrażałem taki filtr w sieci 800 userów. I choć niewielu z niego skorzystało to warto było ustrzec choćby kilku ludzi przed złem pornografii. U nas filtr był również opcjonalny i kosztował 6zł/mies. Wdrożenie i przygotowania trwały około 3 miesięcy.
Po przygotowaniach przez trzy miesiące robiliśmy kampanie uświadamiania klientów o złu pornografii i łatwości z jaką dziecko może trafić jednym kliknięciem na serwis porno.
Kayo pisz na priva, z chęcią podzielę się doświadczeniem i pomocą jeśli tylko będziesz próbował pomóc rodzicom wdrażając taki filtr.
Offline
Tylko jeszcze musisz wytłumaczyć Pani Krysi zza rogu co to za bies ten OpenDNS
Offline
Albo puścić lokalnego binda, forward na opendns, na opendns ustawienia, a Pani Krysia zza rogu w dhcppacku dostanie adres twojego binda.
W czym problem?
A jak pani Krysia nie z twojej sieci, to zawsze możesz pomóc za stosowną opłatą.
EDIT:
Do tego w swojej sieci, jeśli znasz trochę snorta i np. guardiana czy snortsama, to może wyjaśnisz, co to jest zestaw reguł porn.rules i sex.rules (czy jakieś podobne).
W końcu - jeśli jakiś smarkacz miałby być mądrzejszy od admina, to wina smarkacza czy admina?
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2010-07-15 18:13:53)
Offline