Forum Debian Users Gang

witam
w sieci uzywam serwera pppoe.
jest odpalony jeden koncentrator dla wszystkich klientow.
szefostwo doszlo do wniosku, ze przydaloby sie uruchomic oddzielny host na drugi serwer pppoe i gdybycos sie stalo to drugi bedzie dzialal.
zastanawiam sie jak rozdzielic uzytkownikow pomiedzy serwery.
moze macie jakies sugestie.

testowo odpalilem na laptopie serwer pppoe z maxymalna iczba seji = 1,
pierwszy host sie zalogowal, drugi juz oczywiscie nie mogl.
odpalilem drugi serwer pppoe o tej samej nazwie i drugi klient tez sie podlaczyl, ale dopiero po kilku probach.
w logu mam, ze klient pyta sie pierwszego serwera a ten mu dopowiada, ze nie ma wolnych slotow. dopiero po kilku probach odpowiada mu drugi serwer i autoryzuje go.

czy da sie to jakos zrobic redundantnie?
jesli pierwszy serwer odrzuca aby drugi mu odpowiedzial.
oczywiscie jest mozliwosc zmiany nazwy koncentratora ale to nie wchodzi w gre. serwery musza miec taka sama nazwe.

docelowo, jak juz wczesniej napisalem, chce postawic dwa osobne hosty i na kazdym po jednym serwerze pppoe.
chcialbym osiagnac efekt rozlozenia po rowno polaczen do serwerow, ale nie jestem pewien czy cos takiego da sie zrobic.
moze ktos z was ma wieksze doswiadczenie w polaczeniach pppoe i podzieli sie swoimi doswiadczeniami.
z gory wielkie dzieki za wszelkie sugestie rozwiazania tego problemu.
pzdr for all

{edited}

na mysl przyszlo mi uruchomienie klastr HA.  z tym, ze nie moge znalezc rozwiazania takiego ktore by spelnilo moje zalozenie - balancingu polaczen pppoe a w przypadku padu jednegu drugi przejmuje prace.
projekt heartbeat nie za bardzo pasuje do mojego rozwiazania, bo w tym przypadku jeden z serwerow tylko by czekal na awarie drugiego, czyli krotko mowiac obijal by sie.
a moze znacie jakies klastrowe rozwiazanie, takie ktore mozna by zastosowac w moim przypadku??

Ostatnio edytowany przez Nicram (2009-05-30 00:11:11)