Forum Debian Users Gang

Czy mój brzuszek Cię nie przeraża ? - przecież to wstyd dla laski

a mnie nie? buuu :(

co myślicie o takim pisemku :)

Składam reklamację na usługę internet DSL. Powodem reklamacji jest blokowanie dostępu do niektórych serwisów internetowych.
Podczas rozmowy z konsultantem TP na linii pomocy technicznej dnia 1 stycznia 2009 roku około godziny 16.00 zostałem poinformowany,
iż jest to ze względów podniesienia bezpieczeństwa, jednak według mnie jest to nic innego tylko wprowadzenie cenzury.
Zgodnie z regulaminem §3 pkt 1 jesteście Państwo zobowiązani do dostarczenia nieograniczonego dostępu do internetu, zgodnie z
§3 pkt 3 macie Państwo możliwość dodatkowych usług (blokowanie dostępu do niektórych serwisów) na wniosek abonenta, takowego
wniosku do Państwa nie wysyłałem. Zgodnie z §18 pkt 8, 9, 10 nie jesteście Państwo odpowiedzialni za skutki jakimi się Państwo zasłaniacie
w serwisie prasowym z dnia 2008-12-15 Nowe zabezpieczenia przed cyberprzestępczością. Zastanawia mnie dlaczego tylko Państwo
wprowadziliście taką cenzurę a inni operatorzy nie.
Państwa działanie przypomina mi działanie władzy Chińskich, które to wprowadza cenzurę dla dobra internautów. Państwa blokada
spowodowała niemożność korzystania przeze mnie z serwisów: www.gimp.org , esr.rootnode.net . Są to tylko pierwsze jakie zauważyłem.
Wnoszę o odblokowanie możliwości dostępu do internetu i zgodnie z regulaminem §3 pkt 1, zapłacenie kary umownej zgodnie z
§20 pkt 1 podpunkt 2 na konto
--------------------------------------- . Decyzję swą motywuje tym, iż Państwa blokada przyczyniła się do złamania przez Państwa
regulaminu §3 pkt 1, nadmienię iż pomysł Państwa na możliwość blokowania jest dobry, jednak to abonent musi podjąć decyzję
o blokowaniu jak i mieć możliwość rozstrzygania jakie serwisy mają być blokowane.

Jutro składam w dziale obsługi.

Ostatnio edytowany przez azhag (2009-01-01 18:07:32)

grzegorz.85 napisał(-a):

Kilka uwag:

1. Wydaje mi się, że TP jako potężna firma chętnie przeczyta i przypomni sobie paragrafy i punkty regulaminu. W dobrym guście byłoby więc zacytować wymienione paragrafy, oraz podać dokładnie do którego regulaminu się odwołujesz.
2. Z władzami Chińskimi trochę przesadziłeś.
3. Po co chwalisz ich pomysły? :P

AD1. masz racje zmienię to
AD2. troszkę mnie poniosło
AD3. jestem za walką ze spamerami ale nie w takie formie

Działo z chinami zostawię na lepsza okazję np UE a poprawiłem to na

Państwa działanie od dnia 16 grudnia 2008 spowodowało złamanie regulaminu §3 pkt 1, które to przyczyniło się do uniemożliwienia mi pracy.

i dodałem w treści cytaty regulaminu.
Zalecam sprawdzić czy to jest prawda z regulaminem Neostrady (pewno tak :)) i też złożenie.

forum.ircnet.pl tez nie dziala mozesz dopisac, ja od jutra zaczynam walke dzis ostrze maczete ;D
Dopisz ze wyslales juz pismo w tej sprawie do UKE oraz UOKiK i ze rozpatrujesz zawiadomienie prokuratury o pepelnieu przestepstwa tj. wyludzenie naleznosci za niedostarczony towar/usluge. Ja tych argumentow uzyje, a do UKE i UOKiK swoja droga napisze dzis lub jutro, z ta prokuratura to zaleznie jak odpowiedza :)

qluk dobrze radzi, wyślij do wiadomości do UKE i UOKiK

To ja pare punktów przytocze apropo regulaminu neostrady dostępnego pod adresem:

http://www.neostrada.pl/doc/regulamin.pdf

TP S.A. blokuje nam dostęp do niektórych serwisów w imię akcji podnoszenia bezpieczeństwa. Znaczy się, te serwisy mogą powodować niebezpieczeństwo. W związku z tym, powinno odbywać się z nieco innej strony (przyp. regulaminu neostrady):

§7 pkt.1:

 Na podstawie niniejszego Regulaminu TP ma prawo do zawieszenia świadczenia Usługi
do czasu zaprzestania naruszeń, polegających na nieprzestrzeganiu postanowień § 6.
Powyższe nie narusza prawa TP do rozwiązania Umowy na podstawie § 13., ust. 4

Co do punktów regulaminu, według których można próbowac domagać się trekompensatyw formie kary umownej, to polecam:

§ 17
1. TP odpowiada za niewykonanie lub nienależyte wykonanie Usługi wyłącznie w zakresie
określonym w Umowie, Regulaminie oraz w obowiązujących przepisach prawa.
2. Za każdy dzień przerwy w świadczeniu Usługi Abonentowi przysługuje uprawnienie do żądania
kary umownej w wysokości 1/30 miesięcznej opłaty abonamentowej za Usługę.
3. Kara umowna nie przysługuje,jeżeli w Okresie rozliczeniowym łączny czas przerw był krótszy
niż 36 godzin.
4. Niezależnie od kary umownej, za każdy dzień, w którym nastąpiła przerwa w świadczeniu
Usługi trwająca co najmniej 24 godziny, Abonentowi przysługuje uprawnienie do żądania
zwrotu 1/30 miesięcznej opłaty abonamentowej za Usługę.
5. W przypadku powstania szkody przewyższającej wysokość zastrzeżonej w ust.2.kary umownej
Abonentowi przysługuje prawo dochodzenia odszkodowania na zasadach ogólnych.
6. Abonentowi przysługuje również uprawnienie do żądania kary umownej i zwrotu opłaty
abonamentowej za daną płatną okresowo Usługę dodaną, na zasadach określonych w ust. 2.-4.
7. Zgłoszenie dotyczące przerw w świadczeniu Usługi powinno zostać wniesione w dniu,
w którym Abonent stwierdził wystąpienie takiej przerwy

Swoją drogą kto pisał ten regulamin:

(§ 17, pkt. 4) ...za każdy dzień, w którym nastąpiła przerwa w świadczeniu
Usługi trwająca co najmniej 24 godziny...

Ktoś widział dzień trwający dłużej niż 24 godziny? Mam wrażenie, że mamy tutaj doczynienia z bublem prawnym, który działa na nasza niekorzyść. Pytanie czy 24 godziny zalicza się do "co najmniej 24 godziny"...

Z innej jednak strony:

§ 18
1. TP nie gwarantuje przepustowości transmisji do zasobów dostępnych w sieci Internet.
2. W celu zapewnienia bezpieczeństwa przekazu komunikatów w związku ze świadczoną Usługą,
TP podejmuje środki techniczne i organizacyjne odpowiednie do stopnia zagrożenia
bezpieczeństwa świadczonej Usługi

Pewną furtkę jednak sobie pozostawili na działania tego typu, z którymi mamy do czynienia. Co wcale nie oznacza, że nie możemy próbować walczyć o zniesienie ograniczeń na podstawie innych punktów regulaminu.

Telekomunikacja nie jest zainteresowana indywidualnym klientem (takie sprawiają odczucie). Do niedawna miałem punkt obsługi klienta pod nosem teraz mam go w odległości ponad 20 km. W małych miejscowościach ludzie oczekują na przyłączenie do internetu w kolejce. Ci co mają dostęp to zazwyczaj tylko przez neostradę. Inny dostawca oferuje dostęp na łączach telekomunikacji jednak wygląda to tak:
brak jest technicznych możliwości podłączenia nowego klienta.
Nowi dostawcy bombardują użytkownika neostrady ofertami, których nie mogą zrealizować. W czasie rozmowy z jednym dostawców powiedziałem, że zrezygnuję z neostrady w momencie jak będę miał ich usługę działającą w domu (równolegle do neostrady to wtedy podpiszemy umowę). Na co uzyskałem informację, że najpierw muszę zrezygnować z tego co mam (rozwiązać dotychczasową umowę). Jaką mam gwarancję, że uzyskam internet - to już zależy od możliwości technicznych - czyli po rezygnacji z neostrady nie mam żadnej gwarancji na posiadanie internetu.

Dlaczego (to już moje wnioski) - ponieważ jest kolejka oczekujących na internet. Czyli pierwszy w kolejce dostanie przyłączenie z mojej rezygnacji do internetu, a ja będę czekał jako ostatni aż do mnie dojdzie kolejka. Telekomunikacja chce się pozbyć klientów równocześnie nie chce płacić odszkodowań za zerwanie z nimi umów. Dlatego w imię wyższych celów ogranicza usługę aby klienci sami rezygnowali.

Jedynym wyjściem jest akcja skierowana do UKE i UOKiK o interwencję. Po prawie rocznych bojach o uzyskanie w ogóle jakiegoś dostępu do internetu - znowu utarczki z telekomunikacją - chyba zapiszę się do jakichś wyznawców pochodnych gliceryny.

fnmirk napisał(-a):

Telekomunikacja nie jest zainteresowana indywidualnym klientem (takie sprawiają odczucie). Do niedawna miałem punkt obsługi klienta pod nosem teraz mam go w odległości ponad 20 km. W małych miejscowościach ludzie oczekują na przyłączenie do internetu w kolejce. Ci co mają dostęp to zazwyczaj tylko przez neostradę. Inny dostawca oferuje dostęp na łączach telekomunikacji jednak wygląda to tak:
brak jest technicznych możliwości podłączenia nowego klienta.
Nowi dostawcy bombardują użytkownika neostrady ofertami, których nie mogą zrealizować. W czasie rozmowy z jednym dostawców powiedziałem, że zrezygnuję z neostrady w momencie jak będę miał ich usługę działającą w domu (równolegle do neostrady to wtedy podpiszemy umowę). Na co uzyskałem informację, że najpierw muszę zrezygnować z tego co mam (rozwiązać dotychczasową umowę). Jaką mam gwarancję, że uzyskam internet - to już zależy od możliwości technicznych - czyli po rezygnacji z neostrady nie mam żadnej gwarancji na posiadanie internetu.

Dlaczego (to już moje wnioski) - ponieważ jest kolejka oczekujących na internet. Czyli pierwszy w kolejce dostanie przyłączenie z mojej rezygnacji do internetu, a ja będę czekał jako ostatni aż do mnie dojdzie kolejka. Telekomunikacja chce się pozbyć klientów równocześnie nie chce płacić odszkodowań za zerwanie z nimi umów. Dlatego w imię wyższych celów ogranicza usługę aby klienci sami rezygnowali.

Jedynym wyjściem jest akcja skierowana do UKE i UOKiK o interwencję. Po prawie rocznych bojach o uzyskanie w ogóle jakiegoś dostępu do internetu - znowu utarczki z telekomunikacją - chyba zapiszę się do jakichś wyznawców pochodnych gliceryny.

Co do równoległych usług to jest tak że inni beda dawac na łaczach TP zatem jak moga jak działa neostrada.
1-Jednak po rezygnacji z NEO możesz sotac podłaczony do starej centralki i masz brak możliwości techniczhych a telefon dalej działa
2-ostatnia mila (kabelek od centralki cyfrowej do domu) należy w pełni do TP i moga stawiac trudności np co jakiś czas moga tobie zle przekrosować :)

Masz tak daleko do punktu poniewaz były ciecia budżetowe.
Czekasz tak długo poniweważ albo kończy się czas w jakim musza podłaczyć a do tego czasu czekają aż się zbieże kilka-kilkanaście zlecen na podłaczenie w okolicy :)

djjanek napisał(-a):

Co do równoległych usług to jest tak że inni beda dawac na łaczach TP zatem jak moga jak działa neostrada.

Potrzebne jest podpięcie dwudziestu metrów kabla od skrzynki do pokoju z komputerem (skrzynka jest u mnie na działce). Powiedziałem, że nawet kabel kupię :D Sprawa zmiany ,,poborcy należności za usługę'' przy obecnych centralach telefonicznych powinna odbywać się bezstresowo dla klienta. W tym wypadku bez zmiany okablowania tylko przez skierowania naliczania należności do innej przegródki.

czy ów temat stanowi problem z połączeniem sie z ciasnego i duga z serwerem irc ? bo jakoś tak nei na czasie jestem