Forum Debian Users Gang

Sensors wyświetla mi tylko temperaturę CPU. Może ta karta rzeczywiście nie ma czujników ciepła.

Wskaźnik temperatury nie będzie dla mnie istotny o ile ktoś pomoże dobrać się do ustawień w BIOSie karty.

qluk napisał(-a):

dowoszek, a podaj jakie ma obecnie nastawy to GPU.

GPU @ 270MHz
Pamięci @ 560MHz

qluk napisał(-a):

Nic groznego 4400 Ti uzywa tego samego ukladu i ma wyzsze takty. 4800 jeszcze wyzsze wiec nie ma sie co martwic chyba ze zaniedbasz czyszczenia ukladu chlodzenia.

GPU rzeczywiście nie powinno sprawiać problemów, jeśli już to pamięci, które powinny działać na 450-500MHz. Podczas grania w FPS mam wrażenie, że pojawiają się artefakty i prawdopodobnie ich źródłem jest właśnie zbyt mocno podkręcona pamięć.

Wracając do tematu... czy spod linuksa nie ma w ogóle możliwości dobrania się do BIOSu tej karty? (!)

milyges napisał(-a):

Temperatura w kartach NVidia:

Kod:

nvidia-settings -q GPUCoreTemp | grep "Attribute" | sed -e "s/.*: //g" -e "s/\.//g"

U mnie działa ;)

U mnie też :)

rafaloo napisał(-a):

milyges napisał(-a):

Temperatura w kartach NVidia:

Kod:

nvidia-settings -q GPUCoreTemp | grep "Attribute" | sed -e "s/.*: //g" -e "s/\.//g"

U mnie działa ;)

U mnie też :)

Oczywiście na innych (nowszych) kartach?
Próbowałem tego już wcześniej - u mnie wyświetla dwie puste linie i tyle :(

@dowoszek:

Jeżeli chodzi o temperature to na 95% ta karta nie ma czujników. W tamtych czasach tylko niektóre firmy instalowały czujniki, najczęściej tylko w najdroższych modelach swoich kart - TI4200 do tych nie należy.

Ostatnio edytowany przez Huk (2009-08-15 13:17:29)

No właśnie dolną półką - na czymś trzeba było oszczędzić i czymś (poza taktowaniem) też musiała się różnić - tak więc szczerze wątpię żeby posiadała sensory - chociaż w 100% wykluczyć nie można.

Po dwóch dniach testowania stwierdzam, że ta karta działa u mnie gorzej niż GF2MX400 64MB! (??) Na "wiarygodnych" testach typu glxgears owszem wypada dwa razy lepiej, ale odpalam sobie Smokin' Guns (na silniku Quake3) i dziwne jest to, że teoretycznie pokazuje trochę więcej FPS ale gra mimo tego działa mniej płynnie niż na GF2, częściej zdarzają się minimalne "przeskoki" klatek... W niskiej jakości lepiej gra mi się na GF2 a w lepszej jakości mimo że lepiej sprawuje się GF4, to i tak nie ma to znaczenia, bo mimo wszystko działa dużo mniej płynnie niż GF2 na gorszej (a płynność w grze najważniejsza).

Myślałem, że przyczyną może być podkręcenie pamięci i GPU w GF4. Ale po zmniejszeniu przez nvclock do parametrów fabrycznych nie ma zmiany. Zapewne duże znaczenie ma tu słaby procesor komputera (1.2GHz), ale mimo wszystko spodziewałem się, że GF4 będzie sprawował się znacznie lepiej niż GF2... a tu się okazuje, że przy najniższej jakości wręcz mu ustępuje. Hmm... czy ktoś pokusiłby się o wyjaśnienie tej zagadki? Czy może to być spowodowane uszkodzeniem karty graficznej?

Proc i Twój RAM (pewnie jeszcze SD) daje ciała. Jeśli masz SDRAM to mnożnik jest w najlepszym przypadku 9x. A pozatym oprócz nowego kontrolera pamięci, kilku nowych rozkazów i numerka na scalaczku Ti4200 nie wnosi praktycznie nic ponad GF2. Mnie swego czasu bardziej dziadowsko niż MX440-8x chodził FX 5200. Niech żyje Nwizja Gsiła :P Ostatnio postanowiłem przejść na ciemną strone mocy, kupie se ATI :P a co :D

Huk napisał(-a):

Być może gra wykorzystuje PixelShadery których nie ma na GF2, a na GF4 już są (co prawda 1.x ale są) - gra włącza je automatycznie i stąd spadki wydajności, może też chodzić o wykorzystywanie jakiegoś rozszerzenia OpenGL które poprawia jakość grafiki, ale obniża wydajność.

Pewnie masz rację. Być może przy tych czy innych tego typu dodatkowych operacjach wykorzystywany jest CPU i tutaj powstaje zator. Będę musiał spróbować z GF2 Ti :)

qluk napisał(-a):

dowoszek, a jakich sterow uzywasz i czy przynajmniej przeinstalowales je po wymianie?

Próbowałem tych z repo i najnowszych ze strony nvidii - działają tak samo.