Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!

Ogłoszenie

Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.

#1  2018-05-24 16:42:32

  ethanak - Użytkownik

ethanak
Użytkownik
Skąd: Ungwenor
Zarejestrowany: 2010-07-19
Serwis

RODOdendron czyli kauzyperdów zdanie o smutnej rzeczywistości

Właśnie wchodzi w rzycie[1] kolejna ustawa o pieczeniu ciastek i ich dystrybucji.
Wytłumaczcie mi, bo czegoś nie rozumiem.
Jeśli moja strona chce umieścić ciasteczko (np. ID sesji) to user musi na to zezwolić. Takie zezwolenie jest oczywiście pamiętane, i jak wejdzie na drugą podstronę mojego wordpressa to już nie musi na nic zezwalać.
A co, jeśli user nie chce zezwolić?
Przecież taką decyzję muszę gdzieś zapamiętać... czyli RODO wręcz zmusza mnie do śledzenia użytkowników...
Gdzie w moim rozumowaniu jest błąd?
---
[1]Rzycie - rzeczownik, przypadek biernik, liczba mnoga, forma podstawowa 'rzyć'. Osobiście bardzo nie lubię, jak coś mi tam próbuje wchodzić...


Nim mechaniczne larum zagrasz mi, kanalio,
głosząc nadejście Javy - śmiertelnego wroga!
Zespół Adwokacki Dyskrecja

Offline

 

#2  2018-05-24 16:51:25

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: RODOdendron czyli kauzyperdów zdanie o smutnej rzeczywistości

RODO? user ciasteczko akceptuje, albo wraca na poprzednią stronę (HTTP_REFFER czy np ta strona).
W sklepie internetowym nikt nie pozwoli na takie straszne rozwiązanie - jakoś to będzie (póki nie dostanie rachunku z PUODO), ale na innych stronach problemu raczej nie będzie.

EDIT:
Jeśli to blog na WP, to może konwersja do static-pages przez CRONa
i bez ciasteczek w ogóle?

Podejrzewam, że to nawet wykonalne.

EDIT2:
https://codex.wordpress.org/WordPress_Cookies
Ja w tym dokumencie nie widzę niczego, co by wyglądało na daną osobową, może z wyjątkiem adresu IP i user agenta przeglądarki.
A te dwie informacje trudno uznać za dane osobowe.
Resztę pacjent musi sam podać, jak nie poda, no to szkoda.

Pozdro
;-)

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2018-05-24 17:33:39)


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Offline

 

#3  2018-05-24 16:59:39

  ethanak - Użytkownik

ethanak
Użytkownik
Skąd: Ungwenor
Zarejestrowany: 2010-07-19
Serwis

Re: RODOdendron czyli kauzyperdów zdanie o smutnej rzeczywistości

O nie.
Mam sklep internetowy, w sklepie mam katalog 1234 produktów, do obejrzenia katalogu cookies nie są wymagane (chociaż z ciachami działa sto razy szybciej), natomiast do zakupu już tak.
Czyli według RODOdendronów uzytkownik (potencjalny klient) nie może obejrzeć mojego katalogu - bo albo będzie musiał się zgodzić na ciacho, albo za każdym z 1234 wejść na podstronę produktu dostanie pytanie, czy może chce ciastko, a jak nie chce to i tak za chwilę zapytam???
****... życie w komunie było jakieś prostsze, a prawo bardziej przewidywalne...
/Edycia/
Tak, mogę z tego zrobić statyka. Tylko po puhw???
Jak często ma się odświeżać statyk? Może user nie musi znać dokładnych stanów magazynowych, ale powinien mieć możliwość decyzji, czy ma zostawić swoje wielce tajne dane pt. IP oraz adres paczkomatu w promieniu 20 km aby zakupić towar... o ile ów towar w sklepie, wciórności, jest!

Ostatnio edytowany przez ethanak (2018-05-24 17:03:08)


Nim mechaniczne larum zagrasz mi, kanalio,
głosząc nadejście Javy - śmiertelnego wroga!
Zespół Adwokacki Dyskrecja

Offline

 

#4  2018-05-24 17:05:18

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: RODOdendron czyli kauzyperdów zdanie o smutnej rzeczywistości

Nowa Presta 1.7 ma mieć wbudowany moduł do RODOdendrona.
Magento za 50 lat i 50 mln dolarów też się pewnie czegoś podobnego dorobi.

W sklepach z resztą jest taki ubaw, że danych nie możesz bez zgody przechowywać, ale jak wystawisz fakturę imienną, to zgodnie z ustawą o rachunkowości.... xD
I oczywiście w JPK też - zgodnie z odpowiednią ustawą.

Jeśli z resztą ogarniasz kod sklepu, to email do pacjenta ze sznurkiem do koszyka i  polami POST hidden [PACZKOMAT], [NUMER_KOSZYKA], [ROZMIAR_KOŁNIERZYKA],[DŁUGOŚĆ_WACKA] siedzi u pacjenta w outlooku, a jak kliknie w sznurek w mailu, to dane wracają do sklepu na czas sesji tylko.

W ten sposób pacjent i jego pancerny Windows XP spełniają wymogi RODO, a w sklepie żadnych danych nie trzymasz po ucieczce pacjenta.

To też jest jakieś rozwiązanie tegoż problemu, które zabezpiecza przed wyciekiem z serwera danych, których tam fizycznie nie ma i nigdy nie było. xD

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2018-05-24 17:37:32)


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Offline

 

#5  2018-05-24 18:27:43

  loms - Użytkownik

loms
Użytkownik
Skąd: Tarnowskie Góry
Zarejestrowany: 2007-07-20

Re: RODOdendron czyli kauzyperdów zdanie o smutnej rzeczywistości

Ja dostałem taką informację na adres e-mail:
https://blog.linuxpl.com/rodo/
Poradnik wydaje się tłumaczyć co nieco.


KNOPPIX 8.6, Windows 7

Offline

 

#6  2018-05-25 09:48:05

  ethanak - Użytkownik

ethanak
Użytkownik
Skąd: Ungwenor
Zarejestrowany: 2010-07-19
Serwis

Re: RODOdendron czyli kauzyperdów zdanie o smutnej rzeczywistości

Zaraz, chyba się nie zrozumieliśmy.
Nie chodzi mi o celowość wprowadzenia RODO ani o szczegóły. Chodzi mi o interpretację niektórych bohaterów Dostojewskiego - sprowadzającą się do tego, że mam zapamiętać że klient nie zgodził się na zapamiętywanie.
Dla mnie już informacja o tym, że strona stosuje ciastka byłą idiotyzmem (czy każdego trzeba traktować jak analfabetę, który nie potrafi przeczytać instrukcji od przeglądarki?). Teraz zaczynają się ciekawsze cyrki... w sumie sprowadzające się do tego, że wczoraj siedząc sobie w barze nie mogłem z komórki wejść na parę stron typu "wiadomości" bo jakiś geniusz nie wziął pod uwagę faktu, że moja komórka nie jest w 100% kompatybilna z IE6 i nie dało się kliknąć w odpowiedni guzik ;)


Nim mechaniczne larum zagrasz mi, kanalio,
głosząc nadejście Javy - śmiertelnego wroga!
Zespół Adwokacki Dyskrecja

Offline

 

#7  2018-05-25 10:26:47

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: RODOdendron czyli kauzyperdów zdanie o smutnej rzeczywistości

To chwilowa histeria, za pół roku będzie koniec tego bajzlu.

Po prostu jest nowa rzeczywistoć jak smok ognisty, i wszyscy muszą się w tej rzeczywistości nauczyć funkcjonować.
Jeszcze nawet urzędy nie napisały obowiązujących w danym tygodniu  interpretacji przepisów.

Co do idiotycznych ostrzeżeń i przeglądarek niezgodnych z IE6, to w mobilnym FF (Fennec z repo Fdroid) mam ublocka tak samo, jak w stacjonarnym, dlatego zgodność z IE6 mogę przywrócić dosyć łatwo w stopniu zadowalającym.

Z powodu RODO jedynie nie dało się Google używać w Chrome, dlatego w FF mam domyślną przeglądarkę Google a w Chrome DuckDuckGo. xD

Ale cóż, świat nie jest, nie był i nie będzie idealny, jak mówi stare porzekadło, "Pan Bóg nie spuści drugiego potopu, bo się osobiście przekonał o bezsensowności pierwszego". xD

Pozdro

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2018-05-25 10:34:00)


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
Nas ludzie lubią po prostu, a nie klikając w przyciski ;-)