Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Jasne jest, że GPL jest zaraźliwe, czyli jeśli wykorzystam w swojej pracy fragment GPL, to pracę również muszę wydać na GPL. A jak jest z czymś wykonanym dzięki oprogramowaniu GPL, np. obrazkiem stworzonym w GIMPie czy programem skompilowanym przez gcc?
Offline
Contravene napisał(-a):
jeśli wykorzystam w swojej pracy fragment GPL, to pracę również muszę wydać na GPL
Zaryzykuję stwierdzenie, że na GPL musi być ten fragment, w którym GPL-owe dzieło wykorzystujesz — np. w pracy masz jakiś kod, który zawiera inny kod na GPL, to ten kod musi być na GPL — natomiast niekoniecznie całość pracy.
Contravene napisał(-a):
A jak jest z czymś wykonanym dzięki oprogramowaniu GPL, np. obrazkiem stworzonym w GIMPie czy programem skompilowanym przez gcc?
Licencjujesz jak chcesz, to tylko narzędzia — nie załączasz kodu tych programów w swoim dziele (no chyba że), tylko ich używasz.
---
Nie to że właśnie wywołuję flame'a, ale słowo "zaraźliwe" wydaje mi się nieco na wyrost.
Ostatnio edytowany przez azhag (2008-01-24 23:17:10)
Offline
azhag napisał(-a):
Zaryzykuję stwierdzenie, że na GPL musi być ten fragment, w którym GPL-owe dzieło wykorzystujesz — np. w pracy masz jakiś kod, który zawiera inny kod na GPL, to ten kod musi być na GPL — natomiast niekoniecznie całość pracy.
Z tego, co się orientuję, to cały kod programu musi być opublikowany na GPL, jeśli jakaś jego część korzysta z obcego kodu GPL. Można dojść do takiego wniosku nawet podążając Twoim tokiem rozumowania. Jak podaje Wikipedia.pl, toczą się spory, czy tak jest również w przypadku dynamicznie linkowanych bibliotek, FSF twierdzi, że tak.
azhag napisał(-a):
Licencjujesz jak chcesz, to tylko narzędzia — nie załączasz kodu tych programów w swoim dziele (no chyba że), tylko ich używasz.
Jasne, mówi przecież o tym "wolność 0". Dzięki.
azhag napisał(-a):
Nie to że właśnie wywołuję flame'a, ale słowo "zaraźliwe" wydaje mi się nieco na wyrost.
Można w tym miejscu użyć jakiegoś eufemizmu, ale tak właśnie jest. I w więkości przypadków to dobrze, niemniej zdarzają się sytuacje, że niekoniecznie. Niestety nigdy nie będzie licencji doskonałej, ponieważ na papier nie można nanieść czynnika ludzkiego, potrzebnego do niezależnej i nie zawsze subiektywnej oceny każdej sytuacji.
Offline