Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Chyba wszyscy się domyślają że jądro potrafię zrobić :D ale ostatnio na kompie w robocie zrobiło mi się coś takiego:
skompilowałem nowe jąderko jako deba, zainstalowałęm, przewaliłem lilo, restarti na końcu łądowania taki komunikat
Starting K Display Manager: kdm
INIT: Id "6" respawning too fast: disabled for 5 minutes
INIT: Id "1" respawning too fast: disabled for 5 minutes
INIT: Id "2" respawning too fast: disabled for 5 minutes
INIT: Id "3" respawning too fast: disabled for 5 minutes
INIT: Id "4" respawning too fast: disabled for 5 minutes
INIT: Id "5" respawning too fast: disabled for 5 minutes
INIT: no more process left in this runlevel
i system wisi - pomaga jedynie twardy reset.
To było na jądrze 2.6.12, no to pomyślałem że zarozumiałość to ciężka choroba i wrzuciłem stare na 100% działające jądro 2.4.17 - skutek ten sam. Jądro 2.4.30 - to samo
Jedyne działające jądra to 2.4.xx i 2.6.xx dystrybucyjne, ale tylko pod warunkiem że są zainstalowane razem z systemem. Jeżeli zainstaluję takie dystrybucyjne jądro samodzielnie to skutek jak wyżej.
Na drugiej partycji mam drugiego Debiana i tam nie ma najmniejszych problemów.
Czy ktoś wie jak to ugryźć ?
Offline
sprawdź jak wygląda /etc/inittab
--
EDIT: a przyszło mi jeszcze do głowy że możesz nie mieć urządzeń w stylu /dev/tty* albo /dev/pts*, ale to tylko zgaduję
Offline
sprawdziłem inittab'a - jest prawidłowy. Co do urzdzen to nie wiem bo ten zrobiony kernel na innych partycjach ładnie startuje
Już głupi jestem
Offline
http://nslug.ns.ca/pipermail/nslug/2005-June/008415.html
Może masz ten sam problem. Trzebaby wywalić devfs z jajka i używać udev.
Offline