Forum Debian Users Gang

tylko to nie jest komunikat o błędzie tylko na tym się wiesza, tylko właśnie nie zawsze i nie rusza, chyba że może to trwać pare minut zanim się odwiesi, ale dłużej niż 5 minut jeszcze nie czekałem

o ile dobrze kojarzę to zawiesza się przy portmap daemon.. ale cosik musi to zweryfikować..

coś ogólnie debek nie lubi Twojego lapka.. może chłopaki pomogą bo ja aktualnie nie będę miał za dużo czasu by posiedzieć nad tym..

Staraj się przekazywać jak najwięcej informacji

@lis6502: miast proponować takie rozwiązania może podpowiesz koledze co ma Ci za informację przekazać abyś mógł pomóc ?

tak jak wspomniał kodzik wiesza się przy "Stopping portmap daemon..." no i ctrl + c nie pomaga, poza znaczkami wyświetlającymi się na ekranie nic nie daje

@owca: jak mam napisać komunikat błędu, skoro go nie wyświetla?

@lis6502: a linuxa wgrałem po to by się rozwijać i nauczyć czegoś nowego i nie zamierzam z tego rezygnować z powodu takich ludzi jak ty.


P.S. nie wiem czy to ma znaczenia ale podczas edytowania tego postu nacisnąłem parenaście razy ctrl+c i po jakimś czasie reboot został jednak wykonany

Ostatnio edytowany przez Cosik (2009-01-26 12:49:42)

kernel 2.6.27.9, jądro kompilowane przez kodzika i u niego na laptopie chodzi bez zarzutów, więc poprawił pare rzeczy i wrzucił do mojego debiana, instalowany był debian testing, a obecnie korzystam z mieszanego repozytorium

tak dal pewności to na pełnym jądrze zjawisko to wygląda inaczej, mianowicie w czasie wyłączania miga cały czas monitor i u samej góry migając i jednoczneśnie przesuwa się od prawej do lewej jakiś bliżej niezidentyfikowane znaki.